Ekspres Wielkopolski, czyli szybki przegląd minionej soboty.
A w nim wydarzenia z udziałem naszych drużyn w II ligach, pierwszy mecz o mistrzostwo III ligi oraz to co się zdarzyło w półfinałach Mistrzostw Polski kadetek i kadetów.
Prawie zakończyły się zmagania w II Lidze Kobiet z udziałem naszych zespołów. Prawie, bo do rozegrania został jeszcze jeden mecz, ale jakże ważny. Najpierw jednak skupmy się na wyczynie KS-u Piła, który okazał się najlepszy. Na osiemnaście spotkań pilanki wygrały siedemnaście i z przewagą dziesięciu punktów nad drugim Libero Aleksandrów Łódzki zdetronizował całe zmagania. Dzięki temu KS będzie gospodarzem półfinału o I ligę, który odbędzie się w dniach 31.03-2.04, a walczyć będą z AZS Akademia Siatkówki Uniwersytet Gdański (II miejsce z gr. 2), Miejski Klub Sportowy „Silesia” (zwycięzca grupy III) i KS Marba Sędziszów Małopolski (II miejsce z grupy IV).
Cenne zwycięstwo zanotował ZSMS Poznań, który pokonał na wyjeździe Energę MKS Kalisz II – 3:1. Ta wygrana zapewniła drużynie trenera Marka Tuszyńskiego utrzymanie na kolejny sezon. A o byt zawalczą w bezpośrednim starciu UKŻPS Kościan z Szamotulaninem Szamotuły. Mecz ten odbędzie się w poniedziałek w Kościanie. Na tę chwilę dwa punkty więcej mają szamotulanki, co oznacza, że Kościan aby się utrzymać musi wygrać ten mecz za trzy punkty.
Warto jeszcze odnotować, że beniaminek II ligi GLKS Barycz Janków Przygodzki zakończył sezon na wysokim trzecim miejscu, Energa MKS Kalisz II na czwartym, a Enea Energetyk Poznań II na pozycji siódmej.’
II-ligowcy mają do rozegrania jeszcze dwie kolejki. A układ tabeli powiedzieć, że jest ciekawy, to nic nie powiedzieć. Tak jak w przypadku kobiet, tak u panów jest jeden lider, który bawił się w trakcie sezonu. Mowa o Aniołach z Torunia, którzy na osiemnaście meczów wygrali siedemnaście. Ale za nimi trwa walka o drugie miejsce, dające prawo gry w półfinałach o drugą ligę, w którą jest zamieszanych sześć zespołów. Różnica między drugim miejscem a siódmym to uwaga – cały jeden punkt. Dwie drużyny mają po 32 punkty, a cztery kolejne po 31. Nie będziemy tu opisywać kto z kim i kiedy, tylko odsyłamy Was do naszej zakładki z wynikami i tam każdy może sobie podejrzeć, zaplanować lub obliczyć wszelakie scenariusze. Wystarczy kliknąć TUTAJ. My tylko dodamy, że wszystkie trzy nasze drużyny są aktywne w tej walce.
Wielki krok do wygrania III ligi poczynił się SPS Volley Opatówek. W pierwszym meczu finałowym pokonał 3:0 Orła Osiek w setach do 14, 13 i 18. Sugerując się wynikiem można przypuszczać, że jutrzejszy rewanż będzie tylko formalnością. Ale siatkówka nie takie rzeczy już widziała i w Osieku może wydarzyć się wszystko. Planujemy pojawić się na tym meczu, więc postaramy się przygotować z tego meczu i dekoracji jakiś materiał. Rewanż w Osieku rozpocznie się o godzinie 18.
I na koniec naszego ekspresu meldujemy się w półfinałach MP kadetów i kadetek.
Wszystkie nasze żeńskie zespoły grają w Kaliszu. I trzeba przyznać, że gospodynie nie są specjalnie uprzejmie dla przyjezdnych. Wczoraj ograły Szamotulanina 3:1, a dziś już bez straty seta pokonały Enea Energetyka. Tym samym zapewniły sobie udział w finale Mistrzostw Polski co specjalnym zaskoczeniem nie jest i przewidywaliśmy taki stan rzeczy jeszcze przed turniejem. W drugim dzisiejszym meczu Szamotulanin pokonał Chemika Olsztyn 3:2, mimo prowadzenia już 2:0. Słynne powiedzenie o prowadzeniu i potem przegraniu, które każdy związany z siatkówką zna, na szczęście nie znalazło potwierdzenia w tym meczu. Oznacza to, że Chemik już wypadł z rywalizacji, co też dla nas zaskoczeniem nie jest i kolejnym to, że o awans do finału MP powalczą w bezpośrednim starciu Szamotulanin z Energetykiem. Zatem oczy wielu osób będą jutro skierowane na Kalisz. Początek tego meczu zaplanowano na godzinę 10.
Półfinały kadetów z naszymi drużynami rozgrywają się w dwóch miejscach: Gdańsku i Poznaniu. Złe wiadomości z Gdańska, gdzie bez szans na awans jest pilski Joker. Przegrał swoje dwa mecze po 0:3 z Treflem i MOS Wolą Warszawa i jutro z AKS-em Rzeszów powalczy o honor.
Podobna sytuacja jak w Kaliszu ma miejsce na turnieju w Poznaniu. Tutaj za wykładowcę siatkówki robi częstochowski Hemarpol Norwid Częstochowa, który ograł dwóch naszych przedstawicieli. Wczoraj Jedynkę 3:1, dziś Energetyka 3:0. Oznacza to, że siatkarze spod Jasnej Góry już rezerwują sobie hotele w Kętrzynie, gdzie jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy ma zostać rozegrany turniej finałowy. A jutro mecz podwyższonego ryzyka. Derby Poznania, których stawką jest bilet do tego miasta na Warmii i Mazurach. Mecz Jedynka-Energetyk rozpocznie się o godzinie 13. Transmisja na naszym kanale YouTube pod tym LINKIEM.
I przypominamy o naszej zrzutce, która pozwoli dalej trwać Wielkopolskiej Siatkówce. Jeśli zaglądasz na naszą stronę i chcesz to robić dalej, zapoznaj się z tym LINKIEM. Z góry dzięki! Zostało jeszcze 6 dni, po których wchodząc pod ten adres będziecie mieć nowe materiały, albo napis, że podany adres nie istnieje.