Mamy dwa finały Mistrzostw Polski!
Zakończyły się półfinały Mistrzostw Polski młodziczek i młodzików. Z czterech naszych zespołów, awansowały dwa. Czy zdobędą medale?
Nie był to udany weekend dla Enea Energetyka Poznań. Obydwie poznańskie drużyny przegrały swoje turnieje i nie powtórzą wyniku sprzed roku, gdzie zagrały w finałach. Energetyczne młodziczki zostały wtedy piątą siłą w Polsce, młodzicy byli na miejscu siódmym.
Poznańskie młodziczki o awans walczyły w Bydgoszczy. I najbardziej chyba pierwszego meczu przeciwko gospodyniom, który Energetyk przegrał po tiebreaku, który zakończył się wynikiem 16:18. W drugim meczu przeciwko Legionovii seta ugrać się nie udało, ale pierwsza partia zakończona 23:25. W trzecim meczu przeciwko Solnej Wieliczka, znów przegrana w tiebreaku. Może to świadczyć, że w każdym meczu było blisko i awans był na pewno w zasięgu poznanianek.
Podobne wyniki zanotowali młodzicy Energetyka. Tu też nie udało się wygrać żadnego meczu, za to dwa przegrane po tiebreakach. W pierwszym meczu przeciwko Kędzierzynie-Koźle, gdzie po wygranym pierwszym secie, drugiego poznaniacy przegrali 23:25. W ostatniej partii poszło już dużo gorzej. Na drugi sobotni mecz przeciwko gospodarzom Koralowi Wrocław, wydaje się, że zespół Szymona Kurowskiego jakby nie dojechał. Dwa łatwo przegrane sety, w których łącznie udało się zdobyć 20 punktów. W ostatnim meczu turnieju, Energetyk po trzech partiach przegrał z Iskrą Warszawa.
Mistrz Wielkopolski Młodzików – IUKS Jedynka Poznań była gospodarzem turnieju półfinałowego. I zaczęło się od drobnych problemów, bo poznaniacy przegrali pierwszy mecz przeciwko AKS-owi Rzeszów. Dwa razy 23:25. Oznaczało to, że na dalsze porażki już nie można było sobie pozwolić. I podopieczni trenerów Kołodziejskiego i Stachowskiego już więcej nie przegrali. Najpierw 2:0 pokonali Jedynkę Międzyrzecz, a w ostatnim meczu, którego stawką był awans do finałów Mistrzostw Polski, Jedynka ograła Tytanów Białystok 2:1. Turniej wygrał zespół z Podkarpacia. Przypominamy, że w poprzednim sezonie Jedynka Poznań zajęła piąte miejsce w Polsce.
Szamotulanin grał w Łasku. I ziemia łódzka okazała się gościnna dla naszych zawodniczek, a one spisały się rewelacyjnie. Trzy mecze, trzy zwycięstwa, choć ciężarów nie brakowało. Pierwszy mecz przeciwko UKS-owi SG Kożuchów po pierwszej dosyć pewnie wygranej partii, w drugim przyszła przegrana. W trzecim jednak to już dominacja szamotulanek, zakończona zwycięstwem 15:4. W drugim meczu turnieju, przeciwniczkami żółto-niebieskich były gospodynie. I to one wygrały pierwszego seta. W drugim straty zostały odrobione i o wygranej decydował tiebreak, zakończony wynikiem 15:10 dla Szamotulanina. W ostatnim meczu trzeba było tylko postawić kropkę na „i” i przypieczętować awans do finałów MP. Rywalem Jagiellończyk Biała-Podlaska, który mimo samych porażek, postawił się Szamotułom. Ale nie na tyle, by zabrać wygraną. 2:0 i awans z pierwszego miejsca. W tamtym roku Szamotulanin skończył na siódmym miejscu w Polsce.
Finały zaplanowane na 21-24 kwietnia. Mamy pewne przecieki co do organizatorów, ale czekamy na potwierdzenie by móc się tym z Wami podzielić.