Sobota naszych drużyn szczeblowych.
Kapitalnie w Tauron Lidze, fatalnie w I ligach i raczej na plus w II ligach. Tak jednym zdaniem można podsumować postawę naszych zespołów w rozgrywkach centralnych. Na uwagę zasługuje występ Konspol Słupca w meczu z Aniołami Toruń.
Świetny występ Energa MKS-u Kalisz w Tauron Lidze. Zespół trenera Marcina Widery przy asyście niedawnego jubilata Przemysława Michalczyka pojechał na mecz do Bielska-Białej. Gospodynie w tabeli zajmowały przed tym meczem wyższą lokatę, a różnica wynosiła trzy punkty. Aby pozostać w kontakcie z bielszczankami konieczna była wygrana, najlepiej z kompletem punktów. I tak też się stało. Wygrana 3:1, gdzie ten jeden stracony set przegrany minimalnie do 23. Te wygrane przez kaliszanki już wyraźniejsze, bo kolejno do 22, 20 i 21. Najlepszą zawodniczką wybrana została atakująca MKS-u Aleksandra Rasińska. Wprawdzie obie drużyny mają teraz po 18 punktów, ale lepszym stosunkiem setów, wyżej jest JESZCZE BKS. Do rozegrania zostało jeszcze 10 kolejek, więc jest spora szansa na przeskoczenie Bielska w tabeli, a może nawet próba wyprzedzenia Chemika Police, który ma tylko dwa punkty więcej. A ten z kolei ma swoje problemy o czym może świadczyć zwolnienie z funkcji pierwszego trenera Marka Mierzwińskiego. Wartym odnotowania jest również wycofanie się z rozgrywek Legionovii Legionowo.
W następnym meczu Energa MKS Kalisz wyjedzie do Tarnowa. Warto pamiętać, że w drugiej kolejce w Kaliszu lepsze były siatkarki z Podkarpacia 3:2.
Kiepska postawa naszych I-ligowców. Krispol Września w Tauron I Lidze Mężczyzn poległ w Kluczborku. Wicelider tabeli nie dał żadnych szans pomarańczowym i wygrał w trzech szybkich setach do 14, 17 i 12. Swój mecz przegrała również Legia Warszawa, więc dystans przedostatniego Krispolu do poprzedzającej go Legii nadal wynosi tylko dwa oczka.
Spore rozczarowanie możemy czuć również patrząc na wynik Enea Energetyka Poznań w I Lidze Kobiet. Zespół, który ciągle ma ambicje na Tauron Ligę i za którego mocno ściskamy kciuki przegrał na wyjeździe z Sokołem Mogilno. Po wygraniu pierwszego seta 25:23, trzy kolejne padły już łupem gospodyń kolejno do 21, 22 i 25. Wartym odnotowania jest przegrana lidera tabeli – Stali Mielec w Nowym Dworze Mazowieckim 2:3. Oznacza to, że przewaga Stali nad drugim w tabeli Enea Energetykiem wynosi pięć punktów, ale trzeba też mieć na uwadze, że Stal ma jeden mecz do rozegrania więcej. Martwić z kolei może, że z poznaniankami zrównał się punktowo Płomień Sosnowiec. I teraz już trzeba się będzie przyglądać wynikom poza Energetykiem nie tylko Stali Mielec, ale i Płomienia. Bo kolejność w tabeli będzie mieć znaczenie w turnieju głównym, który zostanie rozegrany na koniec sezonu, a jego stawką będzie jedno miejsce w Tauron Lidze w następnym sezonie.
Dwa do jednego w II Lidze Mężczyzn. Dwie wygrane i jedna porażka naszych drużyn. Słabo zagrał poznański Enea Energetyk, który przegrał u siebie z Lotnikiem Łęczyca. Wynik 1:3 nie oddaje chyba w pełni wyniku tej rywalizacji, bo goście z Łęczycy byli w tym meczu lepsi. Wygrany set, to chyba trochę przypadek, kiedy to „lotnicy” zapoznawali się z halą. Potem już wyraźnie zdominowali mecz. Warto dodać, że kapitanem i trenerem łęczyczan jest Piotr Janiak. W Poznaniu grał przez dwa sezony w barwach AZS-u UAM Poznań. Znakomity plażowicz i wielokrotny medalista Mistrzostw Polski.
Łatwo, szybko i przyjemnie w meczu Wilków Wilczyn z Treflem II Gdańsk. Wicelider tabeli z Wilczyna nie dał młodym zawodnikom z Pomorza żadnych szans i pewnie wygrał 3:0. Ale hitem tej kolejki jest wygrana Konspolu Słupca nad bardzo mocną drużyną Aniołów Toruń. Do tej pory goście rozbijali wszystkich i nie brali jeńców. Ale słupczanie nie tylko się mocno postawili, ale też sprawili sporą niespodziankę i pokonali torunian 3:2.
W tabeli dalej na czele Anioły, na drugim miejscu nasze Wilki. Konspol zajmuje pozycję nr 4, a Energetyk – 5. W następnej kolejce Konspol odpocznie, a pozostali Wielkopolanie udadzą się w Polskę. Wilki do Legnicy, a Energetyk do Torunia.
Wszystkie wyniki, tabele i terminarze II Ligi Mężczyzn do zobaczenia tutaj.
Trudno napisać jednoznacznie o II Lidze Kobiet. Z jednej strony cały czas nie zatrzymuje się KS Piła, który dalej nie zgubił nawet punktu. Fajnie, że ciągle mocny jest Janków Przygodzki, który zbliża się do drugiego w tabeli Libero Aleksandrów Łódzki, ale z drugiej strony mamy coraz ciemniejsze myśli w kontekście walki o utrzymanie. Na pewno bardzo duży krok w kierunku pozostania zrobił dziś UKŻPS Kościan, który u siebie pokonał Enea Energetyka Poznań II 3:0. Te trzy punkty mogą mieć bardzo duże znaczenie w tabeli, ale przede wszystkim może nastąpi przełamanie i kościanianki wejdą na drogę zwycięstw. Martwią jednak ostatnie zdobycze punktowe drużyn, które obok Kościana stają się zamieszane w walce o utrzymanie. ZSMS przegrał z Jankowem, a Szamotulanin z Piłą. I w tym momencie już mamy trzy ekipy, którym zaglądając w tabelę robi się gorąco. Przegrał też w tej kolejce Energa MKS Kalisz II z Libero Aleksandrów Łódzki 2:3 i trochę szkoda, bo wygrana mocno pomogłaby Baryczy w walce o awans o I ligę. Skoncentrujmy się na dole tabeli. Dalej ostatnią pozycję zajmuje UKŻPS Kościan z dorobkiem 9 punktów. Ale pozycję wyżej jest Biofarm Szamotulanin, który ma tylko oczko więcej, ale też jeden mecz zaległy. Po 11 punktów zgromadziły do tej pory Volley Wrocław II i ZSMS Poznań. I naprawdę zaczynamy się obawiać, że którejś z tych trzech drużyn nie zobaczymy w przyszłym roku na poziomie II ligi.
W następnej kolejce dwa ważne mecze: Energetyk zagra u siebie z ŁKS-em – w tabeli punk więcej ma Poznań, a Biofarm Szamotulanin jedzie do Wrocławia. I konieczne jest przywiezienie z Dolnego Śląska punktów.
A pełne terminarze, wyniki i tabele II Ligi Kobiet znajdziecie tutaj.