Aktualności

Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne w nowej odsłonie.

Gdy Tarnovia spadała w poprzednim sezonie z II Ligi Mężczyzn nic nie zwiastowało, że w nowy sezon klub wejdzie w zupełnie nowej odsłonie. W niedzielę odbyła się konferencja prasowa, gdzie przedstawiono nowy zarząd, sztab szkoleniowy i kadrę zawodników. Ale co ważniejsze wizję klubu na kolejne lata, gdzie kilkukrotnie padło magiczne i nieosiągalne w Wielkopolsce, a zwłaszcza w Poznaniu słowo – PLUS LIGA.

Poprzedni sezon dla Tarnovii był dość bolesny. Jako beniaminek II ligi w większości wypadków dostawali srogiego łupnia, co zakończyło się degradacją. Przed startem sezonu odezwały się telefony, co zrobić by jednak w II lidze zagrać. Podzwoniliśmy tu i tam, popytaliśmy w Warszawie, gdzie ewentualnie zwolni się miejsce i kto nie przystąpi do rozgrywek. Szanse były jednak niewielkie. Bo albo takich klubów nie było, a jak już się znalazł, to przedstawił warunki przejęcia licencji nie do zaakceptowania.

Jednak przedstawiciele klubu byli uparci. Drążyli, rozmawiali i mimo, że są klubem z Wielkopolski, a te, „dzięki” prezesurze Jacka Brońskiego zawsze mają pod górkę w PZPS-ie, jednak wychodzili swoje. Udało się przekonać władze centralne i dzięki dzikiej karcie, Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne znów zagra w II Lidze Mężczyzn.

W niedzielę odbyła się oficjalna konferencja prasowa, na którą otrzymaliśmy zaproszenie, gdzie został przedstawiony nowy Zarząd klubu, sztab szkoleniowy, kadra, ale przede wszystkim plany i wizja klubu na najbliższe lata.

Całą konferencję możecie zobaczyć poniżej, dzięki afterWork_art.

Prezesem klubu został Bartosz Witkowski. Znany z pracy szkoleniowej w Enea Energetyku Poznań oraz z prowadzenia zawodników w siatkówce plażowej. To on podczas swojego wystąpienia nakreślił plany na przyszłość klubu.
Co było wielokrotnie podkreślane, Tarnovia będzie chciała współpracować z innymi klubami w Wielkopolsce, zwłaszcza tymi, którzy szkolą młodzież. Tak, aby zawodnicy po ukończeniu wieku juniorskiego, mogli znaleźć miejsce w Poznaniu lub okolicach na granie seniorskie na dobrym poziomie, a nie musieli szukać tego miejsca w Polsce. Owszem mamy oprócz Tarnovii w II lidze, także Energetyka Poznań, Wilki Wilczyn, Cargil Słupcę czy Krishome Września, ale te kluby jakoś nie garnęły się do tego, żeby wyławiać siatkarskie perełki z innych klubów. Energetyk grał miksem seniorów z juniorami, a pozostałe zespoły jakość wolały zatrudnić przybyłych najemników niż przejmować wielkopolskich juniorów. Jest jeszcze Joker Piła, ale ten buduje swój własny mocny punkt siatkarski, więc pewnie też nie będzie specjalnie skłonny wspierać konkurencję.

Zatem podstawa to możliwość gry dla rodzimych zawodników. Ale co ciekawsze o II lidze nie mówiono zbyt wiele. Dużo więcej zdań zawierało słowo I liga, czyli to ma być w najbliższym czasie, może jeszcze nie w przyszłym sezonie, ale niebawem normalność dla Tarnovii. Szeroka współpraca ma być na linii Tarnovia-Energetyk, gdzie seniorzy klubu z Poznania mają reprezentować Tarnovię, a poznański klub ma na szczeblu II ligi ogrywać tylko i wyłącznie juniorów. Poprzedni finał Mistrzostw Polski tej kategorii pokazał, że z medalami sezon zakończyły właśnie kluby, które w ten sposób przygotowywały się do najważniejszych turniejów.

Zatem Energetyk ma być satelitą młodzieżową, Tarnovia wiodącym zespołem, który powinien grać w I lidze, a przy okazji być może będzie jeszcze drugi zespół, który będzie przygotowywał zawodników w II lidze, do gry na szczeblu wyżej. Padło też kilkukrotnie magiczne hasło Plus Liga, bo takie są również ambicje nowych włodarzy klubu. Być może będzie konieczne wtedy też przeniesienie się do Poznania, bo aby spełnić warunki licencyjne do gry na tym szczeblu konieczna jest już odpowiednia infrastruktura, ale o tym też już dziś myślą włodarze Tarnovii.

Ma być również szeroko zakrojona współpraca ze środowiskiem akademickim, które na konferencji reprezentował Damian Lisiecki. To on przecież praktycznie samodzielnie przez wiele lat odpowiadał za drużynę UAM Poznań, która występowała na szczeblu I czy II ligi. Ma to być także zachęta dla potencjalnych zawodników, którzy chcieliby łączyć grę z nauką, a i uczelnia miałaby z tego korzyści, bo zawodnicy mogliby ją reprezentować w Akademickich Mistrzostwach Polski.

Na dziś głównym celem w nadchodzącym sezonie jest zajęcie miejsca w pierwszej czwórce II Ligi Mężczyzn. Za drużynę odpowiadać będzie można śmiało rzec, że legendarny trener w Wielkopolsce – Marek Jankowiak. Nie ma chyba na naszym podwórku bardziej doświadczonego szkoleniowca.

Poniżej nagrane przez nas rozmowy z Kamilem Durskim, Markiem Jankowiakiem i Bartoszem Witkowskim: