Energa MKS Kalisz poza strefą medalową.
Po pierwszym dramatycznym meczu rozstrzygniętym na przewagi w piątym secie Energa MKS Kalisz i BKS Bostik Bielsko-Biała spotkały się w rewanżowym meczu w Kaliszu. Stawką meczu był awans do półfinału dla Bielska lub pozostanie w rywalizacji dla kaliszanek.
W sezonie zasadniczym w rywalizacji tych zespołów dwukrotnie lepszy nasz MKS. Jednak w pierwszym meczu Play-Off po niesamowicie wyrównanym meczu, dopiero piąty set wyłonił zwycięzcę, którym okazały się gospodynie z Bielska 15:13. Zdaniem wielu obserwatorów końcówka piątego seta była trochę jak rzut monetą i każda strona mogła przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Niestety szczęście było wtedy przy bielszczankach i to one miały handicap przed meczem rewanżowym.
Do pełnej relacji z meczu odsyłamy do naszego partnera – Strefy Siatkówki, wystarczy kliknąć TUTAJ.
My skupimy się na naszych subiektywnych obserwacjach, bo trudno, aby były obiektywne, skoro mocno trzymaliśmy kciuki za MKS Kalisz.
I z tego co zauważyliśmy będąc w wypełnionej Arenie Kalisz to, że MKS nie zagrał źle. Potwierdziły to również pomeczowe statystyki, które zaprezentował nam trener Marcin Widera, że choćby w przyjęciu kaliszanki zagrały dużo lepiej niż w Bielsku, gdzie minimalnie przegrały, a w rewanżu nie ugrały nawet seta. Pechem Energi było to, że w tym meczu BKS zagrał na jakimś nieracjonalnym poziomie zwłaszcza w obronie. MKS dobrze przyjmował, nieźle wyprowadzał akcje, mocno strzelał w ataku, ale bielszczanki były w obronie po prostu wszędzie. Ten pomarańczowy kwadrat, w którym trzeba było umieścić piłkę, był jak jakieś magiczne pole magnetyczne, które odpychało wszystkie piłki lecące e jego kierunku. A wtedy po dograniu do niesamowitej Julii Nowickiej, która do swoich atakujących posyłała takie ekspresy, o których Polskie Koleje Państwowe mogą tylko pomarzyć, czekające w powietrzu partnerki wypuszczały bombę za bombą w kierunku bezradnych w obronie kaliszanek. I serio, jak się spojrzy na żywo na sposób rozgrywania Julii Nowickiej, to nie ma przypadku, że ta młoda zawodniczka grała już w koszulce z orłem na piersi. Najefektowniej i najskuteczniej w drużynie przyjezdnych zaprezentowała się eks kaliszanka Paulina Damaske, która zresztą otrzymała statuetkę MVP za ten mecz z rąk komisarza Andrzeja Miciula z Murowanej Gośliny. Wiele krzywdy w zagrywce narobiła swoją zagrywką była zawodniczka Energetyka Poznań – Martyna Borowczak.
W drużynie z Kalisza jedynie Karolina Drużkowska potrafiła coś zdziałać w ataku i skończyła mecz z bilansem 17 punktów. Reszta bardzo się starała, ale jak napisaliśmy wyżej, piłka w żaden sposób nie chciała złapać styczności z boiskiem przeciwniczek.
Po meczu udało nam się nagrać rozmowy z prezes BKS-u Bostik Bielsko-Biała Aleksandrą Jagieło oraz MVP – Pauliną Damaske. Ze strony MKS-u zaprosiliśmy Aleksandrę Rasińską i trenera Marcina Widerę:
BKS w półfinale zmierzy się z ŁKS-em Commercecon Łódź i przyznajemy, że jesteśmy trochę rozbici jeśli mielibyśmy się zadeklarować komu kibicować z tej pary. Bielsko zrobiło tym meczem na nas spore wrażenie, bardzo młoda kadra, ślady wielkopolskie w drużynie i przede wszystkim fantastyczna i przesympatyczna pani prezes. ŁKS z kolei to klub, który obserwujemy i któremu kibicujemy jeszcze sprzed sezonu, gdy transmitowaliśmy ich mecze podczas Amica Cup 2022. Dodatkowo mieliśmy okazję gościć na ich meczach podczas Ligi Mistrzów, no i też mają mocne argumenty kibicowskie w postacie pani prezes Sparty Złotów – Pauliny Maj-Erwardt czy Kamili Witkowskiej.
Energa MKS Kalisz z kolei będzie walczyła o miejsca 5-8. To i tak dobry wynik, choć wiemy, że kibice w Kaliszu są bardzo wymagający, ale popatrzmy na lokaty MKS-u z poprzednich lat. Sezon 21/22 – 10 miejsce, 20/21 – 7, 19/20 – 9, 18/19 – 7, 17/18 – 15.
Na razie nie wiadomo z kim zagra w pierwszej fazie tej strefy MKS, bo w meczu potencjalnych rywali jest 1:1. Mowa o pojedynku Budowlanych Łódź z Chemikiem Police. Rozstrzygający mecz tej rywalizacji w sobotę. W drugiej parze Volley Wrocław zagra z Pałacem Bydgoszcz.
Przypominamy o zrzutce dla naszego serwisu, abyśmy dalej mogli działać i informować Was o tym co się dzieje w siatkówce w Wielkopolsce. Wystarczy kliknąć TUTAJ.