Dobry weekend wielkopolskich zespołów.
Bardzo dużo się działo w miniony weekend na wielkopolskich parkietach. Energa MKS Kalisz po mizerii w Opolu mierzył się z uczestnikiem Ligi Mistrzyń z Łodzi, w I lidze nasi przedstawiciele grali o kolejne punkty, ważne mecze w II ligach, hity w trzecich, „finał” Wielkopolski w młodziczkach, pierwsza kolejka w młodzikach oraz ostatnie granie pierwszego etapu w kadetkach. Jak ktoś zajrzy i przeczyta będzie miał pogląd na wszystko co ważne dla siatkówki w Wielkopolsce, czyli po naszemu w Wielkopolskiej Siatkówce.
No to jedziemy od szczytu, czyli Tauron Ligi. W poprzedniej kolejce Energa MKS Kalisz dyplomatycznie rzecz ujmując nie zaprezentował się najlepiej w pojedynku z Uni Opole. Wzburzenie kibiców z Kalisza było na tyle duże, że zablokowano możliwość komentowania wpisu o porażce. Ale nie było też lepszej okazji, aby udowodnić niedowiarkom, że MKS stać na dobrą grę i osiąganie korzystnych wyników. Do Kalisza w sobotę zawitał uczestnik Ligi Mistrzyń, brązowy medalista MP – Grot Budowlani Łódź. I powiedzmy sobie szczerze, nasz klub nie był faworytem w tym meczu. Nic sobie z tego nie robił i odprawił łodzianki z kwitkiem i jajeczkiem po stronie zdobyczy setowych. Niech za komentarz gry MKS-u posłuży wiadomość, jaką otrzymaliśmy po meczu od trenera Marcina Widery, gdy mu pogratulowaliśmy wygranej: „Dziękuję, naprawdę dobre spotkanie”. I nic więcej dodawać nie będziemy.
W tabeli kaliszanki awansowały na siódme miejsce, ale na razie nie ma się za bardzo co przywiązywać do tabeli, bo jest płasko i po każdej kolejce są spore roszady. Na czele Bielsko z Policami. I w następnej kolejce MKS wyjeżdża właśnie do lidera – BKS-u.
Znakomita sobota dla naszych dziewczyn z I Ligi Kobiet. Obie nasze reprezentacje wygrały swoje mecze. Enea KS Piła pokonała u siebie 3:1 Legionovię, a Enea Energetyk Poznań w takim samym stosunku pokonał BAS Kombinat Budowlany Białystok. O tym, że pilanki powalczą o górną połowę tabeli byliśmy spokojni patrząc na budowany projekt braci Lach. Troszkę obawialiśmy się o Energetyka, bo jednak została zmieniona prawie cała drużyna i bardzo odmłodzona. Wierzyliśmy, że to odpali, pytanie było tylko kiedy. I wygląda na to, że już odpaliło, bo grę poznanianek ogląda się naprawdę przyjemnie. W tabeli pilanki są obecnie na piątym miejscu, Energetyczne dwie lokaty niżej.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze I Ligi Kobiet znajdziecie TUTAJ.
Nawiązując jeszcze do Energetyka nie możemy nie wspomnieć o historycznym dla klubu sukcesie, jakim jest awans do trzeciej rundy Pucharu Polski. Mówi o tym Michał Dudek w załączonym niżej materiale video. A więcej o tym sukcesie pisaliśmy TUTAJ.
Derby Wielkopolski i to na szczycie tabeli oglądali kibice w Wilczynie. Do liderujących w tabeli gospodarzy przyjechał trzeci w tabeli i z dużymi aspiracjami Enea Energetyk Poznań. Po dwóch setach z przewagą dla gospodarzy w trzecim goście się postawili, ale w czwartym, mimo że jak głosili kibice z Poznania było blisko tiebreaka, Wilki nie dały jednak odebrać sobie kompletu punktów i wygrały mecz 3:1. Warto też odnotować ważną wygraną Krishome Września w Żychlinie 3:1. Szkoda porażki Konspolu Słupca w Gdańsku, skąd Wielkopolanie przywieźli jeden punkt. W tabeli Bejenka Budownictwo LUKS WILKI Wilczyn cały czas na szczycie w punktem przewagi nad Aniołami z Torunia.
A wszystkie ważne cyfry, jak tabela i terminarz II Ligi Mężczyzn znajdziecie TUTAJ.
Z II Ligi Kobiet aż tak entuzjastycznych wieści nie mamy. Bilans soboty to jedna wygrana i dwie przegrane. Wygraną, bardzo ważną odniosła młodzież Enea Energetyka Poznań w Łodzi. Z tym samym ŁKS-em, z którym tydzień temu przegrał liderujący wtedy Biofarm Szamotulanin, ten z kolei wcześnie ograł Energetyka. Tym bardziej wyjazdowa wygrana Energetycznych jest warta uwagi, a opowiedział również o niej Michał Dudek niżej. Nie udało się dowieźć prowadzenia 2:0 w setach ZSMS-owi Poznań w starciu z SMS-em Police. Poznanianki prowadziły 2:0, ale po słabym trzecim secie przegrały wszystkie pozostałe i ugrały w całym meczu „tylko” punkt. Byliśmy na tym meczu i porozmawialiśmy z trenerem SMS-u Polsce – Jerzym Taczałą oraz przedstawicielami ZSMS-u kapitanką Jagodą Radzewicz i trenerem Markiem Tuszyńskim. Szukajcie niżej. Nie udała się również podróż GLKS Baryczy Janków Przygodzki do Nysy. Po przegraniu dwóch setów trzeci padł już łupem Baryczy, ale nie powtórzyła się historia policzanek, bo czwarty set padł łupem gospodyń, choć było blisko, bo wynik ostatniego seta to 28:26.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze II Ligi Kobiet znajdziecie TUTAJ.
Sporo się działo w III Lidze Mężczyzn. W obu grupach mieliśmy mecze na szczycie, czyli liderzy mierzyli się z wiceliderami. W pierwszej grupie taki mecz odbył się w Gołańczy, gdzie przyjechał ówczesny lider – Volley kost-pol.pl Wieleń. Byliśmy na tym meczu i troszkę się rozczarowaliśmy, bo przebieg meczu był dość jednostronny ze wskazaniem na Zamek. Ale jak w rozmowie po tym meczu przyznał trener z Wielenia – Przemysław Najdek, na ten mecz goście przyjechali w osłabionym składzie i musieli sporo szyć. Akurat tu nie wyszło, z czego skrzętnie skorzystali miejscowi. Rozmowy z trenerem gości i kapitanem gospodarzy – Pawłem Bejnarowiczem w materiale niżej.
W innych meczach warte odnotowania jest pojedynek kadetów z Szamotuł i Poznania. Po pięciu setach lepszy Energetyk, również z Osieka komplet punktów wywożą młodzi z Jokera Piła II, którzy pokonali Orła 3:1. Nie odbył się z kolei mecz innych zespołów młodzieżowych – Joker I kontra Energetyk I. W piątek pojawiła się informacja o przełożeniu tego meczu na … nie wiadomo kiedy. I nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy przy tej okazji nie puścili oczka do Wydziału Rozgrywek, który skrzętnie i skrupulatnie egzekwuje Przepisy Sportowo Organizacyjne, przyjęte przez Zarząd WZPS na ten sezon i gdzie wcale nie jest napisane, że każda przekładka musi zostać zgłoszona przynajmniej siedem dni wcześniej i wcale nie ma punktu, który mówi, że jednym z warunków przełożenia meczu jest podanie nowego terminu, w którym mecz ma się odbyć. Dlatego puszczamy oczko ???? i jesteśmy ciekawi czy w innych sytuacjach te przepisy będą stanowczo przestrzegane czy będziemy znów do siebie mrugać.
W grupie drugiej też mieliśmy starcie na szczycie tabeli. Do lidera z Tarnowa Podgórnego przyjechał można by napisać, że stały rywal, czyli Volley Opatówek. Dwa lata temu te zespoły walczyły o mistrzostwo, w poprzednim sezonie spotkały się w półfinale, a jak dołożymy do tego zamieszanie z przeciekającą halą i walkowerami, które dnia następnego były anulowane, to na pewno starcia tych zespołów mają więcej podtekstów niż każde inne w lidze. I w tym meczu już były emocje jakich należało się spodziewać. Długi pięciosetowy bój padł łupem gospodarzy, którzy w tabeli odstawili Volley na trzy punkty. W drugim meczu tej kolejki też pięć setów w pojedynku Żerkowa z Kępnem. Górą gospodarze.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze III Ligi Mężczyzn znajdziecie TUTAJ.
W grupie pierwszej III Ligi Kobiet nie zatrzymuje się Sparta Złotów, która u siebie dość ostro potraktowała miks młodziczek i kadetek z Szamotulanina. Spartanki dały swoim rywalkom w całym meczu ugrać łącznie 40 małych punktów, które nie przełożyły się na zdobycz seta. Łatwa wygrana gospodyń 3:0. W dwóch pozostałych spotkaniach łącznie 10 setów. W Trzciance lepszy okazał się SKS Murowana Goślina, a w najciekawiej zapowiadającym się meczu SKF Poznań pokonał Volley’a Piłę.
Taką relację otrzymaliśmy od przedstawiciela klubu z Poznania – Michała Sułkowskiego i ją prezentujemy, abyście mogli zrekonstruować sobie przebieg meczu:
„Spotkanie w Poznaniu rozpoczęło się od wzajemnego badania sił. Przy stanie 16:18 Pilanki przejęły inicjatywę i zasłużenie wygrały 25:19. Drugi set to koncert na zagrywce w wykonaniu Julii Gapik, która ze stanu 3:3 wyprowadza miejscowe na prowadzenie 10:4. Tak wypracowanej przewagi miejscowe już nie zmarnowały i finiszowały z wygraną 25:16 wyrównując w meczu na 1:1. Trzeci set to fantastyczna zagrywka zespołu z Piły, która rozbija SKF na 25:18 i 2:1 dla Piły. W czwartym secie Pilanki doszły z wyniku 16:21 na 20:21, aby przegrać 21:25 na 2:2. Piąty set zaczął się źle dla miejscowych, bo było 1:4, ale podopieczne Damiana Gapika odrodziły się dzięki znakomitej postawie Kaji Krajewskiej, Anetty Ngamayamy oraz odrodzonej Luizy Kwiatek, a przy pewnym odbiorze doświadczonej Martyny Tracz i wygrały 15:9, a całe spotkanie 3:2.„
W grupie drugiej również mamy jednego dominatora. Piątka Turek nie pozwala jak dotąd nikomu odebrać sobie żadnego punktu, a w sobotę kolejne 3:0 zaliczyła w meczu z ZSMS-em Poznań. Pięć meczów, pięć wygranych, tylko jeden stracony set. W drugim meczu tej grupy kolejne pięć setów na tym szczeblu rozgrywkowym. Młodzież z Energetyka Poznań przegrała u siebie z Mileszą Targowa Górka
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze III Ligi Kobiet znajdziecie TUTAJ.
Pauzowały zespoły juniorów i juniorek, więc schodzimy wiekowo w dół i zaglądamy do kadetów. Piąta kolejka i jak pisaliśmy w zapowiedzi weekendu, zaczynają się poważniejsze mecze, w których bezpośrednio mierzyć się będą zespoły rywalizujące o finał wojewódzki. I pierwszy z takich meczów odbył się w Szamotułach, gdzie niepokonany dotąd Szamotulanin zagrał z Jedynką Poznań. I był to kolejny w Wielkopolsce w ten weekend mecz zakończony dopiero po pięciu setach. Górą przyjezdni. W Turku także zagrano pięć setów, gdzie miejscowy Volley przegrał z drugim zespołem Energetyka. Pierwsza drużyna tego klubu ograła z kolei u siebie Progress Września. Najdalszy wyjazd w sezonie zaliczył z kolei Joker III, który ograł w Kaliszu Jantara 3:1. Mecz Jokera II z Jokerem I przełożony na Mikołajki.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze Ligi Kadetów znajdziecie TUTAJ.
W Lidze Kadetek ostatnie turnieje pierwszej fazy. I śmiało można je określić jako turnieje towarzyskie, bo wszystkie karty zostały już rozdane wcześniej i wiadomo było już kto awansuje do I ligi, a które zespoły zagrają w II. Grupę pierwszą bezapelacyjnie (jak mawiał Franz Maurer) wygrała Piątka Turek. W sześciu meczach siatkarki z Turku nie straciły nawet seta. Drugie miejsce i awans do najlepszej dziewiątki Wielkopolski dla ASBL Piła. Z grupy drugiej awans dla niepokonanej w pierwszym etapie Sparty Złotów i SPS BoxPro Volley Piła. W grupie trzeciej była najbardziej zacięta walka nie o awans do I ligi, ale o pierwsze miejsce. Praktycznie do ostatniego meczu sprawa była otwarta pomiędzy ZSMS-em Poznań, a Energetykiem II. Turniej wygrał ZSMS zaliczając dwie wygrane, ale górą w tabeli Energetyk. Duża w tym sprawka siatkarek z Akademii Siatkarskiej Teszner, które w ostatnim meczu urwały pierwszego, historycznego seta dla swojego klubu, ZSMS-owi i punktem przewagi pierwsze miejsce zajął Energetyk. Warto było zobaczyć radość dziewczyn od trenera Tesznera, które po wygraniu tej jednej partii cieszyły się jakby zdobyły mistrzostwo, a u rodziców można było zobaczyć nawet łzy wzruszenia. Dla takich chwil, warto uprawiać sport lub być jego częścią.
Zatem do sześciu wspomnianych wyżej zespołów od drugiego etapu dołączą Mistrz Polski – MKS Kalisz, Enea Energetyk I oraz Szamotulanin Szamotuły. System cały czas się nie zmienia. Czyli będą turnieje rozgrywane trzema setami bez względu na wynik, gdzie każdy set to jeden punkt do tabeli.
Swoją drogą trochę te kluby musiały się naczekać, aby zacząć sezon. Sami odpowiedzcie sobie na pytanie czy to normalne, aby sezon zaczynać w połowie listopada i do finału wojewódzkiego rozegrać całe cztery kolejki. Czy tak nasze „eksportowe” zespoły mają przygotować się do rozgrywek szczeblowych? Czy również uczciwe jest, że te zespoły dopiero zaczną sezon, gdy inne mają już za sobą kilka meczów? Przecież przytoczone tutaj wcześniej Sparta Złotów czy Piątka Turek są rozpędzone jak bolid Maxa Verstappena i łykają wszystko co staje na ich drodze. Oczywiście zwolennicy obecnego systemu powiedzą, że przecież zespoły grają w II lidze lub „mogą” ogrywać się w III, co robią. Ale czy obowiązkiem klubu grającego w Lidze Kadetek jest przymus odpowiedniego przygotowania do sezonu grając w wyższych kategoriach? O kosztach jakie taki klub musi ponieść, aby grać w tych ligach, tylko napomkniemy. Te pytanie kierujemy po trosze pod wpływem rozmów z trenerami i przedstawicielami tych klubów. Pojawiają się również wątpliwości co do samego systemu rozgrywania ligi. Czy aby granie cały sezon metodą turniejową jest najlepszym przygotowaniem, gdy za chwilę Finał Wojewódzki będzie rozgrywany normalnie do trzech wygranych setów, a nie jakimiś turniejowymi gimnastykami. Na szczeblu centralnym pomysł grania trzech setów bez względu na wynik raczej nie przejdzie. Skąd zatem się rodzą takie pomysły, grania takim systemem przez cały sezon? Kto to wymyślił i z kim konsultował? Bo pytaliśmy u wielu źródeł i jedyne co słyszymy to – nikt nas nie słucha, robią co chcą.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze Ligi Kadetek znajdziecie TUTAJ.
Rozpoczął się drugi etap Ligi Młodzików. Sześć zespołów walczy o cztery miejsca w finale wojewódzkim. Jeśli ktoś przegapił naszą wcześniej podaną informację, tak cztery, a nie sześć jak było wcześniej, będzie uczestników finału wojewódzkiego. Wszystkie cztery też awansują do 1/8 finałów MP i wszystkie cztery będą wiedziały, które miejsce, gdzie pojedzie lub z drużynami z jakich województw będą się mierzyć. Dlatego bardzo martwimy się o poziom sportowy tego turnieju.
W grupie czwartej chyba zgodnie z przewidywaniami pierwszy turniej wygrał Joker Piła. I tak pewnie zostanie do końca, o drugie miejsce walczyć będą Progress Września z Piątką Turek. Po pierwszym graniu lepszy Progress, który wygrał bezpośrednie starcie 2:0, w punktach do 22 i 21, więc tu się wiele może zdarzyć.
W grupie piątej na przodzie Enea Energetyk Poznań II, który po tiebreaku ograł Jedynkę Poznań i 2:0 UKS 9 Leszno. W starciu przegranych, Jedynka lepsza od „9” 2:0. I po pierwszym turnieju wydaje się, że to poznaniacy zdominują tę grupę, choć po „Tygrysach” zawsze można się spodziewać niespodziewanego, czego życzymy, aby coś w tej grupie się zadziało wyjątkowego.
W grupie szóstej walczącej o miejsca 6-11 też odbył się pierwszy turniej, który wygrała Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne, ale tu jest taki wygibas, że w każdej kolejce grają trzy zespoły, a dwa pauzują, więc ciężko cokolwiek na razie przewidywać.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze Ligi Młodzików znajdziecie TUTAJ.
Druga kolejka Ligi Młodziczek i już mieliśmy w niej taki mały finał wojewódzki. Spotkały się na jednym turnieju trzy, najlepsze naszym zdaniem zespoły z Wielkopolski: Szamotulanin Szamotuły, MKS Kalisz i Enea Energetyk Poznań. Turniej odbył się w Poznaniu i zakończył taką kolejnością jaką przytoczyliśmy. Szamotulanin wygrał oba mecze, choć początki, zwłaszcza w meczu z Energetykiem tego nie zapowiadały. Obydwa sety szamotulanki rozpoczynały od stanu 0:5 i 1:5. Nie przeszkodziło im to jednak w wygraniu 2:0. Z MKS-em było trudniej, jednak też podopieczne Patrycji Grocholewskiej wyszły zwycięsko 2:0. W meczu MKS-u z Energetykiem lepsze przyjezdne również 2:0. Byliśmy na tym turnieju i rozmawialiśmy z trenerami wszystkich zespołów: Patrycją Grocholewską z Szamotulanina, Malwiną Kucner z Energetyka i Wojciechem Lalkiem szkoleniowcem MKS-u Kalisz. Warto zajrzeć do filmu choćby dla tej rozmowy, gdzie trener Lalek opowiedział troszkę co się dzieje w klubie po perturbacjach i odejściem wielu zawodniczek przed tym sezonem.
Na turnieju w Pile, którego gospodyniami były zawodniczki Akademii Siatkarskiej Braci Lach, najlepsze miejscowe. Po 2:0 ograły Kaniasiatkę Gostyń i Orlika Miłosław. W meczu zespołów przyjezdnych lepsze gostynianki po tiebreaku. W Turku najlepszy inny zespół z Piły – SPS BoxPro Volley Piła. Pilanki najpierw ograły gospodynie z Piątki 2:0, a potem po tiebreaku GLKS Barycz Janków Przygodzki. W meczu Turku z Jankowem lepsze gospodynie 2:0. Na czele ligowej tabeli – Szamotulanin.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze Ligi Młodziczek znajdziecie TUTAJ.
Fot. Energa MKS Kalisz