WIELKA SOBOTA w wykonaniu wielkopolskich zespołów!

Chrześcijanie Wielką Sobotę obchodzili 3 kwietnia. Nasi wschodni sąsiedzi niecały miesiąc później, bo 1 maja. Wielkopolska Siatkówka Wielką Sobotę świętuje 15 maja. Wszystkie nasze zespoły wygrały swoje mecze, a trzy z nich zapewniło sobie awans do turniejów finałowych Mistrzostw Polski Kadetek i Kadetów.

W Kaliszu gospodarzem turnieju półfinałowego jest MKS. Wczoraj kaliszanki wygrały z Volley Wrocław 3:0, dziś mierzyły się z Chemikiem Police. I podobnie jak wczoraj podopieczne Grzegorza Kowalczyka rozjechały swoje rywalki 3:0, w żadnym z setów nie wypuszczając swoich rywalek z 20 punktów (25:19, 25:18, 25:15). A że we wcześniejszym meczu Legionovia pokonała 3:0 Volley Wrocław, wygrana MKS-u oznaczała, że kaliszanki zameldowały się w wielkim finale.

Jutro w meczu o pierwsze miejsce Energa MKS Kalisz zagra z Legionovią. Stawką obok triumfu w turnieju półfinałowym będzie lepsze rozstawienie w turnieju finałowym.

miejsce	drużyna	mecze	punkty	sety	małe punkty
1	LTS Legionovia Legionowo	2	4	6:0	150:95
2	Energa MKS Kalisz	2	4	6:0	150:106
3	#VolleyWrocław	2	2	0:6	104:150
4	PSPS Chemik Police	2	2	0:6	97:150

Równie dobrze bawią się na półfinale w Łodzi kadetki Enea Energetyka Poznań. Po wczorajszej wygranej 3:0 z Jokerem Świecie dziś Marcin Orlik i jego zespół zabawił się z NOSiR Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Wygrana 3:0 (18, 14, 15) i bilety na turniej finałowy Mistrzostw Polski w kieszeni.

W drugim meczu ŁKS pokonał Jokera Świecie 3:1 i jutrzejszy mecz Energetyka z gospodyniami zadecyduje o pierwszym miejscu w turnieju.

miejsce	drużyna	mecze	punkty	sety	małe punkty
1	Enea Energetyk Poznań	2	4	6:0	150:102
2	ŁKS Siatkówka Żeńska Łódź	2	4	6:3	218:176
3	NOSiR Świt Nowy Dwór Mazowiecki	2	2	2:6	149:194
4	Joker Świecie	2	2	1:6	129:174

Jak podaje Polski Związek Piłki Siatkowej finał zaplanowany jest na 2-6 czerwca w Olecku. Naszym zdaniem – bezsens. Organizowanie turniejów w tak małych miejscowościach z mizernym zapleczem hotelowym czy restauracyjnym, bez drużyny gospodarza traci 80% na atrakcyjności. Ale nie wszystkie decyzje władz nadrzędnych pojmujemy. Może najpierw warto byłoby skompletować finalistów i potem poszukać gospodarza? W ubiegłym roku Szamotulanin taki turniej potrafił zorganizować w niecałe dwa tygodnie i zebrał same pozytywne oceny.

Rozpędzona machina pod dowództwem Dominika Hajduka i Szymona Kurowskiego miażdży wszystkich na turnieju kadetów w Poznaniu. Mowa oczywiście o Energetyku, który wczoraj do zera ograł Mistrza Polski Jastrzębski Węgiel, a dziś rozjechał Chełmca Wałbrzych ze szwajcarską skrupulatnością, pozwalając swoim rywalom w każdym secie zgromadzić tylko 17 punktów. N turnieju w Poznaniu byliśmy i możemy powiedzieć, że od samego początku można było odnieść wrażenie, że był to mecz, który po prostu trzeba było rozegrać. Praktycznie od pierwszych piłek wiadomo było kto wygra. Niewiadomym jedynie było z jak dużą przewagą poznaniacy pokonają swoich rywali. Siła ataku zdecydowana po stronie poznaniaków, siatkarze z Wałbrzycha starali się bronić i blokować i czasem nawet im się to udawało. Ale brakowało mocy w ataku. A w siatkówce jednak punkty zdobywa się atakując, a nie broniąc. Z racji wygranej, awans do finału Mistrzostw Polski.

W drugim, a w zasadzie pierwszym meczu Jastrzębie mierzyło się z Radomiem. Jastrzębski przegrał wczoraj z Energetykiem, Czarni pokonali Chełmca. Pierwszy set mimo lepszego początku Czarnych dla Jastrzębskiego. W drugim od początku seta lepiej prezentowali się Mistrzowie Polski, ale po dokonaniu przed trenera podwójnej zmiany coś się zacięło. Z wyraźnej przewagi punktowej na koniec seta zostały tylko dwa punkty. Ta końcówka drugiego seta wyraźnie nakręciła siatkarzy z Radomia, którzy zdominowali trzeciego seta i go wygrali. W czwartym jednak to już Jastrzębie wyszło na odpowiedniej koncentracji i skuteczności i nie dało szans Czarnym. 3:1 (25:15, 25:23, 17:25, 25:16) dla JSW.
Co to oznacza? Że jutro Energetyk rozdaje karty. Poznaniacy już mają awans w kieszeni, a o drugie miejsce korespondencyjnie powalczą Jastrzębski (grając z Wałbrzychem) i Czarni (w meczu z Energetykiem).

miejsce	drużyna	mecze	punkty	sety	małe punkty
1	Enea Energetyk Poznań	2	4	6:0	150:113
2	RCS Czarni Radom	2	3	4:3	155:143
3	Jastrzębski Węgiel	2	3	3:4	154:154
4	KPS Chełmiec Wałbrzych	2	2	0:6	102:151

Wielki krok do finału MP postawili dziś siatkarze Szamotulanina. Po wczorajszej porażce z Metrem Warszawa dziś sprawili sporą niespodziankę i bez straty seta (24, 20, 22) ograli gospodarzy turnieju Chemika Bydgoszcz – wicemistrza Polski Młodzików sprzed dwóch lat.

Jutro drużyna trenera Łukasza Klapczyńskiego zmierzy się z niepokonaną w turnieju Wifamą Łódź. Dziś łodzianie pokonali 3:0 Metro Warszawa, z którym Szamotulanin przegrał 0:3. Ale z kolej zespół z Wielkopolski wygrał z Chemikiem 3:0, z którym łodzianie męczyli się w 5 setach. A znając charakter ekipy z Szamotuł wszystko jest możliwe.
W drugim meczu Metro zagra z Chemikiem.

miejsce	drużyna	mecze	punkty	sety	małe punkty
1	KS Wifama Łódź	2	4	6:2	187:159
2	KS Metro Warszawa	2	3	3:3	136:136
3	UKS Szamotulanin Szamotuły	2	3	3:3	136:141
4	BKS Chemik Bydgoszcz	2	2	2:6	164:187

Tu z kolei na stronach PZPS-u widnieje informacja, że organizator finały nie został jeszcze wybrany. Ale nasze źródło mówią o Mogilnie. ???? Nie kojarzymy Mogilna z siatkówką męską. Sokół wygrał w cuglach rozgrywki II ligi kobiet, ale żeby z tej okazji przyznawać finał kadetów? A pewnie w przypadku awansu Szamotulanina do finału, prezes Małyszka wraz władzami samorządowymi, z chęcią ugościłby po raz kolejny najlepsze drużyny z Polski w Szamotułach. Najpierw jednak poczekajmy na ostateczne rozstrzygnięcia i decyzje PZPS.