Finał Juniorów dzień 1.
Pierwszy thriller rozstrzygnięty dopiero po tiebreaku i jeden mecz bez większej historii. Tak można podsumować pierwszy dzień Finału Wojewódzkiego Juniorów.
Już pierwszy mecz turnieju finałowego juniorów przyniósł wiele emocji. Spotkały się w nim Szamotulanin Szamotuły, wicemistrz Polski kadetów z poprzedniego sezonu z gospodarzami turnieju Jokerem Piła. Wydawać by się mogło, że faworytem tego meczu będzie zespół z Szamotuł, który osiągnął więcej w poprzednim sezonie i jest wyżej w tabeli III ligi, gdzie w większości grają ci sami zawodnicy. I pierwsze dwa sety na to wskazywało. Wygrane do 17 i 18 wysunęło Szamotulanina na prowadzenie 2:0. Wystarczyło tylko w trzecim secie postawić kropkę nad „i” i skończyć mecz. Jednak coś się zacięło. Na 9 zdobytych punktów na początku seta przez Jokera, 7 było po zepsutych zagrywkach gości. W ten sposób seta wygrać się nie da i tę partię gospodarze wygrali 25:22. Ta wygrana dodała im wiatru w żagle, a Szamotulanin stracił zapał i popełniał coraz więcej błędów. W całym meczu goście popełnili aż 27 błędów serwisowych. Joker niesiony coraz lepszymi zagraniami podwyższał przewagę i ostatecznie wygrał to spotkanie 3:2.
W drugim meczu Energetyk bez większych problemów pokonał Piątkę Turek 3:0. Doświadczenie wzięło górę i poznaniacy przez większość spotkania kontrolował przebieg gry.
UKS Szamotulanin Szamotuły – UKS SMS Joker Piła 2:3 (25:17, 25:18, 22:25, 16:25, 9:15)
UKS Piątka Turek – ENEA Energetyk Poznań 0:3 (18:25, 16:25, 13:25)
Jutro pojedynek zwycięskich zespołów z dzisiejszego dnia, czyli Energetyk kontra Joker oraz przegranych Szamotulanin vs Piątka.
Jeśli Joker jutro wygra bardzo przybliży się do złotego medalu, bo zostanie mu już tylko mecz z najmniej doświadczoną Piątką Turek. Jeśli wygra Energetyk turniej dalej będzie „otwarty”, bo raczej należy się spodziewać, że Szamotulanin jeszcze włączy się do walki o czołowe lokaty.
Pierwszy mecz zaplanowano na godzinę 16, drugi na 18.
Fot. Facebook UKS SMS Joker Piła