AktualnościJunior

Nasi juniorzy gotowi na ćwierćfinały.

Trzech naszych przedstawicieli w kategorii juniorów wystawiamy do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski. Wydaje się, że losowanie było mniej sprzyjające niż w przypadku juniorek, co nie oznacza, że nie mamy ambicji na półfinały.

O ile w kategorii juniorek i seryjnym tytułom mistrza Polski w tej kategorii zdobywanych przez siatkarki z Wielkopolski, o tyle w przypadku chłopaków jest zdecydowanie trudniej. Dlatego Wielkopolska wysyła trzy zespoły. Poznajmy rywali.

Nasz brązowy medalista Szamotulanin Szamotuły pojedzie do Tomaszowa Mazowieckiego. Tam w swojej podgrupie zmierzy się z AZS UWM Olsztyn i SMS-em Ostrowiec Świętokrzyskim. Na wstępie wspomnijmy, że zespół Łukasza Klapczyńskiego będzie dużo silniejszy niż w finale wojewódzkim, bo kadrę stworzą dwie drużyny uczestniczące w tym turnieju. Mówiło się nawet, że Szamotulanin “poświęcił” rozgrywki wojewódzkie dla szczebla, by lepiej przygotować swoją ekipę. Rozgrywki juniorów w Warmińsko-Mazurskim, o ile wierzyć stronie związkowej, to był lekki kabarecik. Zagrały tam uwaga trzy (TRZY) zespoły, w tym dwie AZS UWM. Rodzynkiem był SMS Ostróda, który zajął zacne drugie miejsce. Rok temu klub z Olsztyna skończył na ćwierćfinale, gdzie był najgorszy na turnieju w Bydgoszczy. Podobna oszałamiająca ilość drużyn zmagała się w Świętokrzyskiem. Każda uczestnicząca tam drużyna miała zagwarantowany medal. A rywal Szamotulanina zajął drugie lub jak kto woli przedostatnie miejsce w swoim województwie. Nie odnotowaliśmy udziału zespołu z Ostrowca w rozgrywkach centralnych w roku poprzednim. Więc z pełnym szacunkiem, Szamotulanin powinien “pyknąć” swoich rywali i znaleźć się w fazie finałowej. Tam grupę wygra gospodarz Lechia Tomaszów Mazowiecki – Mistrz Polski Kadetów z poprzedniego sezonu, który pokona SKS Wielka Nieszawka (wieś w Polsce położona w województwie kujawsko-pomorskim, w powiecie toruńskim – jakby ktoś nie wiedział), brązowy medalista i zarazem ostatni zespół w Kujawsko-Pomorskim (chyba wiecie ile zespołów tam grało) i Czarnych Radom – czwarte miejsce na Mazowszu. Szamotulanin grać będzie w piątek. W pierwszym meczu z Ostrowcem, w drugim z Olsztynem. Pewniakiem w tym turnieju wydaje się Lechia, o drugie miejsce powalczą Szamotulanin z Czarnymi.

Wicemistrz Wielkopolski – Enea Energetyk Poznań wyjeżdża do Gdańska. Tam w podgrupie zmierzy się z gospodarzami – Treflem i Skrą Bełchatów. Trefl silny, brązowy medalista MP, Skra skończyła grę w półfinale, podobnie jak Energetyk. Dlatego niech nikogo nie zmyli głośna nazwa drużyny z Bełchatowa, w rozgrywkach młodzieżowych, to jakaś wielka potęga nie jest. Ale też co by nie mówić lub pisać, o wyjście do finałów, nie będzie łatwo. Kolejne trzy zespoły na tym turnieju to Sparta Kraków – mistrz Małopolski, Centrum Augustów – mistrz z podlaskiego (na cztery zespoły, z czego dwa BAS Białystok) i Dębicka Akademia Siatkówki – drugie miejsce na Podkarpaciu na 5 drużyn, który rok temu skończył w ćwierćfinale MP. Energetyk zacznie w czwartek od meczu z Treflem, potem starcie ze Skrą. Trefl wydaje się być faworytem. Jeśli Enea ogra Skrę o bezpośredni awans powinien powalczyć ze Spartą Kraków. Nie będzie łatwo, ale da się ten półfinał MP osiągnąć.

No i Mistrz Wielkopolski – UKS SMS Joker Piła. Pilanie jako zwycięzcy naszego województwa zagrają u siebie. W swojej podgrupie zmierzą się z SKFiS Starogardem Gdańskim i Volley’em Gubin. Zespół z Pomorza zajął trzecie miejsce w swoich rozgrywkach i rok temu ćwierćfinalista MP, Gubin na trzy zespoły, które wystartowały zajął drugie miejsce. W drugiej podgrupie zagrają Avia Świdnik – mistrz lubelskiego, AZS Nysa – ćwierćfinalista z poprzedniego sezonu i Spartakus Jawor, który też skończył w ćwiartce rok temu.
Joker pierwszy swój mecz zagra w czwartek o godzinie 16 ze Starogardem i w piątek o tej samej godzinie z Gubinem. Awans do półfinałów na wyciągnięcie ręki, najtrudniejszym rywalem z całego towarzystwa wydaje się Avia Świdnik.

Z dużymi szansami na awans typujemy Jokera i Szamotulanina. Energetyk nie bez szans, ale miał naprawdę trudne losowanie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *