Przed finałem juniorów – UKS SMS Joker Piła.
Mistrz Wielkopolski Juniorów z poprzedniego sezonu. Czy Jokerowi uda się obronić tytuł? Czy wszyscy są zdrowi? Jak oceniają swoje siły pilanie podczas finału? Zapraszamy do lektury.
Jak już zaznaczyliśmy na wstępie, Joker Piła to obrońca tytułu mistrzowskiego sprzed roku. Wtedy złoty medal udało się zdobyć w roli gospodarza turnieju. Tym razem o najcenniejszy krążek trzeba będzie powalczyć na wyjeździe. Na pewno po zdobyciu mistrzostwa województwa Joker mierzył wyżej w rozgrywkach centralnych. A przygoda zakończyła się już w ćwierćfinale. Po dwóch wygranych meczach grupowych, dwie porażki w fazie finałowej uplasowały pilan na trzecim miejscu i zakończyły sezon. W tym roku ma być lepiej, bo na pewno bolesna lekcja z tamtego sezonu, zostanie właściwie odrobiona.
Joker w pierwszym etapie drogi do finału wojewódzkiego pewnie wygrał swoje mecze po 3:0. Najpierw z MKS-em Jarocin, potem z Jedynką Poznań. Pierwsze miejsce w grupie dało awans od razu do trzeciego etapu, w którym stawką był już bezpośredni awans do finału. Tu udało się w skali 50/50. Na cztery mecze dwie wygrane i dwie porażki. W pierwszym meczu Joker przegrał z Szamotulaninem 0:3. W drugim ograł 3:1 Energetyka Poznań. W kolejnym pilanie znów wygrali, tym razem 3:0 z drugim zespołem Szamotuł. W ostatnim dopiero po pięciu setach, Joker musiał uznać wyższość drugiej drużynie “Energetycznych”. Zatem bilans w meczu z finalistami to dwa zwycięstwa i jedna porażka. Ostatecznie w tej fazie Joker zajął trzecie miejsce za Szamotulaninem i Energetykiem.
Zapytany przez nas trener Jokera – Tomasz Aszemberg o cele jakie mają na finał wojewódzki powiedział, że będą grać o pierwsze miejsce, bo pilanie są mistrzami województwa z poprzedniego sezonu. I nie jest to forma obrony tytułu, a atak na kolejne trofeum. Stawka finalistów jest bardzo wyrównana i nawet drugi zespół Szamotulanina może namieszać, gdyż będzie mieć atut własnej hali. Na pewno uspakajającym jest fakt, że wszystkie zespoły mają już zapewniony awans do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski. I każde miejsce zajęte w finale, Joker przyjmie z honorem, bo Wielkopolska to bardzo silny region siatkarski i dziś trudno przewidzieć jaki jest aktualny układ sił. Na pewno sam turniej zapowiada się niezwykle ciekawie, bo już w pierwszym meczu pilanie spotkają się z silnym zespołem Energetyka Poznań, który dużo powie o mocy drużyn w turnieju. Choć trener Aszemberg dodaje, że wynik nie ustawi dalszego przebiegu imprezy, bo jak zaznaczył, następnego dnia poznaniacy zmierzą się z pierwszym zespołem Szamotulanina i tam może się wiele wyjaśnić, jeśli chodzi o finał wojewódzki. Ale przed turniejem wszystkie zespoły mogą się czuć mistrzami i mierzyć w złoty medal.
Na pytanie, który z zespołów będzie najgroźniejszym rywalem, trener Aszemberg nie potrafił lub nie chciał wskazać jednoznacznie. Powtórzył, że i Energetyk i Szamotulanin mają takie same szanse na złoto jak jego zespół. A prawdziwa weryfikacja siły nastąpi w rozgrywkach centralnych. Bo w finale wojewódzkim to jeden turniej, każdy zagra ze sobą tylko jeden raz i czasem dyspozycja dnia może mieć kluczowe znaczenie, a nie przygotowanie i praca przez cały sezon czy potencjał danego zespołu. Są trzy równe zespoły. Choć jak dodał trener, czarnym koniem może jednak okazać się druga drużyna Szamotulanina, która oprócz własnego parkietu, nie będzie odczuwała aż takiej presji jak inne zespoły i mogą solidnie zamieszać. Dlatego każdy na pojedynek z tą drużyną musi wyjść maksymalnie skoncentrowany i nie może sobie pozwolić na żadne lekceważenie.
W Jokerze na chwilę obecną nie ma żadnych problemów zdrowotnych. Problemy Covidowe są już za nimi i miały miejsce na przełomie listopada i grudnia. Nie ma też żadnych kontuzji i w Szamotułach pilanie pojawią się w optymalnym składzie.
Przygotowania do finału wojewódzkiego Joker odbywał we własnych obiektach i nie różniły się one niczym specjalnym od normalnego trybu treningowego. W kadrze oprócz juniorów pojawią się także chłopcy z rocznika 2005. Na pewno sporym atutem będzie dotychczasowe ogrywanie zawodników na szczeblu III ligi. Podobnie jak Energetyk, pilanie w ten sposób łapali rytm meczowy i zdobywali doświadczenie. Bez presji osiągnięcia na koniec sezonu konkretnego wyniku. Priorytetem było ogranie i rytm meczowy dla zawodników, co ma mieć przełożenie w tej najważniejszej części sezonu. Bo tak naprawdę prawdziwe granie zaczyna się teraz, gdy stawką będą medale i gra w młodzieżowych mistrzostwach Polski.
Na pytanie o cele w rozgrywkach centralnych, trener odpowiedział, że aż tak daleko w przyszłość nie chce wybiegać. Bo mimo wygrania Mistrzostwa Wielkopolski Juniorów w poprzednim sezonie, bardzo trudnym etapem okazał się już ćwierćfinał MP. Specyficzny sposób naliczania punktów powoduje, że cała koncentracja skupia się właśnie na ćwierćfinałach. I jeśli tam uda się awansować dalej, to cele będą już na ten sezon zaspokojone, a potem niech ta rozpędzona młodzież mknie przed siebie. Na pewno doświadczenia z poprzedniego roku, powinny teraz zaprocentować, bo ci chłopcy, którzy tam grali, mają w głowie ubiegłoroczne potyczki.
Zagłosuj i wytypuj zwycięzcę Finału Wojewódzkiego Juniorów!
Wyniki, tabele i terminarze Ligi Juniorów dostępne tutaj.