XVII Agrobex Memoriał Arkadiusza Gołasia za nami
Po raz czwarty w Zalasewie odbywał się najlepszy towarzyski turniej w Polsce, upamiętniający fantastycznego siatkarza. Ranga turnieju rośnie z roku na rok, drużyny dopytują o możliwość udziału kilka miesięcy przed wydarzeniem. Wspaniała organizacja, świetna atmosfera oraz wysoki poziom jaki prezentują zaproszone zespoły powodują, że szefowa tego zamieszania Ania Sumelka nie ma problemu ze skompletowaniem uczestników. Udało nam się porozmawiać z przedstawicielami wszystkich klubów.
Po raz kolejny sponsorem tytularnym memoriału była firma Agrobex. Było wiele obaw jak obecne trudne czasy wpłyną na sponsorów, czy będzie frekwencja wśród kibiców, czy zespoły przyjadą w najmocniejszych składach po niedawno zakończonych mistrzostwach świata. Wszystko się udało, sponsorzy pojawili się w większej ilości niż w latach ubiegłych, kibice dopisali, a zespoły nie dały taryfy ulgowej swoim gwiazdom, a i sami zawodnicy chętnie przyjechali do Zalasewa.
Cała impreza rozpoczęła się od konferencji prasowej, gdzie licznie zgromadzeni dziennikarze mogli zadawać pytania organizatorom oraz zawodnikom i trenerowi z Zawiercia. Całą konferencję możecie obejrzeć tutaj, gdyż transmitowaliśmy ją na żywo na naszym kanale. Po konferencji zawodnicy ruszyli na halę, gdzie jak co roku odbyły się warsztaty, w których ponad 150 dzieciaków odbijało piłkę z zawodnikami Zawiercia. Co zaobserwowaliśmy? Niektórzy zawodnicy nie wiedzieli co tu robić z małymi szkrabami, ale byli tacy jak Jędrzej Gruszczyński czy Bartek Kwolek, którzy za cel wzięli sobie nauczenie najmłodszych dzieciaków odbijania piłki. Chętnie także odpowiadali na nasze pytania. Dużą grupę podopiecznych miał Dawid Dulski, do którego ustawiła się długa kolejka chętnych do treningu. Znaczną część młodych adeptów siatkówki stanowili zawodnicy IUKS Jedynki Poznań, gdzie Dawid rozpoczynał swoją karierę siatkarską i opowiedział nam o tych początkach.
Drużyną Zawiercia od tego sezonu kierować będzie Michał Winiarski. Dobrze mieć takiego rozmówcę, który tak łatwo opowiada o przejściu z kariery zawodniczej do trenerskiej, a także o kulisach pracy jako trenera reprezentacji narodowej.
Czwarte miejsce w turnieju zajęła drużyna Berlin Recycling Volleys. Siatkarze z Niemiec będą rywalem drużyny z Zawiercia w lidze mistrzów. W składzie zespołu z Berlina jest Adam Kowalski, który gra na pozycji libero i od 2019 roku reprezentuje barwy Berlina. Rozmawialiśmy z zawodnikiem o aspiracjach klubu i jego karierze.
Po raz pierwszy na turnieju obserwowaliśmy ukraińską drużynę VC Barkom-Kazhany. Starania działaczy doprowadziły do tego, że w najbliższym sezonie będzie grała w Plus Lidze, rozgrywając swoje mecze w Krakowie. Drużyna prowadzona przez Ugisa Krastinisha, który osiągnął wielki sukces z ukraińską drużyną narodową na mistrzostwach świata meldując się w najlepszej ósemce. MVP meczu o trzecie miejsce w turnieju został Murat Yenipazar, rozgrywający tego zespołu i reprezentacji Turcji, z którym rozmawialiśmy po ostatnim meczu w turnieju. Ten niezwykle sympatyczny zawodnik miał czas dla każdego fana i z nieskrywanym zadowoleniem pozował do zdjęć.
Wielki finał to smaczek dla kibiców. Po niezwykle emocjonującym spotkaniu Grupa Azoty Zaksa Kędzierzyn-Kole pokonała zespół Aluron CMC Warta Zawiercie wygrywając w tiebreaku 3:2. Czarnym koniem na zagrywce zespołu ze Śląska był Patryk Łaba, który do Zawiercia przybył z Trefla Gdańsk i udzielił nam wywiadu.
Chyba nikt nie miał wątpliwości, że kandydatem do zwycięstwa jest zespół z Opolszczyzny, Mistrz Polski, zwycięzca Ligi Mistrzów. Od obecnego sezonu trenerem drużyny jest Tuomas Sammelvuo, który ostatnie lata spędził w Rosji, a nam powiedział kilka słów tuż przed meczem finałowym. Udało nam się także porozmawiać z rozgrywającym reprezentacji Polski Marcinem Januszem. Wyrazy uznania dla tego siatkarza, gdyż spędził mnóstwo czasu na rozdawaniu autografów i pozowaniu do zdjęć z całą rzeszą młodych fanów. Rozmawialiśmy także z prezesem klubu Piotrem Szpaczkiem, który opowiedział nam nie tylko o celach klubu na najbliższy sezon.
Podsumowując – zawodnicy, trenerzy, działacze – wszyscy są pod ogromnym wrażeniem organizacji turnieju, atmosfery panującej na trybunach oraz poziomu sportowego. Z kim chcielibyście się zobaczyć za rok?