Sprawozdanie finansowe WZPS – Można być uczciwym, ale nie ma takiego obowiązku.
Minął tydzień od sprawozdania finansowego, które przedstawił WZPS na ostatnim zebraniu. Byliśmy tam i relacjonowaliśmy co się dzieje. Było wiele pytań i wątpliwości na co rozeszły się pieniądze klubów, więc dziś pojawiają się konkretne liczby.
Dla tych, którzy nie śledzili nas i naszej relacji z zebrania Walnego Sprawozdawczego Członków WZPS kilka naszych wpisów:
„Jesteśmy na Walnym Sprawozdawczym Zebraniu. Na tę chwile naliczyliśmy 11 osób na sali obrad, w związku z tym Prezes Jacek Broński otworzył zebranie, ale z racji braku quorum wyznaczył zgodnie z regulaminem zebranie na drugi termin, który rozpocznie się o godzinie 12.15.”
„Rozpoczęło się wystąpienie Prezesa.
Zaczął od słów, że Zarząd, który otrzymał ogromny mandat funkcjonuje bardzo dobrze. Wszystkie Wydziały i Komisję SĄ i pracują dobrze.” – dopiszemy tutaj, że od maja nie ma Wydziału Rozgrywek, który ze względu na brak możliwości współpracy z Prezesem oraz Zarządem w całości zrezygnował.
„Oficjalna frekwencja podana przez komisję mandatowo-skrutacyjną: uprawnionych 115, obecnych 10 członków i 5 z Zarządu.” – w trakcie zebrania dołączył jeszcze Wiceprezes WZPS – Marek Tuszyński zwiększając frekwencję o jedną osobę.
„Rozgorzała mocna dyskusja odnośnie finansów. Czyli coś co powinno być dość mocno wyjaśnione klubom, na co idą ich pieniądze. W skrócie odpowiedz dość lakoniczna: nie pamiętamy, to nasze pieniądze, po co się w ogóle interesujecie. Komisja Rewizyjna przyjęła, więc jest git. Pomijamy już fakt, że reprezentantka KR nie potrafi rozróżnić wydatków z dotacji od wydatków z kasy WZPS.” – i to jest ważny wpis, którym zajmiemy się ze szczegółami.
„Słupy wierne. Mimo licznych uwag podczas dyskusji głownie o sprawach finansowych sprawozdanie zostało przyjęte głosami: 10 za, 5 przeciw, 1 wstrzymujący się. Odpowiedzi na zadane pytania mają być przesłane drogą mailową.” – z otrzymanych informacji żadnej odpowiedzi zainteresowani nie otrzymali, dotyczących wątpliwości finansowych, stąd publikujemy kontrowersyjne punkty, które może zachęcą zawiadujących NASZYMI finansami do tego, aby wytłumaczyli na co wydali NASZE pieniądze. Oczywiście pisząc „nasze” mamy na myśli pieniądze członków czyli klubów.
Zacznijmy od rzeczy najważniejszej, czyli jakim budżetem dysponował Wielkopolski Związek Piłki Siatkowej w minionym roku. Jak widzicie na poniższym dokumencie nawet tutaj WZPS zrobił to po „łebkach”, bo w przychodach widnieją tylko i wyłącznie dotacje z Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Wielkopolskiego Stowarzyszenia Sportowego oraz dotacji z Miasta Poznań.
Nie ma wyszczególnionej informacji ile wpłynęło do kasy związku ze składek, opłat od klubów; od rodziców płacących za udział ich dzieci w zgrupowaniach kadr wojewódzkich, wpłat sponsorów związku, których logo można zobaczyć na stronie federacji czy innych wszelakich opłat.

Ale kwota prawie 800 tys. złotych bez wątpienia robi wrażenie.
Budując emocje zacznijmy od dotacji celowych uzyskanych od WSS czy Miasta Poznań. Wszystkie wykorzystane w 100% co się bardzo chwali, że nie trzeba było zwracać nadwyżki:


I jeśli chodzi o dotacje z Miasta Poznania nie mamy żadnych wątpliwości, bo zostały przekazane w 100% do klubów z Poznania uczestniczących w rozgrywkach szczeblowych Młodzieżowych Mistrzostw Polski. Jedyną wątpliwością dla nas pozostaje, dlaczego WZPS ubiegał się o dotację jedynie dla klubów z Poznania, a nie kiwnął palcem o taką samą dotację czy to z Urzędu Marszałkowskiego czy Wojewódzkiego dla klubów uczestniczących w MMP, ale spoza Poznania. Jeśli z jakiegoś powodu nie złożono wniosku, to powinno się zorganizować choć część środków z kasy WZPS. Przypomnijmy – budżet prawie 800 tys! Zresztą pisaliśmy już o Poznańskim Związku Piłki Siatkowej, zamiast Wielkopolskiego. Przypomnijmy, że na MMP reprezentowały Wielkopolskę także kluby spoza Poznania, które wpływają na ranking całego województwa.
Pojawiają się znaki zapytania, gdy się patrzy na sprawozdanie z dotacji WSS i rozliczenie „kosztów działalności statutowej” – czyli na co WZPS wydaje pieniądze ze składek członków WZPS, gdyż część pozycji pokrywa się. No to zaglądamy:

Jak łatwo porównać zestawienia wydatków z dotacji WSS i działalności statutowej dużo pozycji się pokrywa.
I tutaj musimy przywołać słowa Prezesa Jacka Brońskiego z zebrania. Zapytany dlaczego powyższych dokumentów nie wysłał wraz z umieszczonym wcześniej sprawozdaniem (możecie go znaleźć TUTAJ) odpowiedział – „po konsultacji z prawnikami, nie miałem takiego obowiązku”. Od razu nasunęło nam się porównanie: mogę być uczciwym, ale nie muszę.
Przyjrzyjmy się zatem przytoczonym liczbom z budżetu WZPS zakwalifikowanym jako „Koszty Działalności Statutowej” – ponad 631 tysięcy.
- Puchary, medale, dyplomy – większych uwag nie mamy, bo WZPS finansował takie nagrody podczas WSZYSTKICH finałów wojewódzkich (juniorki, juniorzy, kadetki, kadeci, młodziczki, młodzicy i wszystkie kategorie w mini siatkówce). Ale warto dodać, że taka sama kategoria widnieje w sprawozdaniu dofinansowania z WSS. – 19 650,30 zł
- Prowadzenie treningów – nie mamy pojęcia na co poszły te pieniądze i dla kogo, mając w powyższym wykazie „koszty zgrupowania kadr KWM i KNO”. – 7 850 zł.
- Obsługa medyczna turnieju – zero zastrzeżeń, WZPS finansował opiekę medyczną podczas wszystkich finałów wojewódzkich – 11 870 zł
- Usługi trenerskie/koordytantor – to koszt trenera Janusza Polaszka, który pełni funkcję trenera koordynatora kadr wojewódzkich. Koordynuje wszystkie obozy kadr wojewódzkich, obserwuje potencjalnych kadrowiczów kadr, wypełnia mnóstwo papierologii. Sprawozdanie trenera potwierdza, jaką pracę wykonuje. – 11 000 zł.
- Organizacja turniejów – i tutaj jest problem. Nikt podczas zebrania nie potrafił przytoczyć/wytłumaczyć tych wydatków. Padały pytania jakie turnieje i na jakiej podstawie zostały dofinansowane. Dlaczego te, a nie inne. Co należy zrobić, aby takie dofinansowanie otrzymać? Mamy informacje o co najmniej dwóch turniejach – nie mających nic wspólnego z Wielkopolskim Związkiem Piłki Siatkowej, gdyż były to turnieje komercyjne, ale bez oficjalnego komunikatu WZPS nie będziemy o nich wspominać. Co zatem należy zrobić, aby takie dofinansowanie otrzymać? NALEŻY SKŁADAĆ WNIOSKI! Zachęcamy zatem wszystkich organizatorów turniejów związkowych czy komercyjnych, będących w strukturach WZPS lub Młodzieżowych Mistrzostw Polski do składania OFICJALNYCH wniosków o dofinansowanie takich turniejów. Być może będą mieć więcej szczęścia i Prezes dofinansuje, zamiast proponować „pożyczki”. Koszt tego punktu z pieniędzy członków WZPS – 45 929, 63 zł
- Obsługa Sędziowska Turnieju – brak zastrzeżeń. WZPS pokrywał koszty sędziowskie podczas wszystkich finałów Wielkopolski – 37 379 zł.
- Usługi Noclegowe – szczerze nie mamy pojęcia na co WZPS wydał ponad 36 tysięcy złotych. Wychodzi, że w skali roku ze składek członków były to noclegi za 100 zł dziennie. I powtórzmy: WZPS został zapytany o takie wydatki przed zebraniem, a następnie podczas niego. Nie wytłumaczył się skąd i na co te pieniądze zostały przeznaczone. – 36 257, 54 zł.
- Pozostałe koszty – jak widzimy taki punkt, a szczególnie w takiej kwocie to nas mierzi. Jak można wpisać ponad 52 tysiące bez żadnej kontroli? Nawet nie bardzo wiemy jak zapytać, o co tu chodzi, bo nie ma punktu zaczepienia. Prezes miał okazję wytłumaczyć te wydatki, ale nie potrafił. – 52 621,56 zł
- Koszty zgrupowania KWM i KNO – prawie ćwierć miliona złotych. Niebotyczna kwota! Owszem, było kilka zgrupowań w Wielkopolsce trwających 2-3 dni. Bez wątpienia największym kosztem są obozy w Karpaczu. Jak policzymy sam dojazd dwóch autobusów w cztery strony (tam i z powrotem i potem powrót) to pewnie z 20 tys. Ale czy obozy wielkopolskich kadr muszą się odbywać w województwie dolnośląskim, finansowane jak słyszymy ze środków województwa wielkopolskiego (dopytamy u źródła)? Mamy też pewne wątpliwości co do stawki za osobo/dzień w Karpaczu, bo przy stałej rezerwacji WZPS powinien mieć wynegocjowane zdecydowanie niższe stawki niż turysta rezerwujący miejsce jednorazowo. Warto tu się zwrócić do rodziców, którzy w dużej mierze płacą za zgrupowania swoich dzieci, ile WZPS pobiera od nich za wysłanie dziecka na taki obóz. Dla nas kwota roczna kadr wojewódzkich jest lekko porażająca, tym bardziej, że jak usłyszeliśmy stroje czy dresy były zakupione kilka lat temu – 243 115,04 zł.
- Obsługa sędziowska zawody zewnętrzne – kwota wydaje się nieduża. Ale od kiedy to WZPS finansuje sędziów podczas zawodów towarzyskich? Ano wtedy, gdy fakturę/delegację/nominację jak zwał tak zwał wystawia… zgadnijcie kto?! Nazwiska publikować nie będziemy, bo mamy tę informację nieoficjalnie i dokumentu nie widzieliśmy. Ale podobno to najważniejsza persona w WZPS, która sędziowała jakiś turniej strażaków. Gratulujemy postawy sędziowskiej, ale finansowanie z kasy KLUBÓW swojego wynagrodzenia wydaje się mało etyczne. – 800 zł.
Warto dodać jeszcze jeden zapis, w którym to członkowie Zarządu nie otrzymali żadnego wynagrodzenia:

W poprzednich latach takie wynagrodzenie było jednak wypłacane pod tytułem nagród i przekraczało kwotę ponad 11 tys. . Czekamy na oficjalne sprawozdanie finansowe z biura księgowego, które prowadzi rachunkowość WZPS i będziemy mogli tę informację zweryfikować.
Dlaczego to publikujemy? Bo z sondy, którą przeprowadziliśmy telefonicznie, niewiele klubów ma świadomość na co są wydawane pieniądze ze składek członków, czyli klubów zrzeszonych w Wielkopolskim Związku Piłki Siatkowej.
Nie ma pieniędzy na wsparcie dla klubów na rozgrywki w Wielkopolsce, nie ma pieniędzy na wsparcie klubów reprezentujących WZPS na szczeblu centralnym, nie ma pieniędzy na organizację turniejów Finałów Mistrzostw Polski. Nie ma pieniędzy na nic. Ale są na „organizacje turniejów”, „usługi noclegowe” czy „pozostałe wydatki” albo sędziowanie zewnętrzne.
Nie twierdzimy, że te pieniądze zostały wydane niesłusznie lub w podejrzany sposób. Ale brak transparentnych informacji ze strony władz WZPS powoduje pewne podejrzenia. A wspomniane stwierdzenie Prezesa Jacka Brońskiego, że taką informację mógł dołączyć do sprawozdania, „ale nie musiał” rodzi wątpliwości.
Może ten tekst spowoduje, a może wymusi na władzach związku – stowarzyszenia jakim jest Wielkopolski Związek Piłki Siatkowej pełną transparentność działań, a przede wszystkim wykaz wydatków względem jego członków.
Pamiętajcie także, że jest „gdzieś” regulamin, który ma być opublikowany na stronie WZPS, w jaki sposób można się starać o piłki! Wiele klubów, szczególnie małych wydaje znaczną część swoich przychodów na sprzęt sportowy. A wystarczy złożyć wniosek do WZPS, bo związek otrzymuje CO ROKU, pulę darmowych piłek z PZPS do rozdysponowania między klubami.
W sprawozdaniu za ubiegły rok/sezon Broński użył zdania: „Za nami pierwszy rok kadencji obecnego Zarządu Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej. Aktualny skład Zarządu stanowi w połowie doświadczenie 50% członków władz Związku, nabyte w poprzednich kadencjach oraz świeże spojrzenie prezentowane przez
nowych, debiutujących w naszych władzach Państwa przedstawicieli.”
Dobrze by było poznać działania poszczególnych członków Zarządu w ciągu minionego roku. Co zrobili, jakie inicjatywy podjęli, co próbowali zrobić dla siatkówki w Wielkopolsce (specjalnie nie używamy zwrotu dla Wielkopolskiej Siatkówki). Panie Prezesie, ma Pan drogą i mało funkcjonalną stronę internetową (warto uaktualnić informacje) i związkowy Youtube (na razie jedno nagranie przed ubiegłorocznymi wyborami), więc ma Pan okazję do wykazania się, pokazania tym, którzy pana wybrali na co idą ich składki i co robią członkowie zarządu w ilości 12 osób. Członkowie stowarzyszenia z pewnością chcieliby się dowiedzieć, co poszczególni członkowie Zarządu zrobili dla klubów w Wielkopolsce w czasie minionego roku.

