Po ćwierćfinałach MP Młodziczek i Młodzików

Nie będziemy owijać w bawełnę, że etap 1/8 czy 1/4 finałów Mistrzostw Polski dla tak dużego i silnego województwa jak nasze, powinno być mocniejszym sparingiem. A okazało się, że zespoły z Polski zrobiły nam mocny przesiew i z siedmiu zespołów, które zagrały dalej awansowały TYLKO trzy. Na pewno jest jedno spore rozczarowanie, ale mamy też jedną wielką pozytywną niespodziankę.

Niedzielne spotkania były ważne pod kątem trzech wielkopolskich zespołów: UKS Szamotulanina Szamotuły w młodziczkach i Jet Service LOMS Joker Piła-Powiat Pilski oraz IUKS Jedynki Poznań w młodzikach. Awans już wcześniej zapewnił sobie Volley Poznań, a z rywalizacji odpadł Enea Energetyk Poznań w młodziczkach, bez szans na awans w młodzikach był też Progress Września.

Szamotulanki swoją szansę wykorzystały pokonując w Oświęcimiu gospodynie 2:0 choć nie było łatwo. Cały pierwszy set to duża przewaga Setbolu, który właściwie przez cały set utrzymywał 6-7 punktowa przewagę. Ale jak już powiedziała trenerka Szamotulanina podczas mistrzostw naszego województwa, największą siłą jej podopiecznych jest waleczność. I to dziewczyny pokazały w końcówce seta, bo przegrywając 13:20, a potem 20:24 zdołały wygrać pierwszą partię 26:24. W drugim secie to Szamotulanki prowadziły przez całego seta, ale w końcówce zrobiło się gorąco, bo rywalki doszły na 24:23. Ostatni punkt zdobyły siatkarki z Szamotuł i mogły świętować awans do półfinału. Najlepszą zawodniczką meczu została Paulina Jucha, która swoimi trudnymi zagrywkami doprowadziła do sukcesu w pierwszym secie. Z pierwszego miejsca w grupie 2. awans uzyskał Jasieniak Gdańsk.

KS Volley Poznań już w sobotę cieszył się z awansu do kolejnego etapu rozgrywek centralnych. W ostatnim meczu podopieczne Przemysława Wodzienia przegrały z gospodyniami Barnim Police i w grupie 8. zajęły drugie miejsce awansując wraz z policzankami do półfinału. I to jest ten fenomen, o którym wspomnieliśmy na wstępie. Zespół, który w finale wojewódzkim, był już zdany na inny zespół, aby wyjść w Polskę. Zespół, który w większości gra młodszym rocznikiem! A na szczeblu gra jak rasowy, doświadczony zespół. Przemysław Wodzień stworzył drużynę bez żadnych kompleksów, która bawi się siatkówką, a sposób prowadzenia drużyny, czasem dla nas dziwny i niezrozumiały o czym mu powiedzieliśmy w kilku odbytych rozmowach, daje fenomenalne wyniki. A co to za potwór dopiero będzie za rok, gdy to już będzie docelowy rocznik!

Enea Energetyk Poznań wygrał zgodnie z przewidywaniami z Jedynką Kluczbork i zajął trzecie miejsce w grupie 7. Awans z tej grupy uzyskały gospodynie Polonii Świdnica oraz Sparta Warszawa. Poznanianki pokazały się z dobrej strony, ale nie wystarczyło to do awansu. I to jest chyba ta największa negatywna niespodzianka ćwierćfinałów, bo na finale wojewódzkim, Energetyczne wyglądały bardzo dobrze. Szkoda.

Enea Energetyk Poznań gra dalej w rozgrywkach szczeblowych, bo młodzicy tego klubu jako jedyni wywalczyli awans do półfinałów. Pewni udziału w dalszych rozgrywkach byli już po pierwszym dniu zmagań, a na zakończenie turnieju mierzyli się z zapleczem Resovii Rzeszów, którzy także byli już pewni awansu. Ten mecz przegrany 0:2, ale awans już był. Jak powiedział nam po mistrzostwach Wielkopolski trener Jakub Wądołowski, u chłopaków forma będzie tylko rosnąć. I widać, że z każdym kolejnym turniejem jest lepiej. Oby tak dalej i aby ta najwyższa forma pojawiła się na finałach Mistrzostw Polski. Więcej o tym meczu w rozmowie z trenerem Energetycznych – materiał pod tekstem.

Nie udało się awansować młodzikom Jet Service LOMS Joker Piła-Powiat Pilski, którzy przegrali mecz z MOS Wolą Warszawa decydujący o awansie. W pierwszym secie pilanie nie dali szansy swoim przeciwnikom i wygrali gładko do 13. W drugim secie podopieczni Jacka Wysockiego także prowadzili przez cała partię kilkoma punktami do stanu po 16. Przeciwnicy odskoczyli na kilka punktów i zrobiło się 19:23. Pilanie doprowadzili do stanu 23:24 ale ostatni punkt należał do gości z Warszawy i czekał nas tiebreak. W decydującej partii żadnemu z zespołów nie udało się odskoczyć na więcej niż 2 punkty. Od stanu po 13 dwa kolejne punkty zdobyli przyjezdni i to MOS Wola Warszawa Tramwaje Warszawskie awansował z drugiego miejsca do półfinałów. Pierwsze miejsce w grupie 6. dla Metro Warszawa.
Obok młodziczek Energetyka to drugie rozczarowanie, bo Jokera widzieliśmy nawet w finale Mistrzostw Polski. Tym bardziej, że byliśmy w sobotę na pierwszych meczach i wprawdzie Joker mecz z Metrem przegrał, ale na boisku gorszy wcale nie był. Ale zadecydowały końcówki setów, jak się okazało kluczowe znaczenie miały też i dziś. Szkoda, bo w drużynie jest spory potencjał, a o końcu sezonu zadecydowały detale.

Młodzicy IUKS Jedynki Poznań bardzo fajnie się pokazali w ostatnim meczu na turnieju we Wrocławiu. Pisaliśmy, że będą mieć bardzo trudne zadanie w niedzielę. Ale poznaniacy nie złożyli broni i po pierwszym przegranym secie z niepokonanym dotąd MKS-em Będzin wygrali kolejne dwa i mogli się cieszyć z wygranego meczu. Nie wystarczyło to jednak do awansu. Z grupy 6. awansowali z pierwszego miejsca Będzin, z drugiego Trójka Nakło. Niewiele zabrakło podopiecznym Piotra Kołodziejskiego, bo wszystkie trzy zespoły miały taki sam dorobek punktowy, a Jedynka odpadła gorszym stosunkiem setów. Chłopcy walczyli, ale nie zawsze to się przekłada na dobry wynik. Z pewnością doświadczenie z tego turnieju zmotywuje młodzież Jedynki do jeszcze lepszych występów w kolejnym sezonie.

Dla KPS-u Progress Września już sam udział w ćwierćfinałach był dużym osiągnięciem, o czym mówił po finałach w Wielkopolsce trener Tomasz Kotecki. Wrześnianie trafili do bardzo trudnej grupy i ciężko było mieć nadzieję na wyjście do dalszego etapu. Już w sobotę po dwóch przegranych meczach wiadomo było, że to koniec meczów o stawkę dla tej drużyny. W niedzielę walczyli z Olimpem Ostrołęka i mało zabrakło do zwycięstwa. Wrześnianie wygrali pierwszego seta, ale kolejne dwa należały już dla rywali. Chłopacy potrafili odskoczyć na kilka punktów, walczyli aby odrobić kilkupunktowa przewagę i naprawdę niewiele zabrakło, aby ograć młodzików z Ostrołęki. Wynik 1:2 i czwarte miejsce w grupie 1. Awans uzyskali AT jastrzębski Węgiel oraz Wybicki Kielce. Z pewnością młodzi siatkarze KPS-u nabrali pewności siebie, zdobyli doświadczenie i będą trudnymi rywalami w kolejnym sezonie. W Jastrzębiu nie wygrali meczu, ale mogli obejrzeć na żywo spotkanie plusligowych zespołów pomiędzy Jastrzębskim Węglem i ZAKS-ą Kędzierzyn-Koźle.

Czekamy na losowanie turniejów półfinałowych, które wyłonią rywali dla KS Volley Poznań i UKS Szamotulanina Szamotuły w kategorii młodziczek oraz młodzików Enea Energetyka Poznań.