Kwalifikacje Olimpijskie – po trzecim meczu Polek.

Nie ma już w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich zespołów, które nie straciły seta. Trzeci dzień meczowy był najdłuższym jak do tej pory i zafundował nam pierwszego tiebreaka. Co ważne Polki dalej w czubie tabeli. Poniżej znajdziecie kolejne rozmowy, w tym z przedstawicielami Wielkopolski. Dokładamy do tego standardowo już komplet wyników oraz aktualną tabelę i plan na czwartą kolejkę.

Dzień podobnie jak ostatnio zaczął się od meczu Niemek co oznaczało, że trener Vital Heynen udzielał wskazówek szkoleniowych kolejnym młodym adeptom siatkówki. Filmik znajdziecie w naszych social mediach. A jak już jego zawodniczki pojawiły się na parkiecie to starły się z Koreą. I tu musimy napisać, że już dawno nie oglądaliśmy tak abstrakcyjnego meczu na poziomie reprezentacyjnym. Niemki po rozjechaniu Azjatek w pierwszym secie do 13, poprawiły w drugim do 21. I gdy wydawało się, że po trzecim meczu spokojnie udamy się na przerwę kawową oczekując na drugi mecz, nasze zachodnie sąsiadki postanowiły zagrać w pokemony o dostosować się poziomem do swoich rywalek. Często się mówi, że przy dziwnych wymianach to „plażówka”, ale takie określenie byłoby obrazą dla sportu na piasku. To była jakaś nieudolna podróbka piłki siatkowej. Podbicia głową, barkiem, pięściami, długie akcje bez żadnego ataku. Wesoło się to oglądało, ale poziom niewysokich lotów. Po dwóch wygranych partiach przez Koreę dopiero w piątym secie Niemki wróciły do lepszej gry i wygrały spotkanie 3:2. Co oznacza, że dalej są w turnieju niepokonane, ale straciły pierwszy duży punkt.

W drugim meczu znów nastawialiśmy się na szybki mecz, bo Włoszki starły się z Tajkami. Przewaga fizyczna po stronie Europejek. Techniczna pewnie też, ale Tajlandia postawiła spory opór. Ich niewiarygodne obrony oraz szybka gra sprawiała Italii ogromne problemy. Do tego stopnia, że Azjatki urwały seta faworytkom i momentami były równorzędnym rywalem. To pierwszy stracony set przez Włoszki w tym turnieju.

Cyklicznie w trzecim meczu zobaczyliśmy reprezentację Polski. Tym razem na ich drodze stanęła Kolumbia, która za sukces mogła uznać ugranie choćby seta. Na szczęście to im się nie udało, chociaż gra naszych zawodniczek pozostawiała wiele do życzenia, szczególnie w pierwszych dwóch setach wygranych do 21. W trzecim polska machina odpaliła i zmiotła Kolumbijki do 13 mając na boisku sporo zawodniczek z kwadratu. Co ważne podczas tego meczu uśmiechał się nawet trener Lavarini, który sam w pomeczowej rozmowie przyznał, że nie robi tego często, a tu zrobił to aż trzy razy. Nawet dokładnie wymienił kiedy i w jakich okolicznościach to zrobił. Ale tu już odsyłamy do poniższego nagrania. Zobaczycie też tam moment, gdy trener chciał zamienić się rolami z jednym z dziennikarzy, gdy ten zasugerował, że wie jak powinno się zagrać w Tajlandią.

W czwartym meczu, który miał być spacerkiem Amerykanek na Słowenkach mała niespodzianka, bo siatkarki zza Oceanu straciły pierwszego seta w turnieju. Wprawdzie wtedy na parkiecie był praktycznie drugi skład, ale mimo wszystko to jednak niespodzianka.

W tym miejscu zapraszamy do wysłuchania rozmów po meczu Polek z Kolumbią. Przed naszą kamerą Katarzyna Wenerska, Olivia Różański, Kamila Witkowska, Magdalena Stysiak, trener Stefano Lavirini oraz nasz poznaniak – Nicola Vettori:

Wyniki trzeciej kolejki:

Niemcy	Korea	3:2	25:13, 25:21, 23:25, 22:25, 15:7
Włochy	Tajlandia	3:1	25:19, 21:25, 25:22, 25:18
Polska	Kolumbia	3:0	25:21, 25:21, 25:13
USA	Słowenia	3:1	25:13, 25:13, 20:25, 25:13

Aktualna tabela:

miejsce	drużyna	mecze	punkty	sety	małe punkty
1	USA	3	9	9:1	245:148
2	Włochy	3	9	9:1	246:179
3	Polska	3	9	9:1	249:188
4	Niemcy	3	8	9:3	286:239
5	Korea	3	1	3:9	217:284
6	Tajlandia	3	0	1:9	195:246
7	Kolumbia	3	0	1:9	176:251
8	Słowenia	3	0	1:9	166:245

Plan czwartej kolejki:

20-09-2023 11:30	Włochy	Kolumbia
20-09-2023 14:30	USA	Korea
20-09-2023 17:30	Polska	Tajlandia
20-09-2023 20:30	Niemcy	Słowenia