W środę losowanie rozgrywek WZPS.
Jak udało nam się ustalić, w środę 30. lipca odbędzie się losowanie Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej. Brzmi tajemniczo? Owszem, bo oprócz tego, że losowanie ma się odbyć (w wielkiej zresztą tajemnicy, którą zupełnie niechcący tu ujawniamy), to nie bardzo wiadomo w jakiej formule.
Wracamy na moment z poziomu international, czyli rozgrywek międzynarodowych, które ostatnio dość mocno nas pochłonęły, na poziom regional, czyli do naszego wielkopolskiego bagienka. A tutaj nie jesteśmy w szambie po kolana czy pas, ale poziom nieczystości, które owładnęło rodzimą federacją sięga już po szyję.
Do dziś WZPS nie udzielił odpowiedzi na pytania zadane podczas głosowania nad sprawozdaniem finansowym i gdzie brakuje lub nie wiadomo na co poszło lekką ręką kilkaset tysięcy złotych. Znaczy my wiemy, ale są to informacje nieoficjalne, więc poczekamy na jakiś audyt, który prędzej czy później zapuka do drzwi federacji.
Skupmy się zatem na sprawach bardziej sportowych, czyli nadchodzącym sezonie. Nie bardzo jednak wiemy od czego zacząć. Może od tego, że obecny Wydział Rozgrywek dalej jest jednoosobowy i składa się z „TYMCZASOWEGO” przewodniczącego w postaci Prezesa Jacka Brońskiego. Są podobno zaproponowane nazwiska do pracy, które nawet wyraziły chęć przyjmowania za społeczną pracę (przynajmniej tak było do tej pory) wynagrodzenia. Jednak osoby te oficjalnie zatwierdzone przez Zarząd nie zostały, więc formalnie Wydział Rozgrywek to Jacek Broński. A jak informowaliśmy już wcześniej zebranie Zarządu zaplanowane jest na wrzesień.
Oczywistym jest, że w dużej mierze jest on uwarunkowany systemami rozgrywek, czyli sposobem w jaki sposób rywalizować będą ze sobą zgłoszone zespoły. I nam udało się do tych systemów dotrzeć. Po licznych spotkaniach z klubami udało się je wypracować. Cytujemy: „Wszystkie rozgrywki od młodziczek do seniorów odbędą się systemem ligowym„. Koniec. Bez informacji o ewentualne podziały na grupy, drabinki, ilości zespołów w finałach, całej struktury logistycznej. Nic. Zero. Po prostu: gramy ligi i tyle. Podobno taka właśnie propozycja systemów została przedstawiona do akceptacji Zarządu WZPS. Więc jeśli mający w sercu dobro siatkówki panowie to zatwierdzą, to już będziecie wiedzieć kogo pytać o szczegóły. Lista nazwisk na stronie związku w zakładce Władze WZPS.
Prawda, że ten Prezes to ma łeb, żeby taką konstrukcję wymyślić? Czy ktoś inny byłby tak dobrze zorganizowany, aby wpaść na tak skomplikowany pomysł?
Więc systemy już znamy. Teraz już tylko losowanie, terminarze i gramy! Ale nie wiemy przy tak skomplikowanych systemach, jaki będzie podział na koszyki. Nie wiemy nic. Pewnie idąc swoim misternym planem, Prezes/Przewodniczący WR odpowie: „mogłem to wysłać lub opublikować, ale nie musiałem”. Już tę formułę usłyszeliśmy gdy padło pytanie o informację dodatkową przy sprawozdaniu finansowym.
Zatem czekamy na jutrzejsze/środowe losowanie i kogo los przydzieli i gdzie. Choć jak ma być system ligowy to po co losowanie? Swoją drogą jesteśmy niezmiernie ciekawi jak w system ligowy zostanie obudowana kategoria np. kadetki – 24 zgłoszenia, czyli 23 kolejki plus rewanże, co daje 46 kolejek. Cztery weekendy w miesiącu bez kozery grania na 10 miesięcy. A pamiętajmy, że do Młodziczek zgłosiły się 54 zespoły co daje systemem ligowym, które ogłosił WR bagatela 106 kolejek.
Zacieramy ręce, kupujemy popcorn i czekamy na wyniki.

