Półfinały w III ligach i decyzja w sprawie Opatówka. Ankieta!
Chcielibyśmy napisać, że zgodnie z terminarzami rozegrano mecze półfinałowe w III ligach, ale jak sami wiecie, tam już chyba nikt nad niczym nie panuje. Część meczów została rozegrana, Energetyk zameldował się już w finale i przede wszystkim są decyzje (wątpliwe) w przypadku walkowera drużyny z Opatówka. I pytamy Was w ankiecie o sens funkcjonowania zarządu przy związku.
Ani w III lidze kobiet ani mężczyzn nie jesteśmy na tym samym poziomie. U kobiet udało się rozegrać wszystkie mecze półfinałowe. tydzień temu Energetyk pokonał u siebie Spartę Złotów 3:2, ale wynik taki oznacza, że wszystko w tej rywalizacji jest jeszcze otwarte. Rewanż odbędzie się w środę 1.03.2023 i uwaga nie w Złotowie, ale w Zakrzewie. Jak donosi profil klubu: “W ramach promocji naszego klubu, oraz z okazji nawiązania współpracy z gminą Zakrzewo, mecz III ligi kobiet pomiędzy naszym zespołem a Enea Energetykiem Poznań odbędzie się 1.03.2023 o godzinie 19.00 w hali widowiskowo-sportowej przy Publiczna Szkoła Podstawowa im. ks. dra Bolesława Domańskiego w Zakrzewie. Wszystkich naszych kibiców zapraszamy do gorącego dopingu, gdyż stawką tego meczu będzie awans do finału ligi, dającego prawo walki o awans do 2 ligi siatkówki kobiet!!! Musicie być częścią tego największego siatkarskiego święta w regionie !!!!“
Dodatkowa zapowiedź czy reklama tego pojedynku jest już zbędna. Sparta w tym temacie zrobiła wszystko.
W ten weekend z kolei odbył się również pierwszy mecz półfinałowy pomiędzy SKS-em Murowana Goślina a SPS BoxPro Volley Piła. I przy lekkim zdziwieniu pojedynek ten był dość jednostronny, bo przyjezdne zdeklasowały siatkarki z Murowanej 3:0. Co stawia ich w bardzo korzystnej pozycji przed rewanżem. Ten odbędzie się we wtorek 28.02.2023 w Pile.
W meczach o miejsca 5-8 ZSMS Poznań pokonał u siebie Mileszę Targowa Górka 3:1, rewanż zostanie rozegrany w czwartek 2. marca. Nie wiemy z kolei co się dzieje w przypadku meczów drugiej pary o miejsca 5-8 pomiędzy MKS-em Trzcianka a Piątką Turek. Planowe terminy tych spotkań to 19.02 i 25.02. Na dzień dzisiejszy aktualną informacją jest komunikat o odwołaniu/przełożeniu bez wyznaczenia konkretnych dat. I jakoś nas to nie dziwi w przypadku zarządzania rozgrywkami w tym sezonie.
W III lidze mężczyzn rozegrane zostały dwa mecze półfinałowe między Orłem Osiek a Enea Energetykiem Poznań Dwa razy wygrali poznaniacy (w Poznaniu 3:2, w Osieku 3:0) i to oni są pierwszymi finalistami III ligi w tym sezonie. Zespół z Osieka powalczy o trzecie miejsce, które również może mieć duże znaczenie w walce o II ligę, bo wiadomo, że Energetyk posiadając już zespół na tym szczeblu, w turniejach finałowych nie będzie mógł wziąć udziału. I chyba nie tylko nam nie podoba się sposób prowadzenia przez WR kalendarza i rozgrywek na tym szczeblu:
Warto również dodać, że piąte miejsce w naszym województwie zajął Zamek Gołańcz. W ostatnim meczu Zamkowi pokonali na wyjeździe Wilki Wilczyn 3:1. Nie znamy statusu meczu o miejsca 7-8, w którym mają się zmierzyć Enea Energetyk II z LOMS Joker Piła Powiat Pilski. Mecz, który miał się odbyć w ten weekend z uwagi na uczestnictwo obu klubów w ćwierćfinałach MP Kadetów (kto w ogóle nakłada takie terminy na siebie podczas tworzenia terminarzy?) i kolejny termin nie został jeszcze wyznaczony. Nawet nie ma takiego meczu w systemie związkowym.
Przy okazji dzięki za oznaczenie, dzięki temu jesteśmy na bieżąco ze wszystkimi informacjami.
Gorącym tematem ostatnich dni był orzeczony walkower w pojedynku półfinału III Ligi Mężczyzn pomiędzy Volley Opatówek a Tarnovią Tarnowo Podgórne. Więcej możecie przeczytać o tym tutaj. Zgodnie z tym o czym informowaliśmy, gdy klub z Opatówka się odwoła, walkower zostanie anulowany. I tak też się stało.
Standardowo już kluczową decyzję podjęło tajemnicze Prezydium bez konsultacji z Zarządem. Nawet nie tyle konsultacji, ale jak mawiał klasyk bez żadnego trybu. W decyzji o przyznaniu walkowera widniał zapis, że odwołanie od decyzji można złożyć do Zarządu WZPS. Z uzyskanych przez nas informacji żaden z członków Zarządu takiego odwołania nie otrzymał, dlatego ciężko nawet stwierdzić czy takie formalne odwołanie wpłynęło czy zostało ono załatwione “na gębę”. Dlatego nie wiadomo do końca na jakiej podstawie idiotyczna decyzja jaką było orzeczenie walkowera została anulowana. Ale o mocach “prezydium” w tym sezonie już mnóstwo razy się mogliśmy przekonać.
Zatem Prezydium walkower anulowało i zgodnie załączonym wyżej pismem wyznaczyło terminy meczów. I tradycyjnie już w tym sezonie znów bez konsultacji z zainteresowanymi, bo nowe terminy okraszone piękną pieczęcią przewodniczącego WR trzy dni później wyrzucono do kosza. Nowe terminy to 4. marca, gdzie gospodarzem będzie klub z Opatówka. Celowo piszemy będzie gospodarzem, bo ma zakaz zagrania we własnej rodzimej hali, a mecz odbędzie się w Kaliszu, przy ul. Łódzkiej. Rewanż z kolei na dzień dzisiejszy zaplanowano na 11. marca. Dlatego też nie wiemy do końca czy mecze finałowe i mecz o trzecie miejsce odbędzie się zgodnie z załączonym dokumentem powyżej. Bo zmiany decyzji i terminów są w tym sezonie częstsze niż pogoda w górach.
A przy okazji tej sprawy oraz wszystkich innych, jak choćby zmiana terminu finału młodziczek i wyboru gospodarza tego turnieju, zadajemy Wam proste pytanie: Czy w Wielkopolskim Związku Piłki Siatkowej jest potrzebny w ogóle Zarząd? Pytanie stawiamy, bo przecież zarząd do jakaś wydmuszka, która o niczym nie jest informowana, a o decyzyjności już nawet nie wspominając. A może w związku z tym, że kompletnie nie ma na nic wpływu i został odsunięty od wszelkich decyzji powinien podać się do dymisji? Podzielcie się swoją opinią: