Rutnicki Cup 19 rozpoczęty!

W miniony weekend rozpoczął się 19 Rutnicki Cup. Odbyły się dwa turnieje eliminacyjne w Obornikach i Pniewach. Poznaliśmy pierwszych finalistów wielkiego finału. A już w najbliższą sobotę i niedzielę kolejne zawody.

Nie była to najlepsza pogoda dla uczestników turniejów, bo zarówno w sobotę w Obornikach jak i w niedzielę w Pniewach pogoda nie rozpieszczała. Deszcz jednak nie wystraszył pasjonatów siatkówki, bo frekwencja była bardzo dobra, a na zakończenie niedzielnego turnieju słońce świeciło na całego.

W Obornikach na starcie pojawiło się 48 uczestników. Pomimo deszczu poziom był bardzo wysoki a humory dopisywały. Pierwszy turniej wyłonił pierwszych czterech finalistów:

I miejsce dla Jakub Hajduk i Mateusz Michalak

II miejsce dla Gracjan Nawrot i Mateusz Budziński

III miejsce dla Marcin Wlazik I Przemysław Lisiecki

IV miejsce dla Mateusz Bejnarowicz i Paweł Bejnarowicz.

To pierwszy sezon, w którym startują także dziewczyny. W inauguracyjnym turnieju najlepsze okazały się Jagoda Radzewicz i Klaudia Parczyńska.

W Pniewach oglądaliśmy rekordowa liczbę uczestników, bo na starcie pojawiło się 94 zawodników i zawodniczek. Po wielogodzinnych zmaganiach wyłoniono najlepszych:

I miejsce – Dominik Poznański i Błażej Szymczak

II miejsce – Sebastian Sobczak i Marcin Brzeziński

III miejsce – Zenia Sulyma i Maksym Gladun

IV miejsce – Patryk Baran i Tomasz Prońko.

Najlepszą kobiecą parą zostały Julia Kucner i Klaudia Czaplińska. W turnieju brały udział także nasze znajome z Szamotuł – Zuzanna Kicman oraz Martyna Apelt, które były dopingowane m.in. przez prezesa Szamotulanina Wiesława Małyszkę. W Pniewach wystartował także organizator w parze ze swoim synem Antosiem. Poseł Jakub Rutnicki na start z synem musiał czekać 20 lat, ale Julia Kucner pamięta, jak kilka lat temu grała na turnieju Rutnicki Cup ze swoim tatą.

Byliśmy w Pniewach i rozmawialiśmy z organizatorem oraz uczestniczkami.

Rutnicki Cup łączy pokolenia, zapewnia wspaniałą atmosferę, daje możliwość rywalizacji mniej lub bardziej profesjonalnych siatkarzy z amatorami. Kolejne turnieje w najbliższą sobotę w Wolsztynie, a w niedzielę  spotykamy się Chrzypsku Wielkim. Przybywajcie, walczcie o najlepszą czwórkę lub po prostu startujcie aby się dobrze bawić.