Losowanie 1/4 MP kadetek i kadetów.

Poznaliśmy przeciwników naszych zespołów w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski kadetek i kadetów. Najważniejszą jednak informacją jest to, że piąta w naszym województwie Piątka Turek nie została wylosowana z drużyn, które mogły się załapać do rozgrywek szczeblowych na zasadzie wakatu za zespoły, które awans miały, ale nie zdecydowały się na występ.

W kategorii kadetek Wielkopolsce przysługują cztery miejsca w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski. Zdarza się, że jakiś zespół, który na tym etapie ma prawo grać, rezygnuje z tego i zwalnia miejsce dla drużyn, które zgłoszą chęć zastąpienia go. Tak się choćby stało w przypadku SPS-u Volley Piła, który z piątego miejsca w naszym województwie reprezentuje nas w ćwiartkach juniorek. Znając historię i chaos jaki się zadział w przypadku wyłonienia najlepszych drużyn w kategorii kadetek liczyliśmy, że i tym razem uda się wypuścić z Wielkopolski pięć zespołów do 1/4. Nie ma co ukrywać, liczył też na to klub z Turku, który tuż po zakończeniu finału wojewódzkiego dał temu wyraz na swoim facebooku:

Niestety prezes WZPS, który nawet we wtorek był w siedzibie PZPS-u na spotkaniu prezesów wszystkich związków wojewódzkich z Sebastianem Świderskim – prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej, jak się okazuje nic nie może. Ostatecznie Piątka Turek nie została wylosowana z ośmiu chętnych na dwa miejsca wakatowe i nie będzie miała możliwości zagrania w tym sezonie na szczeblu centralnym w kategorii kadetek.

Przejdźmy już do wyników dzisiejszego losowania. Mistrz Wielkopolski Energa MKS SMS Kalisz pojedzie na Podlasie, gdzie gospodarzem będzie mistrz województwa podlaskiego SAS Sejny, Gospodynie w swojej podgrupie zmierzą się z drugim zespołem z Zachodnio-pomorskiego Pomorzanami Pogodno Szczecin i trzecim z łódzkiego – Budowlanymi Łódź. Rywalkami kaliszanek w podgrupie będą SPS Zbąszynek, wicemistrz lubuskiego. Dodajmy tylko, że w lubiskiem do rozgrywek zgłosiło się całe sześć drużyn. Ponadto MKS będzie walczył z JKS SMS Jastrzębie, to z kolei czwarta drużyna z województwa śląskiego, ale warto dodać, że tam do rywalizacji stanęło 29 zespołów. Uważamy jednak, że ktokolwiek nie stanie na drodze MKS-owi, nie będzie miał w tym pojedynku żadnych szans.
Wicemistrz Wielkopolski – Enea Energetyk Poznań pojedzie do Rzeszowa, gdzie w swojej podgrupie będzie walczył z Developresem – mistrzem Podkarpacia i Jagiellończykiem Biała Podlaska – trzecie miejsce z lubelskiego. W drugiej podgrupie grać będą UMKS MOS Wola Warszawa – mistrz Mazowsza, AZS AWF Wrocław – wicemistrz z Dolnego Śląska i Sparta Braniewo – trzecie miejsce w Warmii i Mazur. Na pewno silnym rywalem będą warszawianki, mocny w tej kategorii zawsze był Wrocław, ale ciężko nam się coś wypowiedzieć o gospodyniach. Biała Podlaska i Braniewo raczej na treningowe przetarcie.
UKS Szamotulanin Szamotuły, brązowy medalista mistrzostw Wielkopolski wyjeżdża do Kożuchowa. Jakby ktoś nie wiedział to mistrz Lubuskiego w mieście liczącym 9,5 tys mieszkańców. Oprócz gospodyń szamotulanki zmierzą się w pierwszej fazie turnieju także z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – wicemistrz z Kielecczyzny. Może warto przedzwonić do SPS-u Piła czy Piątki Turek, bo jutro te zespoły zaczynają w Ostrowcu ćwiartkę juniorek i znając życie jakieś kadetki w kadrze KSZO się znajdą. W drugiej podgrupie z Kożuchowie grać będą GKS Wieżyca Stężyca – mistrz Pomorza, Karpaty Krosno, wicemistrz Podkarpacia i Truso Elbląg – drużyna z wakatu, która zajęła czwarte miejsce w województwie warmińsko-mazurskim. Faworytem wydaje się być Wieżyca Stężyca. Reszta rywali w spokojnym zasięgu Szamotulanina.
Sparta Złotów pojedzie oprócz wywalczenia awansu także w krainę polskich jezior czyli do Olsztyna. Chemik Olsztyn, który będzie gospodarzem tego turnieju zagra w podgrupie z Gedanią Gdańsk – wicemistrz pomorskiego i MKS Dąbrową Górniczą – brąz w śląskim. Spartaki z kolei zmierzą się z Liderem Konstantynów Łódzki – mistrz z łódzkiego i BAS-em Białystok – wicemistrz z Podlasia. Silne w tej grupie wydają się Gedania, Dąbrowa i Lider. Ale przy dobrym podejściu do turnieju, złotowianki nie są bez szans, choć przyznajemy, że łatwe losowanie to nie było.

Jeśli chodzi o naszych kadetów to tu los się uśmiechnął do Szamotulanina i z piątego miejsca, a w zasadzie z czwartego zgłoszonego klubu w województwie został wylosowany do rozgrywek centralnych. Ale o szamotulanach za chwilę.
Mistrz Wielkopolski Kadetów – IUKS Jedynka Poznań będzie gospodarzem swojego ćwierćfinału. Ich przeciwnikami w pierwszej fazie turnieju będzie wicemistrz Mazowsza – Metro Warszawa i SGS Goleniów – trzecie miejsce z województwa zachodnio-pomorskiego. W drugiej podgrupie zmierzą się mistrz z Podlasia – BAS Białystok, tu warto zaznaczyć, że w tym województwie do rywalizacji stanęło tylko sześć zespołów. Ponadto zaprezentują się Chełmiec Wałbrzych – wicemistrz z Dolnego Śląska i Orion Sulechów – brąz w Lubuskiem. Na nasze, najtrudniejszym przeciwnikiem wydaje się Metro. Reszta spokojnie w zasięgu poznaniaków.
Nasz wicemistrz – Enea Energetyk Poznań pojedzie do Bydgoszczy, gdzie w podgrupie ma za rywala mistrza z kujawsko-pomorskiego Chemika. Drugim rywalem będzie Lechia Tomaszów Mazowiecki – czwarte miejsce w łódzkim. W drugim zestawie drużyn zobaczymy mistrza lubelskiego TPS Lublin / UKS Serbinów I Biała Podlaska, KaEmKę Starogard Gdański – wicemistrz Pomorza i Piątkę Wołomin – czwarte miejsce z mazowieckiego. Szczerze nie widzimy jakiegoś jednego czy dwóch wielkich konkurentów dla ekipy Szymona Kurowskiego. No może Chemik, ale też nam się nie specjalnie wydaje.
Brązowy medalista Wielkopolski – LOMS Joker PIła Powiat Pilski wyjedzie do Kędzierzyna-Koźla – mistrza z opolskiego. Gospodarze w swoim zestawie mają STS Kospel Koszalin – wicemistrza z zachodnio-pomorskiego i TSV Sanok – trzecie miejsce z Podkarpacia. Joker z kolei mierzyć się będzie z AZS UWM Olsztyn – mistrzem Warmii i Mazur, ale tu musimy napisać, że rywalizowały tam aż cztery drużyny, z czego AZS UWM wystawił dwie. Obok olsztynian pilanie będą musieli zagrać z tworem o nazwie UKS Olimp Opole Lubelskie/UKS Tempo Chełm – to czwarte miejsce w Lubelskiem. Ogólnie jakieś dziwne nazwy tych drużyn mają drużyny z województwa lubelskiego. W normalnych warunkach Joker powinien mieć tylko problemy z gospodarzami. Ale, że dyspozycja w ostatnich tygodniach pilan jest taka sobie, więc każdy może sprawić problemy. Mamy jednak nadzieję, że forma naszego reprezentanta przyjdzie na najważniejsze mecze w sezonie.
Szamotulanin jak napisaliśmy na wstępie trafił do rozgrywek centralnych z wakatu. Pojadą do stolicy, gdzie w swojej podgrupie zmierzą się z gospodarzami i zarazem mistrzem Mazowsza MOS-em Wola Warszawa i Skrą Bełchatów – wicemistrzem łódzkiego. W drugiej grupie mierzyć się będą UKS Powiat Kołobrzeski – mistrz zachodnio-pomorskiego, Stal Nysa – wicemistrz z opolskiego i Volley Jelcz-Laskowice – czwarte miejsce z Dolnego Śląska. O szanse swojego zespołu zapytaliśmy trenera Szamotulanina – Jakuba Sauera: „Historia zatoczyła koło i znowu wylosowaliśmy MOS Wolę. Na pewno faworytem jest mistrz mazowieckiego, który na naszą niekorzyść jest w naszej podgrupie. Zdajemy sobie sprawę z jakiego miejsca awansujemy jednak chcemy się pokazać z jak najlepszej strony, bo widzę szanse na dobrą rywalizacje i grę„.

Turnieje zostaną rozegrane w dniach 23-26 lutego.