Aktualności

Weekend bez happy-endu

W ostatni weekend emocjonowaliśmy się turniejami dającymi przepustkę do wyższych klas rozgrywkowych w seniorskich kategoriach. Było blisko, jednak żaden z wielkopolskich zespołów nie zaliczył awansu.

W Wieluniu o awans do 1. Ligi walczył Enea Energetyk Poznań. Ale widzieliśmy także energetycznego Alana Okonia, który obecnie reprezentuje barwy Karpaty-PANS Krosno. I to właśnie te dwie drużyny miały w składzie najmłodszych zawodników. W Krośnie większość stanowili studenci, w Energetyku – juniorzy. Na tym etapie doświadczenie jest bardzo ważne i oba zespoły musiały uznać wyższość bardziej doświadczonych zawodników z Wielunia i Augustowa. Mecz pomiędzy Krosnem i Poznaniem na korzyść zespołu z Podkarpacia, ale potrzeba było aż pięciu setów, aby wyłonić zwycięzcę, a MVP meczu został nie kto inny, jak lider zespołu z Krosna i wychowanek trenera Energetyka – Alan Okoń. Przed naszym mikrofonem stanęli libero Energetyka Bartek Ostój oraz trener Dominik Hajduk oraz Alan Okoń, który całą młodzieżową karierę odbył właśnie w Energetyku. Porozmawialiśmy także z trenerem gospodarzy – Bartłomiejem Matejczykiem, który wspominał czasy, kiedy to właśnie Energetyk pokrzyżował plany WKS-owi o wejście do 1 ligi na turnieju w Poznaniu dwa lata temu. Wieluń od 3 lat próbuje wejść do zaplecza Plus Ligi i trzymamy kciuki, aby w tym sezonie to się udało. W końcu to i my tam rozpoczynaliśmy przygodę z siatkówką.

Gospodarzem drugiego półfinału był SPS Cargill Słupca. Po pierwszym przegranym meczu ze Spartą Grodzisk Mazowiecki, w drugim słupczanie wygrali po emocjonującym meczu z Sędziszowem Mazowieckim. W niedzielę był mecz o wszystko z Żaganiem – kto wygrywa ten awansuje do turnieju finałowego. Po dwóch minimalnie przegranych setach, w trzecim SPS wygrał do 15 i kiedy wydawało się, że pójdzie za ciosem i w tiebreaku powalczy o zwycięstwo, coś się zacięło i to żołnierze cieszyli się ze zwycięstwa i możliwości gry o pierwszą ligę.

Nie udało się awansować na szczebel TS Liskowiakowi Lisków. Po dwóch przegranych meczach pozostawała walka o 3 miejsce w turnieju i Wielkopolanie świetnie się spisali pokonując KS Volley Podegrodzie. Awansu nie ma, ale dobrze jest zakończyć sezon ze zwycięstwem.

Duże szanse do gry w 2. lidze miała Piątka Turek. Po dwóch wygranych meczach, w niedzielę dziewczyny grały o awans z DRS AZS UMCS Lublin. Pierwsz dwa sety minimalnie przegrane, ale w trzeciej partii nasze dziewczyny wygrały do 14. Trzeba było wygrać kolejnego seta, aby doprowadzić do tiebreaka. Wielkopolanki najpierw przegrywały 22:24, potem wyszły na prowadzenie 25:24 jednak kolejne 3 punkty zdobyły siatkarki z Lublina i to one mogły świętować awans na szczebel. Wystarczy powiedzieć, że mecz trwał ponad dwie godziny, co mówi o walce jaka odbywała się na parkiecie. Wielkie brawa dla siatkarek z Turku i całego sztabu. Nie w tym sezonie, to może w kolejnym.

O KS Piła pisaliśmy w osobnym artykule, który przeczytać możecie tutaj. Było blisko, bardzo blisko… szkoda, że środa będzie nie dla nas.

Sezon seniorski możemy zakończyć. Z pewnością są rozczarowania, bo żadnemu z wielkopolskich zespołów nie udało się awansować do wyższej klasy rozgrywkowej. Zanotowaliśmy także spadki. Ale Wielkopolska młodzieżą stoi i przed nami jeszcze szanse na medal. Najbliższa już za tydzień, bo w finale Mistrzostw Polski będziemy kibicować młodzikom Enea Energetyka Poznań. A potem jeszcze finały mini-siatkówki, gdzie także mamy tradycje mistrzowskie.