Sukces wielkopolskich młodziczek w turniejach półfinałowych Mistrzostw Polski!
Zakończyły się półfinałowe turnieje mistrzostw Polski młodziczek. Wielkopolskę reprezentowały 3 drużyny: UKS Szamotulanin Szamotuły, Enea Energetyk Poznań i Energa MKS Kalisz.
Szamotulanki mecze rozgrywały w Radkowie. Pierwsze spotkanie nasze dziewczyny grały z mocnym zespołem SMS Solna Wieliczka, który ostatecznie wygrał turniej w Górach Stołowych. Set rozpoczął się od mocnego uderzenia zawodniczek UKS, które uzyskały wyraźną przewagę po świetnych zagrywkach. Małopolanki jednak dogoniły nasz zespół i w dużej części gra szła „łeb w łeb”. Nasze dziewczyny miały piłkę setową przy stanie 24:23, jednak nieskończony atak, a następnie 2 punkty zdobyte przez przeciwniczki zakończyły seta wynikiem 24:26. Szamotulanki zmobilizowane przystąpiły do drugiego seta i znowu miały przewagę na początku tej partii. Jednak nieskończone ataki i błędy w przyjęciu spowodowały przegraną do 17 i cały mecz 0:2. W sesji popołudniowej trzeba się było zmobilizować, aby być w grze o finały. I wyszło bardzo dobrze, bo świetnie spisywały się młode zawodniczki na zagrywce i to w dużej mierze pozwoliło kontrolować cały mecz. Gospodynie Smilebus UKS Wieża Radków zostały pokonane 2:0 (25:20, 25:15). W niedzielę wystarczyło wygrać z Legionovią Legionowo, bo wygrana dawała 99% pewności gry w finale. Jedynie wysoka przegrana Wieliczki z Radkowem eliminowała Szamotuły z gry w finałach, co raczej nie było możliwe patrząc na umiejętności obu zespołów. Jednak nasze dziewczyny źle weszły w mecz, było dużo nerwowości i stąd kilka popsutych zagrywek na początku spotkania. Trudno się dziwić spięciu młodzieży patrząc na stawkę tego meczu. Po trudnym początku na zagrywkę weszła Maja Koput i odmieniła losy seta. Szamotulanki wygrały pierwszą partię do 14 i z większą pewnością siebie weszły w drugi set. Do połowy seta gra szła w miarę równo, ale potem swoją siłę pokazały szamotulanki. Świetne obrony, skończone kontry pozwoliły wygrać seta do 17 i cały mecz 2:0. W ostatnim meczu zgodnie z przewidywaniami Wieliczka pomimo przegranego pierwszego seta w drugim i trzecim pokazała kto jest lepszy i wygrała całe spotkanie 2:1, a UKS Szamotulanin Szamotuły oficjalnie zameldował się w finałach. Najlepszą atakującą turnieju została Zuzanna Kicman. Ostateczne wyniki turnieju w Radkowie:
- SMS SOLNA WIELICZKA
- UKS SZAMOTULANIN SZAMOTUŁY
- SMILEBUS UKS WIEŻA RADKÓW
- LEGIONOVIA LEGIONOWO
Zawodniczki Enea Energetyk Poznań swoje mecze grały w Świeciu. I właśnie z gospodyniami MUKS Joker grały swoje pierwsze spotkanie. Po pierwszym wygranym secie (25:22) w drugim coś się zacięło. Pomimo, że poznanianki prowadziły 20:18 to nie udało się wygrać seta i MUKS wyrównał stan meczu. O wyniku miał zdecydować tie-break. Cały set był grany na styku ale w końcówce lepsze okazały się gospodynie, którym z pewnością pomogła własna hala. Jak powiedział nam pierwszy trener Michał Dudek, zawodniczki Jokera były w tym dniu po prostu lepsze. W sesji popołudniowej dziewczęta grały z MOS Wola Victoria Lubowidz, które wygrały swój pierwszy mecz przeciwko zawodniczkom z Żywca. Poznanianki bardzo zmobilizowane przystąpiły do meczu i gładko wygrały pierwszy set do 15. W drugim niestety pojawiły się błędy na przyjęciu, do tego zawodniczki Victorii dołożyły świetny blok i kończyły większość ataków. Druga partia zakończyła się porażką Energetyka do 19 i o wyniku spotkania znów musiał zadecydować tie-break. W decydującej partii poznanianki od początku narzuciły swój styl gry, prowadziły od początku do końca i wygrały tą partię do 12 i całe spotkanie 2:1. O awansie do finału decydował nie tylko ostatni mecz z TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec, ale „energetyczne dziewczyny” musiały także czekać na rozstrzygnięcie w ostatnim meczu turnieju pomiędzy Świeciem i Lubowidzem. Mecz z koleżankami z Żywca gładko wygrany 2: (25:13, 25:13) więc pierwszy cel został osiągnięty. Teraz tylko trzeba było czekać na wynik ostatniego meczu. Gospodynie Jokera Świecie pokazały moc, wygrały z Lubowidzem 2:0 i z pierwszego miejsca awansowały do finału, gwarantując w ten sposób 2 miejsce Energetykowi. Na szczególne wyróżnienie zasługują Klara Olszewska, która jako rozgrywająca świetnie grę a także atakująca Alicja Kasperczak kończąca większość piłek. Ostateczna kolejność z turnieju w Świeciu:
- MUKS Joker Świecie
- Enea Energetyk Poznań
- MOS Wola Victoria Lubowidz
- TS Stal Śrubiarnia ŻAPN Żywiec
O awans dziewcząt Energa MKS Kalisz raczej byliśmy spokojni. W końcu to obrończynie mistrzowskiego tytułu sprzed roku. Kaliszanki grały w Nadarzynie i już w pierwszym meczu pokazały moc ogrywając MKS Dąbrowę Górniczą 2:0 (25:8, 25:22). Po południu rywalkami był zespół MKS MOS Wieliczka. Tutaj poszło jeszcze łatwiej bo Małopolanki w sumie zdobyły 20 punków przegrywając w setach do 15 i do 5. W drugim dniu zawodów odbyło się spotkanie z gospodyniami turnieju GLKS Nadarzyn. Wygrana także 2:0 (25:23, 25:17) zapewniła kaliszankom pierwsze miejsce w grupie i pewny awans do finałów. Jak pięknie wygląda ta tabela:
- Energa MKS Kalisz
- MKS Dąbrowa Górnicza
- MKS MOS Wieliczka
- GLKS Nadarzyn
Czwarty turniej odbywał się Łasku gdzie rywalizowały ze sobą drużyny z gospodyń, dziewczęta z Zawiercia, Rzeszowa i Olsztyna. Zdecydowanym liderem okazał się zespół MKS Dwójka Zawiercie, który bez straty seta wygrał turniej i wydaje się być mocnym kandydatem do medalu w finałach. Gospodynie ŁMLKS Łaskovia Łask mocno rozpoczęły turniej od wygranej 2:0 z Olsztynem, w kolejnym meczu oddały seta zawodniczkom MKS V LO Developres Rzeszów, a na zakończenie turnieju przegrały z liderkami z Zawiercia. Ostateczna kolejność po turnieju w Łasku jest następująca:
- MKS Dwójka Zawiercie
- ŁMLKS Łaskovia Łask
- UKS Chemik SMS Olsztyn
- MKS V LO Developres Rzeszów
Turniej finałowy odbędzie się w dniach 16-19 września. Nie ma jeszcze oficjalnych informacji kto będzie gospodarzem. A już w środę 8 września odbędzie się losowanie grup. Kto będzie przeciwnikiem wielkopolskich zespołów? Z pewnością poinformujemy najszybciej jak to będzie możliwe.