AktualnościIII liga MężczyznZarząd WZPS

Zamieszanie wokół grup III Ligi Mężczyzn.

System rozgrywek w III Lidze Mężczyzn na nadchodzący sezon był w miarę prosty. 14 drużyn podzielono na dwie grupy pod względem terytorialnym. Żeby się wszystko spięło do grupy wschodniej trzeba było dopisać (jakoś słowo dokooptować źle nam się kojarzy) jedną z drużyn, która raczej powinna należeć do grupy zachodniej. W losowaniu padło na Tarnovię i zaczęło się zamieszanie, bo w międzyczasie do rozgrywek zgłosił się jeszcze drugi zespół Jokera Piły powiększając ogólną liczbę drużyn do 15 startujących w rozgrywkach. Sprawa do końca nie została jeszcze zamknięta, a my przedstawiamy szczegóły postępowania naszej federacji.

Bo sam system jest w miarę logiczny przy założeniu 14 klubów. Zarówno Tarnowo Podgórne jak i Poznań leżą w centralnej części województwa (choć jak ktoś się uprze, to jednak Tarnowo ponad 20 km na zachód) i jeśli chciano mieć równy podział na grupy, to kogoś trzeba było tam dołożyć. Teoretycznie zadecydowało o tym losowanie. Ważnym argumentem udziału w nim tych dwóch drużyn był fakt, że oba kluby zgłosiły po dwa zespoły do rozgrywek. Oczywiście po ogłoszeniu jego wyników już pojawiły się różne teorie, zważywszy na spięcia między związkiem a Tarnovią z poprzedniego sezonu. Jeśli ktoś nie kojarzy to w skrócie przypomnimy.
Tarnovia udała się na mecz do Opatówka. W nocy przechodziły nawałnice, z dachu hali na parkiet kapała woda, meczu nie można było rozegrać. Wydział Rozgrywek naprędce przyznał walkower. Dzień później lub dwa prezes walkower anulował. Szkoda, że wtedy WR i prezes przed podjęciem decyzji o walkowerze ze sobą najpierw nie porozmawiali, żeby nie wprowadzać chaosu. Ostatnio po jakimś „incydencie” z ruską rakietą czy białoruskimi helikopterami prezydent i premier dumnie ogłosili, że wynaleźli jakieś magiczne urządzenie, dzięki któremu mogą się kontaktować na odległość. Musi to być jakaś bardzo zaawansowana technologia, ale naszym lokalnym decydentom podpowiemy, że wynaleziono już i wprowadzono do powszechnego użytku telefony komórkowe i dzięki nim również można się ze sobą skontaktować. Wtedy nie trzeba będzie jednego dnia wprowadzać jednej decyzji, by na drugi dzień je odwoływać. Służymy pomocą, bo do obu panów mamy bezpośrednie numery. Ale wracając do sprawy walkowera, Tarnovia zapytała co z kosztami jakie ponieśli na wycieczkę do Opatówka. Padły jakieś obietnice, potem się z nich rakiem wycofywano, ale swąd i niesnaski pozostały.

Losowanie jednak to losowanie, choć większość zainteresowanych wiedziała, że jeden z zespołów Tarnovii to będzie w rzeczywistości młodzież Szamotulanina pod szyldem drużyny z Tarnowa Podgórnego. Los przydzielił jedną z tarnowskich drużyn do grupy wschodniej. Dla przypomnienia są tam: KS Volley Żerków, SPS Volley Opatówek, KKS Astra Krotoszyn, LUKS Wilki Wilczyn, MUKS Jantar Kalisz i MUKS Czarni Kępno. Najbliższy wyjazd do Żerkowa ponad 90 km, najdalszy do Kępna ok. 200. Mówimy tutaj o sporcie amatorskim i systemie rozgrywek, który w głównej mierze opiera się na kosztach organizacyjnych klubów.

Rozpoczęły się zapytania co zrobić, aby jednak nie musieć przemierzać wschodnich krańców urokliwej Wielkopolski i jednak zagrać w grupie zachodniej. Tu najdalszy wyjazd to ok. 110 km. Rożnica ekonomiczna pewnie kilka, o ile nie kilkanaście tysięcy złotych w skali całego sezonu. Przedstawiciele Tarnovii rozpoczęli negocjacje co mają zrobić. W odpowiedzi usłyszeli wniosek, że przede wszystkim muszą mieć zgodę wszystkich klubów na zmianę grupy ze wschodniej na zachodnią. Nałożony obowiązek złożyli i wysłali wniosek:

Prezes zdecydował, że podda wniosek klubu pod głosowanie członków Zarządu. Warto jeszcze dodać, co może być kluczowe w tej sytuacji, że w międzyczasie, już po terminie zgłoszenia, do rozgrywek drugi zespół postanowił zgłosić Joker Piła. Oznaczało to, że na tę chwilę mieliśmy łącznie chętnych do gry piętnaście drużyn. Przeniesienie klubu z Tarnowa do grupy zachodniej spowodowałoby znaczną różnicę w składach grup: zachodnia – 9, wschodnia – 6.
Siedem minut po ogłoszeniu głosowania padł pierwszy głos. Był na „przeciw” i pewnie nie zgadniecie kto go oddał.
Co równie ważne oprócz głosów członków zarządu rozpoczęła się również dyskusja. Padł wniosek, aby do grupy wschodniej przenieść dwa zespoły z Poznania, ze względu na przynależność geograficzną, a po przeniesieniu Tarnovii na zachód, grupy miały by podział 8-7. Wiadomo, że przy nieparzystej ilości drużyn i tak będzie musiało się tak stać. Inne głosy nawoływały do spotkania wszystkich klubów, bo każda taka decyzja dotyczyć będzie wszystkich klubów, a nie tylko jednego. Pod tym wnioskiem podpisało się co najmniej czterech członków zarządu. Mówiło się również o powtórzeniu głosowania, ponieważ w pierwotnej wersji dotyczyło klubów, które zgłosiły dwie drużyny, a takich już wtedy mieliśmy trzy: Tarnovia, Energetyk i Joker. Inny głos jaki się pojawił, aby do wschodu przypisać Jokera drugiego, jako ten, który do rozgrywek zgłosił się po terminie. Choć naszym zdaniem takie rozwiązanie nie byłoby najlepsze, bo podróże Jokera np. do Kępna i odwrotnie byłaby karą dla wszystkich zawodników. Nawet padł nieoficjalny wniosek, aby piętnaście drużyn podzielić na trzy grupy po pięć zespołów i pod to zbudować system gier. Jednak oficjalnie taka propozycja nie padła, więc nie ma się nad czym rozwodzić.

Ogólnie rozgorzała dyskusja, zapadły wnioski, które w komplecie zostały zignorowane. Nie zostały poddane pod głosowanie, nie udzielono na nie żadnych odpowiedzi, nie zapytano zainteresowanych klubów w dyskusji o zdanie. Kluby wyraziły jedynie pisemną zgodę, co załączyła Tarnovia w swoim wniosku.

Termin głosowania upłynął 16. sierpnia. Zawsze wyniki głosowania były podawane zarządowi w ten sam lub na drugi dzień po jego zakończeniu. Tym razem tak nie było, a zarząd 22 sierpnia otrzymał tajemniczego maila z wynikami głosowania, a kilka chwil później z przygotowanymi terminarzami, które dzień później były skorygowane, bo w pierwotnej wersji nie zaprzyjaźniono się z cyferkami i numery meczów były niczym skreślanie liczb w totolotka. Na szczęście u nas były poprawne i udało się je skutecznie skopiować do oficjalnych.
Głosowanie zawierało trzy pytania, nawet nie tyle pytania co uchwały: 1. Zarząd WZPS akceptuje prośbę klubu Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne na zmianę grupy rozgrywkowej w 3 Lidze Męskiej. 2. Zarząd WZPS akceptuje korektę do zgłoszenia do rozgrywek klubu UKS SMS Joker Piła w 3 Lidze Męskiej i dopuszcza do nich drugi zespół. 3. Zarząd WZPS akceptuje nierówny ilościowo podział grup w 3 Lidze Męskiej tzn. grupa „Zachodnia” w składzie 9 zespołów, grupa „Wschodnia” w składzie 6 zespołów.
Są to dokładne cytaty, dlatego o formę i składnię nie wińcie proszę nas. Wyniki brzmiały następująco: 1: 0 głosów za, 4 głosy przeciw, 9 wstrzymujących. 2: 3 głosy za, 1 przeciw, 9 wstrzymujących. 3: 0 za, 4 przeciw, 9 wstrzymujących. Warto też dodać, że zgodnie z regulaminem zarządu o głosowaniu elektronicznym pkt. 4.3.6 głos nieoddany traktuje się jako wstrzymujący.

Jeśli chodzi o interpretację głosowania, to mamy kilka uwag. Część członków odpowiadając na głosowanie zaznaczyła, że do czasu spotkania z klubami wstrzymują się. Część po przeczytaniu takiego komunikatu czekało na decyzje czy jakąkolwiek odpowiedź na wniosek spotkania i dlatego nie oddali głosu. A część po prostu była zbyt zajęta, aby zajmować się sprawami związku i wielkopolskich klubów i nie oddała głosu.
Wedle regulaminu wyniki głosowania są jak najbardziej właściwe. Jednak moralnie i biorąc pod uwagę złożone wnioski i troskę o kluby takie jego zakończenie pozostawia niesmak. W odpowiedzi na wyniki padł wniosek o zmianę regulaminu głosowania, aby głosy nieoddane nie były traktowane jako wstrzymujące, ale jako nieoddane i nie wliczały się do quorum. Wtedy takie wyniki byłyby nieważne.

Warto jeszcze dodać, że klub z Tarnowa Podgórnego po złożeniu wniosku nie otrzymał żadnej odpowiedzi jak ów wniosek będzie traktowany. Nie dostał informacji czy będzie rozpatrywany, jeśli tak to w jaki sposób. O głosowaniu dowiedział się nieoficjalnie, a po części oficjalnie, gdy otrzymał przygotowane terminarze. Dopiero po tym czasie otrzymał odpowiedź, że wniosek został odrzucony. Wtedy też opublikował oświadczenie na swoim profilu na Facebooku, który również udostępniliśmy, a jeśli ktoś przegapił, może je odczytać poniżej:

Co dalej? Możliwość odwołania od decyzji zarządu przysługuje do Walnego Zgromadzenia. Czyli wszyscy przedstawiciele klubów musieliby się pochylić nad tematem. Jednak ta droga prawdopodobnie nie miałaby sensu ze względu na frekwencję, gdyż nawet na największe wybory związkowe, które odbywają się raz na cztery lata, przedstawiciele niektórych klubów nie docierają.
Napisali zatem odwołanie do Komisji Rewizyjnej, która może przyjrzeć się, czy aby głosowanie zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy. Czy odpowiedź na złożony wniosek nie jest kluczowa do podjęcia decyzji podczas głosowania? Dlatego na dzień dzisiejszy sprawa została zamknięta i obowiązuje podział na grupy przedstawiony w terminarzach (możecie je znaleźć TUTAJ). Jeśli jednak Komisja Rewizyjna znajdzie jakieś uchybienia sytuacja może się zmienić o czym poinformujemy. Co najgorsze w tej sytuacji, Tarnovia również rozważa możliwość wycofania jednego zespołu z rozgrywek w obecnej sytuacji. To byłby prawdziwy policzek dla federacji, że przez jej decyzje klub rezygnuje z gry.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *