AktualnościJuniorJuniorka

Wielkopolska Siatkówka potęgą jest i basta!

Nie da się inaczej tego określić. Wszystkie nasze zespoły, które pozostały w grze o awans, takowy osiągnęły. A cztery z nich wygrały turnieje, co oznacza, że mają szansę na organizację półfinałów.

Piękna to była niedziela. Od samego rana spływały do nas wyniki, wygranych meczów. Bo prawie wszystkie wielkopolskie zespoły zanotowały zwycięstwa. Jedyną porażkę odnotował Szamotulanin w juniorach, ale awans do półfinałów miał już zapewniony, a dziś mierzył się z piekielnie mocną Lechią Tomaszów Mazowiecki. Ale po kolei.

JUNIORZY

Tomaszów Mazowiecki

Przed dzisiejszymi meczami praktycznie wszystko było już rozstrzygnięte. Wiadomo było, że Czarni Radom i AZS UWM Olsztyn zagrają tylko o trzecie miejsce w turnieju, które oprócz pucharku nie da kompletnie nic więcej. Ale chłopaki pograli i lepsi byli siatkarze z Radomia. Nas jednak interesował mecz o pierwsze miejsce, w którym Szamotulanin mierzył się z gospodarzami Lechią. I niestety zgodnie z moimi przewidywaniami lepsi byli zawodnicy z Tomaszowa Mazowieckiego, ubiegłoroczny mistrz Polski Kadetów, którzy wygrali 3:0. Szamotulanin będzie zatem losowany z drugiego koszyka w półfinałach MP.

Czarni Radom – AZS UWM Olsztyn 3:0
Szamotulanin Szamotuły – Lechia Tomaszów Mazowiecki 0:3

  1. Lechia Tomaszów Mazowiecki
  2. UKS Szamotulanin Szamotuły
  3. Czarni Radom
  4. AZS UWM Olsztyn
  5. SMS Gump Ostrowiec Świętokrzyski
  6. SKS Kolibry-Olender Wielka Nieszawka

Gdańsk

Tu przed sobotą awansu jeszcze nie mieliśmy. My w sensie Wielkopolska, którą reprezentował tam Enea Energetyk Poznań. O ten awans poznaniacy musieli dzisiaj powalczyć. Zadanie nie wydawało się jakoś specjalnie ekstremalne, bo przeciwnik – Dębicka Akademia Siatkówki Kępa, szanse na sukces już zaprzepaściła wcześniej. Na szczęście w grę naszych rywali nie wdał się luz, który mógł ich ponieść do niebotycznych wyczynów, a raczej nie pozwoliła im na to ekipa Dominika Hajduka. Od pierwszej piłki w inauguracyjnej partii do ostatniej w secie trzecim Energetyk był stroną dominującą i bez większych problemów wygrał ten mecz 3:0. Ten wynik dał Enea Energetykowi awans do półfinału. Kwestią drugiego meczu było miejsce, z którego wyjdą dalej poznaniacy. A o tym miał zadecydować pojedynek gospodarzy Trefla Gdańsk ze Spartą Kraków. Poznaniacy trzymali kciuki za Spartę, jednak to Trefl okazał się lepszy i wygrał 3:1. Oznaczało to, że gdańszczanie wygrali, Energetyk drugi.

Enea Energetyk Poznań – Dębicka Akademia Siatkówki Kępa 3:0
Trefl Gdańsk – Sparta Kraków 3:1

  1. Trefl Gdańsk SA
  2. Enea Energetyk Poznań
  3. SMS Sparta AGH Kraków
  4. Dębicka Akademia Siatkówki KĘPA
  5. EKS Skra Bełchatów
  6. UKS Centrum Augustów
Fot. Wiara Energetyka

Piła

Po dwóch dniach wydawało się, że Joker na spokojnie wywalczy awans, wątpliwości dotyczyły jedynie ostatecznego miejsca. Wczorajsza porażka z Nysą skomplikowała poprzednie założenia, a układ meczów spowodował, że wszystkie cztery drużyny miały szansę na awans. Punktacja była jednak na tyle klarowna, że po prostu kto wygrywa ten ma awans, a o miejscach zadecyduje stosunek setów. W pierwszym meczu KaEmKa Starogard Gdański wygrał z AZS-em Nysą 3:1. W drugim meczu Joker mierzył się ze Spartakusem Jawor. Wygrana za 3:0 dawała pierwsze miejsce i Joker z tego zadania wywiązał się perfekcyjnie, bo właśnie w takim stosunku pokonał swoich rywali. Oznaczało to, że pilanie wygrali ćwierćfinał, z drugiego awans dla Starogardu.

KaEmKa Starogard Gdański – AZS Nysa 3:1
Joker Piła – Spartakus Jawor 3:0

  1. UKS SMS Joker Piła
  2. SKFiS KaEmKa Starogard Gdański
  3. AZS PWSZ Nysa
  4. JKS Spartakus Jawor
  5. MLKS Volley Gubin
  6. MKS Avia Świdnik

JUNIORKI

Świdnik

Enea Energetyk Poznań był już praktycznie w półfinale. Brakowało seta by przypieczętować ten awans, ale że poznanianki nie przegrały żadnego meczu w turnieju, nie było powodu by się obawiać ostatniego starcia z Avią Świdnik. Plan wykonany, wygrana 3:0 i wygrana w całym turnieju. Wcześniej Wybicki Kielce przegrał z AZS-em AWF Wrocław. I te dwa zespoły zakwalifikowały się do półfinałów MP. I nie ma się co tu rozpisywać nad całością, bo turniej bez większej historii i pewnie w województwie Energetyk miewał cięższe mecze niż na szczeblu ćwierćfinałów.

Wybicki Kielce – AZS AWF Wrocław 0:3
Avia Świdnik – Enea Energetyk Poznań 0:3

  1. ENEA Energetyk Poznań
  2. Akademia Siatkówki AZS AWF Wrocław
  3. MKS Avia Świdnik
  4. UKS SMS Wybicki Kielce
  5. JKS SMS Jastrzębie
  6. KPS Czaplinek

Police

Wczoraj Szamotulanin wygrał trzecie spotkanie na tym turnieju i ogłosiliśmy, że zapewnił sobie awans do półfinału MP. Oczywiście pesymiści od razu zaczęli nas “prostować”, ze wcale nie, że piłka jeszcze w grze i takie tam. No ok. Rzeczywiście samego awansu jeszcze nie było, ale potrzebny był tylko jeden set w meczu z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki. Jeden set. Wcześniej rywal Szamotulanina w trzech meczach przegrał siedem setów. Siedem na dziewięć możliwych. Darek Ciszak i jego “baby” nie przegrały meczu. Więc co mieliśmy napisać, że nie wierzymy? Że Szamotulanin może nie wygrać tego jednego seta? No bez przesady, ale większość naszych przewidywań zanim jeszcze ćwiartki w ogóle się rozpoczęły się sprawdziły. Najważniejsze, że Szamotulanin wygrał tego seta, a potem jeszcze dwa i triumfował w całym turnieju! I to była z tych naszych nie do końca trafionych przepowiedni, bo o ile w awans wierzyliśmy, to obawialiśmy się ŁKS-u. I w rozmowie trener Ciszak przyznał, że łodzianki są mocne. Mają wysoki zespół, sporo “młotków”, które potrafią mocno przyłożyć. Ale zgranie, atmosfera i odpowiednia motywacja dają jak widać większą siłę niż centymetry i nazwa klubu. Dlatego jesteśmy naprawdę dumni z postawy szamotulanek. Bo o ile o awans Energetyka i MKS-u Kalisz byliśmy spokojni przed turniejami, o tyle w awans Szamotulanina mocno wierzyliśmy, ale to, że zajęły tam pierwsze miejsce jest kapitalnym wyczynem. A z Polic doszły nas słuchy, że oprócz pojedynków na boisku, były także poza nim. Ściana vs. ręka 1:0. Zainteresowanemu życzymy zdrowia 😉

SMS Police – ŁKS Łódź 0:3
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Szamotulanin Szamotuły 1:3

  1. UKS Szamotulanin Szamotuły
  2. ŁKS Siatkówka Żeńska Łódź
  3. LOS Nowy Dwór Mazowiecki
  4. UKS SMS Police
  5. UKS Gdyńska Akademia Siatkówki
  6. ENERGA MKS Truso Elbląg

Ostrowiec Świętokrzyski

Żeby napisać coś więcej o turnieju w Ostrowcu musielibyśmy się naprawdę bardzo wysilić. Ale energię i wenę twórczą zachowamy chyba na inne okazje, bo tu naprawdę nie ma kompletnie co pisać. Energa MKS SMS Kalisz – cztery mecze, cztery zwycięstwa, cztery razy po 3:0. Po prostu Marcin Widera i jego młody zespół przejechały się do Ostrowca, zagrały trzy mecze, spakowali rywalki i mamy tylko nadzieję, że nie zniechęciły ich do uprawiania sportu. Sport to zdrowie, ma same walory pozytywne, ale w meczu z kaliszankami nie ma co sobie po prostu robić nadziei na dobry wynik. I tyle. Choć patrząc na rywali jakich w grupie miał MKS nie spodziewaliśmy się tak znakomitego wyniku. Niech to świadczy o sile kaliszanek.

Trefl Gdańsk – Pałac Bydgoszcz 0:3
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Energa MKS SMS Kalisz 0:3

  1. Energa MKS SMS Kalisz
  2. KS Pałac Bydgoszcz
  3. KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski
  4. UKS Akademia Siatkówki Trefl Gdańsk
  5. MUKS Sparta Warszawa
  6. UKS Ares Nowa Sól

Na koniec zawsze lubimy podzielić się obserwacjami czy wolnymi wnioskami autora tekstów. Jeśli bezpośrednio uczestniczymy w turniejach jest to łatwiejsze, ale tutaj telefon był rozgrzany dość mocno i opinie czy to od drużyn czy kibiców będących na turniejach spływały dość obficie.
Zacznijmy od tego, że Polski Związek Piłki Siatkowej, pod którego sztandarem jest ten poziom rozgrywkowy powinien po prostu organizacyjnie i twardo postawić pewne wytyczne czy wymagania organizatorom. O graniu na lodowisku w Tomaszowie wie już chyba cała Polska, bo zasięgi filmiku z naszego profilu na facebooku biją rekordy, a w dyskusję włączyły się osoby nie tylko z naszego województwa. Potem zmieniono halę na taką, gdzie już panowały normalne warunki do gry w siatkówkę. Tylko czy normalnym jest, żeby jeden turniej rozgrywać na kilku halach? I nie mówimy tu o Mistrzostwach Świata czy Europy, gdzie miasta gospodarze słono płacą za możliwość organizacji takich meczów u siebie. Zresztą nam to pasuje, bo dzięki temu i my mogliśmy muzycznie oprawiać turniej podczas ME w 2017 w katowickim Spodku. Ale tu jest mowa młodzieżowym turnieju, który trwa trzy i pół dnia. A przypadek z Tomaszowa nie jest jedynym, gdzie zespoły musiały manewrować między różnymi halami o różnych wielkościach. Taki halowy kabarecik.
Druga sprawa to transmisje z turniejów. Szczerze nie kojarzymy, aby jakiś organizator oficjalnie prowadził transmisję czy to na kanale Youtube czy na profilach swoich klubów. Tu musimy też wrzucić kamyczek do naszego ogródka, bo transmisji z Piły nie było mimo wcześniejszych zapowiedzi, a i o wyniki było bardzo trudno. W większości to co udało nam się odnaleźć, były to transmisje przeprowadzane przez kibiców będących na meczach. I tu kolejny powód do dumy, że oprócz świetnych klubów siatkarskich, mamy też najlepszych kibiców w Polsce. Thank You, Danke, Bedank, Gracias, Spasiba, Gracie, Dziękujemy. I mamy nadzieję, że dalej będziecie obecni ze swoimi zespołami, a co za tym idzie będziecie się dzielić dopingiem z innymi. Chętnie w tym pomożemy, jak zawsze.
No i ogólnie sama organizacja ćwierćfinałów, to dla niektórych klubów jakaś ogromna kara. Już od kliku lat standardem podczas finałów wojewódzkich w Wielkopolsce jest sposób organizacji. Wiadomo, że najważniejszy klimat tworzą kibice, ale tu już nie będziemy się powtarzać, że są po prostu najlepsi. Ale organizatorzy finałów w województwie zawsze dbają o jakąś oprawę muzyczną, spikera, teraz już transmisje stają się standardem, do tego zawsze jest jakiś poczęstunek w postaci kawy, herbaty czy ciastka. Po każdym meczu jest pamiątkowa statuetka dla najlepszego zawodnika meczu. Ogólnie czuć, że to święto siatkówki. A na ćwierćfinałach? Rzadko można było spotkać na obiekcie jakąś funkcyjną osobę, która podałaby butelkę wody czy wskazała toaletę.
Drogi PZPS-ie apelujemy, poprawcie to.

A teraz wracając do tematu ćwierćfinałów czas odpowiedzieć sobie co dalej. Z ośmiu ćwierćfinałów uzyskaliśmy szesnastu półfinalistów. Zostaną podzieleni na cztery grupy, po cztery zespołów. W każdej grupie znajdą się po dwa zespoły zwycięskie z ćwiartek i dwa z drugich miejsc. Organizatorami mogą być tylko wygrani. Oznacza to zatem, że w Wielkopolsce będziemy mieć co najmniej jeden półfinał. A może trzy? Wszystko możliwe, ale o tym już zadecyduje losowanie, które zaplanowane jest na środę. Specjalnie piszemy o planach losowaniach, bo wiecie, różnie to może być, jak w przypadku kadetów. Wśród panów mamy jednego zwycięzcę grupy – UKS SMS Jokera Piłę i on ma szansę na organizację. A półfinały mają się odbyć w dniach 4-6 marca.

Juniorzy
Zwycięzcy grup:
Akademia Talentów Jastrzębski Węgiel, Eco Team AZS Stoelzle Częstochowa, KS Lechia Tomaszów Mazowiecki TCS, AKS V LO Rzeszów, Trefl Gdańsk SA, UKS SMS Joker Piła, MMKS ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, KS Metro Warszawa.

Drugie miejsca:
Chemeko-System Gwardia Wrocław Academy, UMKS MOS Wola Warszawa, UKS Szamotulanin Szamotuły, Hemarpol Norwid Częstochowa, Enea Energetyk Poznań, SKFiS KaEmKa Starogard Gdański, UKS SMS Police, KPS Chełmiec Wałbrzych.

Juniorki
Zwycięzcy grup:
GKS Wieżyca 2011 Stężyca, LTS Legionovia Legionowo, ENEA Energetyk Poznań, MKS SAN Pajda Jarosław/V LO Rzeszów, UKS Szamotulanin Szamotuły, ENERGA MKS SMS Kalisz, SMS Stal Mielec, MKS Dąbrowa Górnicza.

Drugie miejsca:
WTS Solna Wieliczka, #VolleyWrocław, Akademia Siatkówki AZS AWF Wrocław, UKS SMS Chemik Olsztyn, ŁKS Siatkówka Żeńska Łódź, KS Pałac Bydgoszcz, ECO UNI Opole, UKS Atena Warszawa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *