Przed finałem młodzików – Enea Energetyk Poznań
Enea Energetyk Poznań to ubiegłoroczny finalista Mistrzostw Polski i wicemistrz Wielkopolski. W tym sezonie było różnie, ale forma rośnie i są plany na kolejne sukcesy.
Enea Energetyk Poznań turniej w pierwszym etapie grał na swoim parkiecie i dość łatwo uporał się zarówno z UKS Szamotulaninem Szamotuły jak i z SKS-em Murowana Goślina. W rozgrywkach ligowych poznaniacy dwukrotnie przegrali z innymi finalistami – Piastem Krotoszynem i Jedynką Poznań, a bilans na remis wyszedł Szamotulaninem i Kangurami z Nowego Tomyśla, którzy do wielkiego finału nie weszli. W półfinałach Energetyczni ograli UKS 9 Leszno i innego finalistę – Jokera Piłę, z którym zwycięstwo przyszło dopiero w tiebreakach.
Enea Energetyk Poznań to ubiegłoroczny wicemistrz Wielkopolski i finalista Mistrzostw Polski w tej kategorii wiekowej. Jak mówi trener Szymon Kurowski, na papierze zespół jest teoretycznie słabszy. W składzie są trzej chłopcy z docelowego rocznika, a resztę zespołu tworzą młodsi zawodnicy. Trzech chłopaków ma doświadczenie z finałów mistrzostw Polski z ubiegłego roku. Forma zawodników jest lepsza niż na początku sezonu, na treningach wszyscy wyglądają bardzo dobrze, ale mankamentem może być to, że w całym sezonie grali bardzo mało meczów w pełnym składzie.
Celem na finał wojewódzki jest medal, ale według trenera Kurowskiego skład finalistów jest bardzo wyrównany, każdy może wygrać z każdym i nie ma murowanego faworyta. Celem Energetyka na rozgrywki szczeblowe jest finał Mistrzostw Polski. Jednak sztab szkoleniowy zdaje sobie sprawę, że łatwo nie będzie i jak uda się wejść do półfinału to także będzie to uznawane za sukces. Najbardziej trenera cieszy to, że nie ma kontuzji, wszyscy są zdrowi i będzie to pierwszy finał, kiedy trener będzie dysponował pełnym składem.
Fot. Piotr Rychter / lepszyPoznan