Co ukrywa Prezes Jacek Broński?

Kończy się kadencja (czy w ogóle przez ostatnie pół roku legalna, o tym w osobnym wpisie) obecnego Zarządu Wielkopolskiego Związku Piłki Siatkowej i Prezesa Jacka Brońskiego. W najbliższą sobotę delegaci klubów z Wielkopolski wybiorą nowy Zarząd i nowego/starego Prezesa WZPS.

Prezes Jacek Broński robi wszystko, aby zachować stanowisko wykorzystując swoją funkcję, nawet kosztem zachowania dobrych obyczajów, ale przede wszystkim przestrzegania prawa! Od dłuższego czasu otrzymujemy informacje, że Prezes zataja dokumentacje, uniemożliwia wgląd do wszelkich umów czy odmawia odpowiedzi pisemnych na pytania innych członków Zarządu WZPS.

W ostatnim czasie zabronił wglądu do listy delegatów zgłoszonych do wzięcia udziału w najbliższym zgromadzeniu Sprawozdawczo-Wyborczym członkom Zarządu WZPS czy Komisji Rewizyjnej.

W dniu 2 września Wiceprezes WZPS ds. organizacyjnych Michał Stefaniak wysłał drogą mailową do Kierownik Biura (na adres biuro@wzps.poznan.pl) prośbę o listę delegatów klubów. W odpowiedzi otrzymał informację, cyt.:

„Przepraszam, ale z uwagi na podpisanie ustaleń i możliwość wyciągnięcia sankcji dyscyplinarnych nie mogę udostępnić danych, o które prosisz.
Pozdrawiam (…)”

W ślad za tym poprosił Jacka Brońskiego o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji:

W związku z zaplanowanymi na 5 września 2020 r. wyborami Wydziału Sędziowskiego poprosił innego członka Zarządu, Macieja Kwiatkowskiego, który jest Przewodniczącym Wydziału Rozgrywek, o sprawdzenie, czy słowa Prezesa są prawdziwe. Niestety nie pierwszy raz został wprowadzony w błąd. Ponieważ gdy w Biurze WZPS Maciej Kwiatkowski oraz członkowie Komisji Rewizyjnej WZPS, poprosili o udzielenie informacji (pokazanie dokumentu) również usłyszeli odmowę. Nie pierwszy raz Jacek Broński nie przestrzega Regulaminu Komisji Rewizyjnej, który w §4 pkt 1. stwierdza, że KR ma prawo żądania od członków, władz WZPS oraz pracowników Biura WZPS pisemnych lub ustnych wyjaśnień dotyczących kontrolowanych spraw.

W kolejnym piśmie, przesyłając odpowiedź Jacka Brońskiego do Biura WZPS, Michał Stefaniak ponowił swoją prośbę – w odpowiedzi bez zmian.

A o co w ogóle ta draka? O władzę. Mając taką listę, Prezes wie, które kluby nie wysyłają swojego kandydata na wybory i prawdopodobnie w zamian za wszelakie obietnice (przeważnie niemożliwe do spełnienia), próbuje uzyskać upoważnienie do uczestnictwa w wyborach podstawionemu przez siebie człowiekowi.
Jesteśmy ciekawi, czy gdy prezes skontaktuje się już ze wszystkimi, którzy do tej pory nie wyrazili chęci wzięcia udziału w głosowaniu, spełni prośbę Komisji Rewizyjnej oraz innych członków Zarządu WZPS i tę listę udostępni.