Końcówka sezonu w III ligach.

Poznaliśmy już mistrza III Ligi Kobiet i jesteśmy po pierwszych meczach o medale u mężczyzn. Emocji było naprawdę dużo.

W III Lidze Kobiet znamy już wszystkich medalistów. I trzeba przyznać, że panie stworzyły kapitalne widowiska zarówno w meczach mistrzowskich (GLKS Barycz Janków Przygodzki vs. KS Piła), jak i o miejsce trzecie (UKS Piątka Turek vs. SPS Volley Piła). No ok, może same mecze o złoto aż tak emocjonujące nie były, bo w Jankowie gospodynie wygrały 3:0, z kolei w Pile ponownie lepsze gospodynie 3:0. Oznaczało to, że o tytule zadecyduje Złoty Set. Lepszego scenariusza obiektywny kibic nie mógł sobie wyobrazić. W tym najważniejszym secie sezonu lepsze siatkarki z Jankowa Przygodzkiego i ponownie zostały najlepszym seniorskim zespołem w naszym województwie. Oznacza to również, że będzie gospodarzem turnieju o prawo gry w II lidze.
Nie mniej emocjonująco było w meczach o brąz. O tym krążku zadecydowało aż dziesięć setów i dwa razy po 3:2 wygrały siatkarki Piątki Turek.

W sobotę rozegrany został pierwszy mecz finałowy, w którym zmierzyły się Piątka Turek i Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne. Łapka w górę, kto na początku, w środku i nawet pod koniec sezonu spodziewał się, że akurat te ekipy będą walczyć o mistrzostwo w Wielkopolsce? W drodze do finały Piątka pokonała Enea Energetyka Poznań, a Tarnovia faworyzowanego Szamotulanina. W pierwszym meczu finałowym, który odbył się w Turku lepsi gospodarze 3:1. Nie byliśmy, więc się nie rozpisujemy jaki był przebieg meczu, przywołamy jedynie wpis z fejsika Piątki: “Pokonujemy zespół z Tarnowa Podgórnego 3:1 i jesteśmy o krok bliżej do złotego medalu Warto przywołać tutaj trzeciego seta, w którym chłopcy przegrywając 24:20 potrafili odwrócić losy całego seta i zwyciężyli 26:24!!!”.

Dziś z kolei odbył się pierwszy mecz o brązowy medal. Enea Energetyk Poznań pokonał Szamotulanina 3:2. Tutaj z kolei posiłkujemy się wpisem o tym meczu ze strony Wiara Energetyka:
“Ależ widowisko w Teatrze Marzeń przy ul. Grunwaldzkiej w Poznaniu, ależ Wiara szalała , a ci Chłopcy „z piekła do nieba”, jak to mówią!!! 1 mecz o III miejsce w III Lidze Mężczyzn wyyygraaaaał Enea Energetyk Poznań – Młodzież!!! Nie było łatwo, bo pierwsze dwa przegrane sety jakoś tak, mimo wszystko, na stojąco.W zasadzie Energetyczni patrzyli co robi i jak zachowa się Szamotulanin Szamotuły, zarówno piłeczki, jak i zwycięstwo zdawały się przelatywać koło nosa!!! Trzecią partię, ostatecznie wygraną, ale zdawało się, że przegrywaną, dostaliśmy trochę od Szamo w , bo nasi Sąsiedzi zza siatkarskiej miedzy wyciągnęli do nas pomocną dłoń . W ich dotąd dobrze funkcjonującej machinie coś się zacięło, a Energetyczni Wojownicy skwapliwie z tego skorzystali . Potem już poszło!!! Nie powiem, że „jak z płatka”, gdyż kolejne odsłony, włącznie z tie-breakiem, były bardzo zacięte, ale Niebieska Maszyna z powrotem na szynach!!! Przestrzegam jednak przed przedwczesnym celebrowaniem zwycięstwa i zawieszaniem na szyjach naszych Walczaków medali Przeciwnicy chyba zbyt wcześnie świętowali je dzisiaj, a potem uśmiechy gasły wraz z odjeżdżającym naszym pociągiem, sukcesem!!! Pamiętajmy, że to dwumecz i jutro w Szamotułach też trzeba wygrać!!!W przypadku przegranej 2:3 mamy jeszcze „złotego seta”, ale każdy inny stosunek, w jakim wygra Szamo, da im trzecie miejsce . Ależ będzie MECZYCHO!!! “.
Autor: Marek Grodziski