Mamy swojego człowieka w Plus Lidze!
Marcin Grzeszczak z Enea Energetyka Poznań w tym sezonie wystąpi w zespole Plus Ligi Ślepsk Malow Suwałki. Historia jak z bajki, bo nie każdemu udaje się aż taki przeskok. Z dobrego, ambitnego, drugoligowego poznańskiego Energetyka do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Marcin Grzeszczak do Energetyka trafił w sezonie 2021/2022. Studiował w Gorzowie na tamtejszym AWF-ie i grał w drugoligowym Orle Międzyrzecz. Podobał mu się Poznań i chciał tutaj się przenieść. Trafił na testy do Dominika Hajduka, który prowadził drugoligowy męski zespół, wypadł bardzo dobrze i dołączył do drużyny. Na początku miejsca w szóstce nie miał, bo wracał po kontuzji, ale kolejne trzy sezony był już w pierwszym składzie na pozycji środkowego bloku. Od początku wyróżniał się świetnym blokiem. Opaskę kapitana założył 2 lata temu i prowadził drużynę do walki o pierwszą ligę. Jak mówi trener Dominik Hajduk, to niesamowity człowiek i super zawodnik, a dla drużyny odda serce. Warto nadmienić, że był na co dzień fizjoterapeutą zespołu i pomagał jak mógł wykorzystując swoją wiedzę zdobytą na uczelni.
A jak to się stało, że trafił do Suwałk? Otóż plusligowiec poszukiwał kogoś na zastępstwo, w związku z kontuzjami, jakie przytrafiły się drużynie Malow. Trener Piotr Haładus z Międzyrzecza, który trenował Marcina zanim ten trafił do Energetyka, zadzwonił do trenera Dominika Hajduka, czy obecny trener i klub zgodziliby się na treningi Marcina w Suwałkach. Trener Energetyka nie zgłosił sprzeciwu i Marcin pojechał na Podlasie na trzytygodniowy okres próbny, aby pokazać się na treningach i w meczach kontrolnych. A że wypadł bardzo dobrze, to klub zdecydował się podpisać z nim kontrakt.
Wielkie gratulacje dla Marcina Grzeszczaka, ale nie mniejsze dla trenera Dominika Hajduka, który przez 4 lata trenował tego siatkarza, wykorzystał jego potencjał i spowodował, że z drugoligowca stał się zawodnikiem najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce i jednej z najlepszych lig na świecie. A my pamiętamy tego sympatycznego zawodnika, który zawsze miał dla nas czas i w każdym sezonie mogliśmy z nim porozmawiać.
Pierwszy mecz Ślepsk Malow Suwałki rozegra 22 października na swoim terenie, a przeciwnikiem będzie Asseco Resovia Rzeszów. Trzymamy kciuki za Marcina i jego debiut w Pluslidze!

