Po pierwszym dniu Mistrzostw Polski Juniorek i Juniorów

Piątek był pierwszym dniem półfinałów Mistrzostw Polski Juniorek i Juniorów. Mnóstwo walki, kontuzja i niespodzianka.  

W Świdnicy grają dwa nasze zespoły: Enea Energetyka Poznań i Energa MKS SMS Kalisz. Turniej rozpoczął się od meczu gospodyń z Uni Opole. Świdniczanki pomimo walki uległy opolankom 0:3, ale wyniki w poszczególnych setach pokazują, że nie był to jednostronny mecz – przegrane MKS Volley do 24, 23 i 21.

W drugim meczu mierzyły się nasze wielkopolskie zespoły i udał się rewanż kaliszankom za finał wojewódzki. Pierwszy set dla MKS, w drugim poznanianki wyrównały, ale dwie kolejne partie już dla mistrzyń Polski z ubiegłego sezonu i ostateczny wynik 3:1 (25:17, 22:25, 25:20, 25:17). Czy wpływ na ten wynik miała kontuzja atakującej z Poznania? Być może, bo wiadomo, że jak się traci swoją bombę już w pierwszym secie, to w głowie coś siedzi.

Sobotnie granie zacznie Energetyk z Uni Opole już o 10.00. Po tym meczu na parkiet wkroczą kaliszanki. I chyba nikt nie ma wątpliwości, że jutro będziemy się cieszyć z dwóch wygranych w Świdnicy, pomimo osłabienia poznanianek.

W Poznaniu na turnieju juniorów za to mieliśmy niezłe granie. Dwa mecze, dwa tiebreaki. Turniej rozpoczął mecz pomiędzy Energetycznymi juniorami i Chemikami z Bydgoszczy. Pierwszy set wygrany przez poznaniaków do 25. Drugi w takim samym stosunku dla sąsiadów z kujawsko-pomorskiego. Trzeci dla gospodarzy już do 20, ale czwartego seta wyszarpali bydgoszczanie 30:28. W tiebreaku nieznacznie lepsi goście, którzy zakończyli mecz wygrywając piątego seta 15:12 i cały mecz 3:2. Zaskoczenie? Może trochę, bo typowaliśmy Enea Energetyka Poznań jako faworyta.

Po tym zaciętym meczu podobny spektakl zafundowali zawodnicy Sparty i ZAKS-y. Pierwszy set dla kędzierzynian, drugi dla krakowian. W trzecim ponownie lepsi zawodnicy z opolskiego, ale Sparta doprowadziła do remisu i ponownie do rozstrzygnięcia potrzebny był piąty set. W nim lepsi zawodnicy Sparty Kraków, którzy cieszyli się z wygranej 3:2 (23:25, 25:16, 23:25, 25:17, 15:11)

W sobotę o 11.00 granie rozpoczną zawodnicy z Bydgoszczy i Kędzierzyna. Potem dłuższa przerwa i o 19.00 bardzo ważny dla Energetyków mecz ze Spartą Kraków. Nie ma opcji, ten mecz trzeba wygrać!