Aktualności

Dobry weekend naszych zespołów na szczeblu.

Dużo się działo w miniony weekend na szczeblu centralnym z udziałem naszych zespołów. I na pewno ten weekend trzeba zapisać na duży plus, bo wygrały Energa MKS Kalisz czy Enea Energetyk Poznań. Niepokoi jednak porażka Krispolu. W II ligach też bilans dodatni.

Granie zaczęło się już w czwartek, kiedy to Energa MKS Kalisz w Tauron Lidze pojechał na mecz do Radomia. Po średnim i przegranym pierwszym secie, potem kaliska maszyna już odpaliła i wygrała trzy sety inkasując komplet punktów. Warto dodać, że w ekipie Radomki na pozycji libero zagrała wychowanka GLKS Baryczy Janków Przygodzki – Agnieszka Adamek. MKS po jedenastu kolejkach wciąż wysoko w tabeli na miejscu piątym z trzema punktami straty do BKS-u Bielsko-Biała i trzema przewagi nad Volley’em Wrocław. Ponadto w Tauron Lidze odbyły się jeszcze dwa mecze, na które warto zwrócić uwagę. Najpierw w pojedynku mistrza Polski – Chemika Police z wicemistrzem – Developresem lepsze siatkarki z Rzeszowa 3:1. A w trudnym gatunkowo meczu, czyli derbach Łodzi, ŁKS Commercecon nie dał szans Budowlanym wygrywając do zera. Bardzo ważny mecz dla MKS-u w następnej kolejce, bo może zadecydować o czwartej lokacie po rundzie zasadniczej. Kaliszanki pojadą do Bielska-Białej. Mecz w sobotę o godzinie 20.30 i będzie transmitowany na antenie Polsatu Sport Extra.

Po wygraniu z liderem Tauron I Ligi Mężczyzn nad Norwidem Częstochowa mieliśmy nadzieję, że to będzie punkt zwrotny dla Krispolu Września i rozpocznie się marsz w górę tabeli. Niestety wrześnianie znów zawiedli i ulegli na własnym parkiecie Chrobremu Głogów 1:3. Wróciły stare demony, czyli uciekły końcówki. Pierwszy set przegrany 24:26, drugi 23:25. Trzeci padł już łupem pomarańczowych do 19, ale w czwartym Chrobry oddał co stracił w poprzedniej partii i wygrał też do 19. Coraz trudniejsza sytuacja Krispolu w tabeli, bo punktów nie przybywa wprost proporcjonalnie do ilości meczów do rozegrania. Na szczęście Mickiewicz Kluczbork pokonał 3:0 Legię Warszawa i strata Krispolu do stołecznych dalej wynosi tylko dwa punkty. W następnym meczu wrześnianie pojadą do Kluczborka. Początek meczu w sobotę o godzinie 18.

Po wpadce w Białymstoku tym razem Enea Energetyk Poznań zainkasował już komplet punktów w I Lidze Kobiet. Osłabiony kadrowo zespół Marcina Patyka zasilony młodzieżą z drugiej drużyny pokonał na dość trudnym terenie Nike Węgrów. Po dwóch dość pewnie wygranych setach do 17 i 20, trzeci padł łupem gospodyń do 23. Na szczęście w czwartym wszystko wróciło już do normy i energetyczne ponownie zwyciężyły do 17. Do czterech punktów zmniejszyła się strata Energetyka do Stali Mielec, ale tylko dlatego, że jej mecz z SMS-em Szczyrk został przełożony na 27 stycznia. Z kolei na poznanianki próbuje naciskać Płomień Sosnowiec, który traci trzy punkty. Kolejny mecz i kolejny wyjazd dla Enea Energetyka, tym razem do Mogilna. I można powiedzieć, że będą to małe derby Wielkopolski, gdyż w zespole Sokoła jest spora reprezentacja naszego województwa. Począwszy od trenera Michała Muszyńskiego pochodzącego z Wilczyna po znaczą liczbę siatkarek wychowanek wielkopolskich klubów. Sokół w tabeli jest na ósmym miejscu.

Znakomity weekend dla naszych przedstawicieli w II Lidze Mężczyzn. Nasze zespoły przywiozły wygrane. Najbardziej męczył się Enea Energetyk Poznań, który dopiero po pięciu setach wygrał z Ikarem Legnica. Bez straty seta zagrały Wilki z Wilczyna. Stado wygłodniałych drapieżników zaaplikowały sobie zdrową dawkę jodu w Gdańsku, a potem pobawili się na boisku z Politechniką Gdańską. Nie zagrał w ten weekend Konspol Słupca, gdyż jego przeciwnik Lotnik Łęczyca miał problem z dostępem do swojego obiektu i mecz został przełożony na 5 marca. W tabeli II ligi bez zmian i na zmiany się nie zapowiada, Anioły Toruń – 33 punkty. Ale potem już straszna sieczka. Cztery drużyny, które mają po 25 oczek: Wilki Wilczyn, Enea Energetyk Poznań, Sobieski Żagań i Orzeł Międzyrzecz. A punkcik mniej ma Konspol Słupca, który ma jeden mecz rozegrany mniej. Czujemy, że zadyma będzie tu do ostatniej kolejki ligowej. W następną sobotę trzy mecze u nas. Wilki zagrają z Treflem II Gdańsk, Energetyk z Lotnikiem Łęczyca, a Konspol Słupca z Aniołami Toruń.
Tabela, wyniki i terminarz dostępny tutaj.

Każdy z meczów w II Lidze Kobiet był ważny. Najpierw zacznijmy od tego co się nie wydarzyło, czyli przełożony mecz ZSMS-u Poznań z Szamotulaninem. A mecz ten będzie dość ważny w kwestii walki o utrzymanie, bo obydwa kluby nie punktują jak rosnące ceny energii, tylko raczej zdobywają punkty niczym walka z inflacją. Bardzo dobry mecz w wykonaniu GLKS Baryczy Janków Przygodzki. Na własnym parkiecie siatkarki z Jankowa pokonały mocny zespół Libero Aleksandrów Łódzki 3:1. Więcej o tym możecie przeczytać tutaj. Dzięki temu Barycz zbliżyła się do Libero na trzy punkty i mocno zwiększyła sobie szansę na dogonienie Libero w tabeli. Zgodnie z planem w Pile. Miejscowy KS dalej się nie zatrzymuje i daje lekcje gry w siatkówkę kolejnym rywalom. Tym razem doświadczył tego młody zespół ŁKS-u II, który tylko raz ugrał 20 punktów. Anormalny mecz odbył się we Wrocławiu, gdzie Volley po pięciu setów pokonał nasz UKŻPS Kościan. Nie był to normalny mecz patrząc na wyniki poszczególnych setów. Pierwszy 25:20 dla kościanianek. Drugi do 21 dla Volley’a. I to jeszcze jest jakieś logiczne. Ale dwa pozostałe, gdy najpierw wygrał UKŻPS do 16, by potem przegrać do 11 świadczą, że kobieca siatkówka to czasem odrębny stan umysłu. Po laniu w czwartej partii, w piątym UKŻPS zagrał już lepiej, ale nie na tyle by odnieść sukces. Przegrana do 12 i tylko jeden punkt wywieziony z Wrocławia. A był to ważny mecz, bo kto wie czy nie decydujący w walce o utrzymanie, bo UKŻPS już od dłuższego czasu jest czerwoną latarnią tabeli, a poprzedza go właśnie Volley. I zamiast odrobić stratę i wyprzedzić rywalki, Kościan stracił do nich kolejny punkt. Patrząc w tabelę o kolejne łatwo nie będzie i pojawia się ryzyko, że po kilku sezonach stracimy ten zespół w rozgrywkach II ligi.
Ciekawy mecz odbył się za to w Poznaniu. Enea Energetyk II podejmował Energa MKS Kalisz II. Obydwa kluby grają w II lidze młodzieżą, która przygotowuje je na najważniejsze mecze w sezonie w kategoriach juniorek czy kadetek. A nie jest też tajemnicą, że to właśnie te kluby od kliku sezonów rozdają między sobą złote medale nie tylko w naszym województwie ale i w Polsce, zdobywając tytuły Mistrza Polski w tych kategoriach młodzieżowych. W tym meczu jednak nie można było w pełni porównać mocy zespołów, bo Kalisz przyjechał wzmocniony siatkarkami z Tauron Ligi Zofią Sobanty i Natalią Pajdak, a Energetyk osłabiony brakiem kilku zawodniczek, które zasiliły pierwszą drużynę w I lidze. Górą w tym starciu przyjezdne, które wygrały 3:1.

I właśnie na tym meczu byliśmy i poprosiliśmy o krótkie wypowiedzi Julię Urbaniak, Wiktorię Zagumny i trenera Michała Dudka z Enea Energetyka Poznań i Zofię Sobanty z Energa MKS-u Kalisz:

W tabeli na czele i co już się nie powinno zmienić KS Piła z dorobkiem 36 punktów. Na drugim miejscu jeszcze (mamy nadzieję) Libero Aleksandrów Łódzki – 28 punktów. Potem trzy nasze zespoły: GLKS Barycz Janków Przygodzki (25), Energa MKS Kalisz II (24) i Enea Energetyk Poznań II (15). ZSMS jest na miejscu siódmym (11), Biofarm Szamotulanin ósmy (10), a tabelę zamyka UKŻPS Kościan, który ugrał dotąd tylko sześć punktów.

Wszystkie wyniki, tabelę i terminarze dostępne tutaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *