KINDER Joy of moving – pierwszy dzień
W pierwszy dzień lipca rozpoczęły się najważniejsze zawody dla najmłodszych adeptów siatkówki. Wielkopolskę reprezentuje 13 zespołów. Jesteśmy po pierwszych etapach i możemy powiedzieć, że jest bardzo dobrze.
Największą reprezentację w Gliwicach ma UKS9 Leszno. Dzięki wspaniałej postawie na wielkopolskich halach Tygrysy reprezentowały nas w „dwójkach” dziewcząt i chłopców oraz „czwórkach” chłopców. Najmłodsze dziewczynki w pierwszym etapie zajęły w swojej grupie drugie miejsce wygrywając wysoko dwa mecze i nieznacznie ulegając zwycięzcy grupy ECO Uni Opole. W drugim etapie po fantastycznej walce przegrały niestety swoje mecze i jutro powalczą o miejsca 9-16. W ich grupie zdecydowanie nie do pobicia były dziewczynki z województwa łódzkiego, które wygrały grupę. Ale były to siatkarki połączonych klubów UKS Volley 34 Łódź i Lidera Konstantynów Łódzki. Swoją drogą to dziwne, że już w tej grupie wiekowej, gdzie na boisku są tylko dwie zawodniczki, łączone są kluby, aby zabłysnąć w finałach. Najmłodsze męskie Tygrysy swoją grupę wygrały bez straty seta i z pierwszego miejsca awansowali do drugiego etapu. Tam już było troszkę trudniej, bo nie udało się wygrać meczu. Jutro chłopaki zagrają o miejsca 9-16. Świetnie za to spisały się leszczyńskie męskie „czwórki”. W pierwszym etapie po dwóch łatwych zwycięstwach i jednej porażce na milimetry, wyszli do dalszego etapu z drugiego miejsca, a tutaj po dwóch zwycięstwach i przegranej z Jastrzębskim Węglem powtórzyli pozycję z porannej sesji. Tym samym weszli do najlepszej ósemki i jutro powalczą o możliwość gry o medale.
Wszystkie Tygrysy są mocno wspierane przez kibiców. Wraz z zawodnikami przyjechali rodzice, dziadkowie, babcie, wujkowie. I wszyscy oni wraz ze sztabem szkoleniowym są bardzo dumni z dotychczasowych występów młodzieży. Cel z nadwyżką osiągnięty.
Dwie reprezentacje przywiózł do Gliwic trener Zbigniew Kegel. W „dwójkach” po pierwszym etapie dziewczynki zajęły trzecie miejsce w swojej grupie. Dwa pojedynki bardzo wyrównane z czego jeden wygrany, a drugi przegrany na przewagi. Liderem w tej grupie został Uczniowski Klub Sportowy Gdyńska Akademia Siatkówki. Drugi etap dla poznanianek rozpocznie się w sobotę o 9.00 Zawodniczki Hetmana Sobieski Poznań reprezentowały Wielkopolskę także w „trójkach” dziewcząt. Dwa wygrane mecze w pierwszym etapie dały przepustkę do gry o miejsca 1-16. W drugim etapie dwie porażki i jedna wygrana uplasowały poznanianki na trzecim miejscu w tabeli.
W dwójkach chłopców naszymi przedstawicielami są także chłopaki IUKS Jedynki Poznań. W pierwszym etapie po dwóch meczach przegranych – w tym jednym po zaciętym tie-braku, a także po łatwym zwycięstwie w dwóch setach zakończyli rywalizację na trzecim miejscu w grupie. Jutro ciąg dalszy zmagań dla „walczaków” z Poznania.
W trójkach dziewczynek świetnie spisują się podopieczne Doroty Szyszki. Trzy zwycięstwa w pierwszym etapie, trzy w drugim i pewny awans do czołowej ósemki. Czy mają z kim przegrać? Trenerka jest bardzo dumna ze swoich podopiecznych, jak nam powiedziała, dziewczyny grają kompletną siatkówkę i chcą udowodnić, że umieją grać i pokazać się z jak najlepszej strony.
W „trójkach” chłopaków też mamy powody do dumy. Z pierwszego miejsca po pierwszym etapie wyszli zawodnicy UKS Piątki Turek. W drugim przegrali jeden mecz i zajmując drugie miejsce w tabeli awansowali do najlepszej „ósemki”.
Wśród najlepszych męskich „trójeczek” mamy także drugi wielkopolski zespół – Tarnovia Volleyball Tarnowo Podgórne. Po pierwszym przegranym meczu kolejne dwa wygrane i powitaliśmy Tarnovię wśród najlepszej szesnastki. W kolejnym etapie dwa mecze wygrane, jedna porażka i mamy drugi wielkopolski zespół w czołowej ósemce!
Czwórki UKS 17 Kalisz przyjechały wyraźnie sobie pograć. Tam gdzie one grają, nie ma nudy. W pierwszym etapie trzy mecze wygrane po zaciętych pojedynkach – jeden tie-break i dwa mecze z setami na przewagi. Zwyciężczynie grupy postanowiły dalej dobrze się bawić, przecież tyle kilometrów jechały nie po to aby mecz trwał 15 minut. W drugim etapie rozegrały trzy tie-breaki, z tego dwa wygrane. Witamy kaliszanki w najlepszej ósemce!
Z pierwszego miejsca do drugiej fazy awansowały także dziewczyny Energetyka Poznań. Po dwóch łatwych meczach w trzecim wygrały dopiero w tie-breaku i z pierwszego miejsca awansowały do najlepszej szesnastki. Tutaj w drugim etapie poznanianki spotkały się z zawodniczkami Kaniasiatki Gostyń. Damskie czwóreczki z Gostynia wygrały dwa z trzech meczów i z drugiego miejsca awansowały do drugiego etapu. I co tu się podziało w tej grupie? Gostynianki przegrały z Wieliczką, poznanianki wygrały z Białą Podlaską. W siostrzanym pojedynku w tiebreaku lepsze zawodniczki z Gostynia. O końcowej klasyfikacji zdecydowały ostatnie mecze. Niestety zawodniczki Energetyka przegrały po emocjonującym meczu z MKS MOS Wieliczka, ale Kaniasiatka ograła SKS Szóstkę TPS BIAŁA PODLASKA i zajmując drugie miejsce w tabeli zagra w najlepszej ósemce turnieju.
W czwórkach chłopców Wielkopolskę obok UKS 9 Leszno reprezentują chłopcy z KPS Progress Września. Po pierwszym przegranym meczu dwa kolejne wygrane dały drugie miejsce w grupie i awans do czołowej szesnastki. W drugim etapie poszło już trochę gorzej. Jedna wygrana zapewniła trzecie miejsce i tym samym w sobotę chłopaki z Wrześni zagrają o miejsca 9-16.
Na dziś wiemy tyle, że z 13 wielkopolskich zespołów prawie połowa jest w najlepszej ósemce. A kolejne pięć w najlepszej szesnastce. Chyba już możemy być dumni z postawy wielkopolskich zespołów. Kogo zobaczymy w niedzielę w walce o medale? O tym już jutro.