AktualnościJuniorka

Ćwierćfinały MP juniorów

Już od czwartku wielkopolskie drużyny w kategorii juniorek i juniorów rozjadą się po Polsce, aby sprawdzić się z zespołami z innych województw. O cele zapytaliśmy trenerów reprezentujących wielkopolskie kluby.

Gospodarzem jednego z ćwierćfinałów panów będzie Enea Energetyk Poznań. O zespole Dominika Hajduka już pisaliśmy, rozmawialiśmy podczas finału Wielkopolski, więc cóż… nic innego nie wchodzi w rachubę jak awans do półfinału. Rozpoczęcie turnieju w czwartek o 14.00 meczem energetycznych chłopaków z EKS Skrą Bełchatów. Kolejny mecz poznaniaków w piątek o 13.30 ze Strzelcami Opolskimi. O drużynach występujących w poznańskim turnieju pisaliśmy w naszych poprzednich artykułach. Transmisje turnieju na naszym kanale YouTube.

Wielkopolska grupa rozegra mecze w Tomaszowie Mazowieckim. Do grupy A trafiły Jedynka z Poznania oraz wicemistrzowie Wielkopolski z Piły. Tomasz Aszemberg z Jet Service LOMS Joker Powiat Pilski nastawia się na walkę. W rozmowie z nami powiedział, że początek losowania był w miarę niezły, ale jak dolosowano trzecie miejsca w grupach to poziom się podniósł, bo i IUKS Jedynka i Norwid Częstochowa to mocne zespoły. KS Lechia Tomaszów Mazowiecki to mistrz Polski z ubiegłego sezonu. Czy są tak samo mocni, to pokaże już pierwszy mecz, w którym właśnie nasz Joker ich przetestuje na otwarcie turnieju w czwartek o 16.00. Dodatkowo są gospodarzami, więc ściany mogą pomagać, ale Jet Service nie zamierza im ułatwiać zadania i chce się zaprezentować jak najlepiej. Ważny będzie początek pierwszego seta, ale trener wierzy w swoich chłopaków, że podejmą walkę. Nastawiają się na czterodniowy turniej, a każdej drużynie, w ciągu tak długiego czasu może się zdarzyć jeden słabszy dzień. Pilanie mają ambicje awansować do półfinału Mistrzostw Polski i muszą wspiąć się na szczyt swoich możliwości. Jeśli to się nie uda, to przyjmą ostateczną pozycję z pokorą i będą się dalej uczyć, aby w przyszłym sezonie osiągnąć lepszy wynik. Drugi mecz to będą derby Wielkopolski. Czy pilanie będą bardzo zmęczeni po przeprawie z gospodarzami? Będzie to ważne, bo z IUKS Jedynką Poznań zmierzą się już o 10.00 w piątek. W tym meczu trener wymaga nie tylko ambitnej postawy, ale wygranej. W grupie B jest silny SMS Ostróda, który co roku melduje się w „ćwiartach” lub półfinale Mistrzostw Polski i sprawia niespodzianki grając tie-breaki z bardziej uznanymi klubami. Norwid z Częstochowy co prawda awansował dopiero z trzeciego miejsca w województwie śląskim, ale to zawsze mocny zespół. Być może osłabieniem będzie to, że oba mecze gra w jeden dzień. IUKS Jedynka Poznań awansowała do turnieju z piątego miejsca w Wielkopolsce, ale jak nam powiedział trener Marcin Stachowski, nie jadą do Tomaszowa tylko na wycieczkę, tylko jako „under dog”. Gospodarzy będzie ciężko pokonać, aczkolwiek nie jest to niemożliwe, bo chłopaki są bardzo zmotywowani po odpadnięciu z finałów Wielkopolski. W starciu z Jokerem Piłą ich przewagą może być to, że pilanie nie grali z nimi w finale wojewódzkim, więc nie są rozpisani. A atutem Jedynki będzie doświadczenie trenera, który grał z Jokerem w trzeciej lidze i wie co potrafią pilscy siatkarze. Pilanie będą mieli już kilka setów w nogach, a poznaniacy będą na świeżości. Według Marcina Stachowskiego, Tomaszów to trochę inny poziom, ale „witamy w sporcie”, gdzie wszystko może się zdarzyć. Jego podopieczni jadą w najsilniejszym składzie i są bojowo nastawieni.

Czwartym reprezentantem jest UKS Szamotulanin Szamotuły. Jak powiedział nam trener Jakub Nowak, pozostał ogromny niedosyt po finale wojewódzkim. Chłopaki na treningach wyglądają bardzo dobrze i z pewnością będą chcieli powetować sobie brak medalu w Wielkopolsce. Zdecydowanym faworytem na turnieju w Gdańsku jest gospodarz – Trefl. To według trenera kandydat to finału Mistrzostw Polski, ale z nimi zagrają dopiero w piątek o 16.00. Najważniejszy będzie poranny piątkowy mecz z Sanokiem. To wicemistrz Podkarpacia, który mocno postawił się w walce o złoto klubowi z Rzeszowa ale to właśnie ten mecz trzeba wygrać, aby znaleźć się w czwórce. W grupie B według trenera z pierwszego miejsca powinien wyjść mistrz województwa świętokrzyskiego z Kielc. Mocny zespół, ale według Jakuba Nowaka do ogrania. Awans do półfinału jest możliwy, bo poza zasięgiem wydaje się być Trefl Gdańsk, ale pozostałe drużyny można ograć, a to już będzie duży sukces dla klubu z Szamotuł. Trzeba jednak zagrać zdecydowanie lepiej niż na finałach w Poznaniu, a w to że chłopaki potrafią grać trener nie wątpi.

Liczymy na awans przynajmniej trzech wielkopolskich zespołów.