II liga w wykonaniu wielkopolskich pań.
Ze zmiennym szczęściem grały drugoligowe zespoły kobiet.
Prawdziwy maraton ma UKS ZSMS Poznań, który w sobotę rozegrał mecz z KS Pałac Bydgoszcz, a w piątek poznanianki grały z GKS Wieżyca 2011 Stężyca. Po walce i wielu kontrowersjach przegrały 0:3 (17:25, 22:25, 20:25). Stężyca umocniła się na 4 pozycji i ma 7 punktów przewagi nad ZSMS-em.
W sobotę nasze przedstawicielki czekało starcie z KS Pałac Bydgoszcz, który zajmował 3 miejsce w tabeli. Bydgoszczanki do tej pory na 16 rozegranych meczów przegrały tylko 2 – z Mogilnem i poznańskim Energetykiem.
Początek meczu to świetne zagrywki Oliwii Kosieradzkiej, dzięki którym przyjezdne odskoczyły na kilka punktów. Przewaga utrzymywała się przez większość seta, ale w końcówce dzięki świetnym zagrywkom Wiktorii Drajer i wspaniałych obronach poznanianek ze stanu 12:22 zrobiło się 19:22. To było jednak za mało i cały set Wielkopolanki przegrały do 20.
W drugim secie bydgoszczanki uzyskały przewagę 4:1, jednak po dobrych zagrywkach ZSMS gospodynie wyszły na prowadzenie 5:4. Dziewczęta walczyły o każdą piłkę, dobrze funkcjonował atak i blok. Cały set to gra punkt za punkt, ale czasami to jedna, to druga drużyna odskakiwała na 2-3 punkty. Świetnie funkcjonowała zagrywka kapitan poznańskiej drużyny Mariki Fornalskiej, w obronie dobrze spisywały się zarówno obie libero jak i pozostałe zawodniczki. Przy 4 punktowej przewadze gości na zmianę wchodzi Julia Baranowska i robi się 16:17. Końcówka to gra na przewagi, jednak zakończona zwycięstwem Pałacu 26:24.
Trzeci set to psute zagrywki z obu stron. Sprawy w swoje ręce wzięła liderka bydgoszczanek Zuzanna Kuligowska, do której było granych większość piłek. Bydgoszczanki budowały przewagę i cały set zakończył się przegraną ZSMS do 18 i cały mecz 0:3 (20:25, 24:26, 18:25).
Przed Bydgoszczankami jeszcze 5 meczów, wszystkie z zespołami zajmującymi niższe miejsce w tabeli. Po meczu trenerka Agata Kopczyk powiedziała i aspiracjach i problemach w zespole.
UKS ZSMS Poznań zajmuje miejsce w środku tabelki. Przed dziewczętami jeszcze trudne mecze z liderem (MKS Sokół Mogilno) i wiceliderem (Enea Energetyk Poznań II), a także drużynami BIOFARM Szamotulanin Szamotuły i Gedanią Gdańsk zajmującymi miejsce tuż za poznaniankami.
O ocenę meczu poprosiliśmy trenera Marka Tuszyńskiego.
Ze zmiennym szczęściem grały inne wielkopolskie drużyny.
BIOFARM Szamotulanin Szamotuły po 2 przegranych setach zmobilizował się i pokonał w tie-breaku SMS Police 3:2 (22:25, 25:27, 25:13, 25:22, 15:9).
UKŻPS COCCODRILLO Kościan niespodziewanie przegrał u siebie z Akademią Piłki Siatkowej Rumia, dla której było to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Wynik meczu 1:3 (18:25, 25:21, 13:25, 21:25).
Energa MKS Kalisz 2 pojechał na mecz do Dąbrowy Górniczej. Po dwóch przegranych setach Kaliszanki wyrównały stan meczu jednak w tie-braku lepsze okazały się zawodniczki MKS Nowak-Mosty Dąbrowa Górnicza, które wygrały cały mecz 3:2 ((25:19, 28:26, 23:25, 23:25, 15:4).
Wyniki i tabele II ligi kobiet dostępne tutaj.