Stal Mielec i Radomka Radom przeciwniczkami Wielkopolanek w Pucharze Polski.
W środę wieczorem odbyło się losowanie par III rundy lub jak kto woli 1/8 finału Pucharu Polski Kobiet. Enea Energetyk Poznań i Energa MKS Kalisz będą gospodarzami swoich meczów, planowany termin to 20. grudnia.
Już na wstępie kładziemy nacisk na planowany, bo teoretycznie tego dnia Enea Energetyk ma rozegrać spotkanie ligowe z Enea KS Piłą. Tak bywa jeśli rozgrywki I Ligi Kobiet są nadzorowane przez Polski Związek Piłki Siatkowej, a Pucharu Polski przez PLS, czyli Polską Ligę Siatkówki. Jednak z racji tego, że Tauron Liga ma w tym terminie wolne w kalendarzu, raczej 20. grudnia będzie terminem na Puchar Polski, a mecz I ligi zostanie przełożony. Co zresztą jest już standardem w tym sezonie.
W poprzednim tekście dotyczącym Pucharu Polski zapowiadaliśmy, że Energetyk zmierzy się z zespołem z Tauron Ligi i tak też się stało. Energetycznie w dość dziwnym losowaniu trafiły na Stal Mielec, z którą jeszcze w poprzednim sezonie mierzyły się na poziomie I ligi. Dlaczego piszemy o dziwnym losowaniu?
Przede wszystkim dlatego, że wbrew temu jakie otrzymaliśmy wcześniej informacje, wszystkie drużyny wrzucono do jednego dzbana i wyciągano kulki. W drugim były numery meczów (jakby to miało jakiekolwiek znaczenie czy Energetyk lub Kalisz zagrają w meczu nr 1 lub 158). Zatem wyciągano nazwę zespołu, bo niej przypisywali numerek jak w kolejce do lekarza czy urzędu, aby załatwić sprawę. Potem kolejną i znów numerek. I dopiero jak się numerki powtórzyły, to tworzyły się pary. Nie wiem czemu nie losowano po kolei jeden zespół potem kolejny. Może chodziło o dłuższy czas na YouTubie, może o dłuższą prezentację pań, które ów losowania dokonywały, a może budowanie napięcia niczym z serialu „M jak Miłość”. Na szczęście podczas losowania nikt się nie zabił o puste kartony, jak Hanka Mostowiak we wspomnianym „przeboju” telewizyjnym.
Wracając do losowania wszystkie zespoły wrzucone do jednego dzbana i każdy mógł trafić na każdego. Czyli nie jak zapowiadaliśmy wcześniej, że miało być rozstawienie lepszych i słabszych z Tauron Ligi plus drużyny z I Ligi Kobiet. Widać pomysły PZPS i PLS również na tym polu są rozbieżne. Na szczęście nasze zapowiedzi, że Enea Energetyk trafi na zespół z Tauron Ligi się potwierdziły. Tutaj my mieliśmy szczęście w losowaniu, inaczej wyszlibyśmy na niepoważnych. Ale też sposób losowania już na tak wczesnym szczeblu przyniósł bardzo ciekawy mecz, w którym zmierzą się Rysice Rzeszów (Developress) z Budowlanymi Łódź. Czyli czwarta i trzecia drużyna obecnego sezonu oraz druga i trzecie z poprzedniego. Jak dla nas trochę za wcześnie na taki pojedynek, prędzej w Final Four.
Wszystkie drużyny z I Ligi Kobiet będą się mierzyć z zespołami Tauron Ligi: Energetyk ze Stalą Mielec. Z jednej Stal może się okazać dobrym rywalem, który będzie można pokonać. Bardziej chyba będzie się skupiać na lidze, gdzie walczy o utrzymanie w elicie niż zaprzątać sobie głowę Pucharem Polski. Co oznacza, że Energetyczne nie będą bez szans w tym starciu. Z drugiej strony szkoda, że jak już trafiliśmy na Tauron Ligę i jednak nie będziemy w tym meczu faworytem, to taki Chemik, ŁKS czy Rysice komercyjnie wyglądałoby piękniej. Jeśli chodzi o akcent Wielkopolski w Stali, to na rozegraniu gra tam wychowanka ZSMS-u Poznań – Sylwia Kucharska.
Inne zespoły z I ligi trafiły na: Solna Wieliczka – ŁKS Commercecon Łódź, LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Jedynka Tarnów, KSG Warszawa – BKS Bielsko-Biała.
Nasz drugi przedstawiciel – Energa MKS Kalisz zagra u siebie z Radomką Radom. Mogło być łatwiej, ale źle też nie jest. Przypomnijmy, że w pierwszej kolejce Tauron Ligi, MKS ograł Radomkę 3:1. Choć ostatnio w lepszej formie siatkarki z Mazowsza, które są w tabeli na miejscu szóstym, a MKS – ósmym.
Komplet wylosowanych par z numerami meczów:
13. Energa MKS Kalisz – Radomka Radom
14. Solna Wieliczka – ŁKS Łódź
15. Rysice Rzeszów – Budowlani Łódź
16. Chemik Police – Pałac Bydgoszcz
17. Enea Energetyk Poznań – Stal Mielec
18. Volley Wrocław – Uni Opole
19. KSG Warszawa – BKS Bielsko-Biała
20. LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Jedynka Tarnów.
Z powyższego diagramu wynika, że w przypadku wygranej MKS-u trafi na zwycięzcę z pary Solna-ŁKS. Z kolei Energetyczne na kogoś z pojedynku Volley-Uni. W przypadku poznanianek ta ścieżka jest całkiem przystępna.