Wielkopolskie zespoły w walce o awans na szczeblu.

Pięć wielkopolskich zespołów walczy obecnie o awans do wyższej klasy rozgrywkowej na szczeblu. Jeden zespół chce awansować do kobiecej ekstraklasy, dwa męskie mierzą w I Ligę, a po jednym kobiecym i męskim chcą wyrwać się z Wielkopolski do II lig.

Końcówka sezonu niesie ze sobą kluczowe mecze. Po to się walczy cały sezon, aby właśnie teraz móc się najbardziej wykazać i zrealizować przedsezonowe założenia, albo czasem powalczyć o marzenia lub w przypadku innych zakończyć sezon fajnym turniejem z drużynami z innych województw.

Do tej ostatniej grupy z pewnością nie można zaliczyć Klubu Siatkarskiego Piła, który już w zeszłym roku otarł się o Tauron Ligę, gdzie w Final Four I Ligi Kobiet zajął drugie miejsce ustępując tylko Sokołowi Mogilno, który po pierwszym sezonie w najwyższej klasie, zdołał sobie miejsce utrzymać. W tym roku Final Four nie ma, tylko są klasyczne Play-Offy i jesteśmy na etapie finałów. Po wyeliminowaniu w trzech meczach KSG pilanki mierzą się obecnie z najlepszym zespołem fazy zasadniczej Eco Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki i coby tu nie napisać, sytuacja jest trudna. Po dwóch przegranych w Nowym Dworze, KS nie ma żadnego marginesu błędu i wszystkie mecze do końca sezonu muszą już wygrać. O meczach wyjazdowych pilanek możecie przeczytać TUTAJ. Czas odwrócić losy rywalizacji i zagrać najlepsze mecze w sezonie. Pierwszy już za tydzień w sobotę o godzinie 18.00 w Pile.

Zakończyły się Play-Offy w II Lidze Mężczyzn. Pierwsza czwórka po lidze rywalizowała o dwa miejsca w półfinałach walki o I ligę. W obu rywalizacjach grupy, w których grały zespoły z Wielkopolski potrzeba było czterech meczów do wyłonienia triumfatorów. Pierwszy w tabeli, ale borykający się ostatnio z pewnymi problemami Wilki Wilczyn odpadły z innym Wielkopolaninem – SPS Cargill Słupca. Po dwóch meczach w Wilczynie mieliśmy remis. Pierwszy mecz dla gospodarzy 3:2, z czego cztery sety kończyły się na przewagi, a tie-break wynikiem 17:15. Kolejnego dnia siatkarze z Wilczyna chyba nie zdążyli się odpowiednio zregenerować, bo przegrali wyraźnie 0:3. Na dwa kolejne mecze rywalizacja przeniosła się do Słupcy. W sobotę znów pięć setów, z czego trzy na przewagi, a czwarty zakończony wynikiem 36:34. Do tego kartki, przepychanki, wykluczenia i dyskwalifikacje. Działo się sporo. I podobnie jak tydzień wcześniej Wilkom znów zabrakło pary na niedzielne spotkanie, bo choć wygrali seta to trzy pozostałe przegrane do 13, 14 i 13. Tym samym SPS Cargill Września awansował do półfinałów o I ligę.

W drugiej rywalizacji tej grupy Enea Energetyk mierzył się z Volley’em Żychlin. Po lidze oczko wyżej byli siatkarze z Żychlina i to u nich rozpoczęła się rywalizacja. Pierwszy mecz dla poznaniaków 3:0. W drugim meczu gospodarze się zrewanżowali wynikiem 3:1. Kolejne dwa mecze przeniosły się do hali Energetycznych. Tutaj rywalizacja w obu pojedynkach dość jednostronna i mecze zakończone dwa razy po 3:0 na korzyść poznaniaków. Cieszy powrót do dobrej gry podopiecznych Dominika Hajduka. Wydaje się, że po tej zadyszce z końcówki fazy ligowej, gdzie Energetyk przegrał lub pogubił kilka punktów już nie ma śladu, a forma została zbudowana na kulminacyjny moment sezonu. Dwa zespoły z Wielkopolski z awansem dalej. 100% skuteczności. Cagill będzie gospodarzem turnieju półfinałowego, a Energetyk wyjeżdża do naszego rodzinnego Wielunia.
Wyniki, tabele i terminarze barażów o I Ligę Mężczyzn znajdziecie TUTAJ.

O awans do II Ligi walczyli nasi najlepsi trzecioligowcy. Po dwa zespoły kobiece i męskie Wielkopolska zgłosiła do turniejów półfinałowych o II Ligę.
W walce pań reprezentowały nas Mistrz Wielkopolski – UKS Piątka Tutek oraz Wicemistrz – UKŻPS Kościan. Pierwszy do rywalizacji przystąpił zespół z Kościana, który na swój półfinał udał się do Rumii. Jednak oprócz walorów turystycznych nie będzie to dobrze wspominany turniej. Nasz zespół na tym turnieju nie ugrał nawet seta ulegają kolejno Pomorzaninowi-Pogodno Szczecin, Akademii Piłki Siatkowej Rumia i Volley’owi Bydgoszcz. Turniej wygrały bydgoszczanki przed gospodyniami i te dwa zespoły awansowały do turnieju finałowego.
Dopiero we wtorek do walki przystąpiły nasze mistrzynie z Turku. Grały na turnieju w Świeciu, ale z racji uczestnictwa Jokera na turnieju finałowym Mistrzostw Polski kadetek, turniej został przełożony na kolejne dni. Tutaj wyniki były już bardzo przyjemne. W pierwszym meczu Piątka po pięciu trudnych setach pokonała PTPS Człuchów. Trzy sety na przewagi i wygrany tie-break zakończony wynikiem 20:18. Dobry wynik, wiatr w żagle i potem już przejażdżka po zespole ze Starogardu. Wynik 3:0 dla siatkarek z Turku, w tym dwa sety wygrane do 8 i 9. W tym czasie również dwa mecze wygrały gospodynie co oznaczało, że i Joker Świecie i Piątka Turek mają zapewniony awans do turnieju finałowego. W meczu o pierwsze miejsce w turnieju Joker okazał się minimalnie lepszy i po tie-breaku ograł Piątkę.
Na turniej finałowy siatkarki trenerów Andrzeja Malczewskiego i Ewy Książki pojadą do Ozorkowa.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze turniejów barażowych o II Ligę Kobiet do zobaczenia TUTAJ.

Wśród panów również mistrz i wicemistrz Wielkopolski toczyły walkę w półfinałach o II ligę. Mistrz Wielkopolski, czyli Rosmosis-Wawrzyniak KKS Astra Krotoszyn miał nawet prawo organizacji swojego turnieju półfinałowego, ale z tego przywileju zrezygnował i pojechał do Pyrzyc. Zamiast jednak z tarczą, krotoszynianie wrócili na tarczy. Trzy mecze, trzy przegrane i trzy wygrane sety. W pierwszym meczu porażka 1:3 z PTPS-em Człuchów, w drugim mocne lanie do zera z Iskrą Warszawa, dopiero w trzecim Astra mocno powalczyła przegrywając dopiero po tie-breaku z Sokołem Pyrzyce. Awans z pierwszego miejsca dla Iskry, z drugiego – Człuchów.
Wicemistrz Wielkopolski – Liskowiak Lisków na półfinał o II Ligę udał się do Redy. Pod względem turystycznym wycieczka jak ta lala, ale liskowianie przełożyli to również na dobry wynik sportowy. Już w pierwszym meczu pokonali gospodarzy 3:1. W drugim meczu stoczyli zacięty bój z zespołem Stale Nierdzewny (nie pytajcie gdzie to, albo zapytajcie. To nazwa zespołu z Bydgoszczy), ale przegrany po pięciu setach. W niedzielę trzeba było Liskowiakowi przypieczętować awans w meczu ze Stocznią Darłowo. I tak też się stało, pewna wygrana 3:0 i awans z drugiego miejsca z panami Nierdzewnymi do finału o II ligę.
Ten finał odbędzie się dla Liskowiaka w Radomsku.
Wszystkie wyniki, terminarze i tabele półfinałów i finału o II ligę dostępne TUTAJ.