Aktualności

Szamotulski walec i solidny Energetyk w finale Mistrzostw Polski Juniorek!

W miniony weekend w czterech miastach w Polsce odbyły się turnieje półfinałowe Mistrzostw Polski Juniorek. Wyłoniono najlepszą ósemkę, która już za dwa tygodnie zmierzy się w walce o tytuł mistrzowski. My byliśmy w Szamotułach, gdzie rozmawialiśmy z wróżbitą Marcinem, były słowa o dobrej zmianie, a także plan wsparcia dla lig amatorskich. Mieliśmy także fantastyczne kosmetyki dla najlepszych zawodniczek od firmy LaQ.

W grupie pierwszej triumfował gospodarz EWL #Volley Wrocław, ale łatwo nie było, bo trzy zespoły miały taką samą ilość punktów a o awansie Wrocławia i UMKS MOS Wola KSG Warszawa zdecydował lepszy stosunek setów. Nie udało się awansować zespołowi z Wieliczki, która była stawiana w gronie finalistów, a odpadła gorszym stosunkiem setów.

Grupa druga to prawdziwy pokaz siły KS Pałac Bydgoszcz, który z trzema zwycięstwami i tylko jednym straconym setem przeciwko ŁKS AZS UMED Łódź, pewnie wchodzi do finałów. ŁKS również nie zawiódł swoich kibiców, zapewniając sobie awans.

W grupie czwartej Energetyk pokazał, co potrafi, wygrywając trzy mecze i tracąc tylko jednego seta z gospodarzami – AS AZS-AWF Wrocław. O dobrej atmosferze w zespole mówią zawodniczki oraz trenerzy, a receptą na świetny wynik okazały się spokój, cierpliwość i coraz lepsze zgranie. Energetyczne przeszły przez trudniejsze chyba ćwierćfinały więc były zahartowane i w niedzielę przypieczętowały pierwsze miejsce we wrocławskim turnieju sprawiając prezent urodzinowy trenerowi Marcinowi Patykowi. Jak mówi trener poznańskiego zespołu „gramy coraz lepiej” a to, że zespół jest postrzegany jako faworyt finału „nie wzięło się znikąd. To ciężka praca jaką wykonują dziewczyny i cały sztab trenerski”.

Szamotuły były areną zmagań w grupie trzeciej, gdzie gospodynie nie dały szans rywalkom. Szamotulanin wygrał wszystkie mecze bez straty seta, a Joker Świecie, mimo dwóch porażek, awansował z drugiego miejsca dzięki lepszemu stosunkowi setów. Atmosfera była gorąca, hala pełna kibiców, a rodzice zadbali o poczęstunek dla gości, kibiców, sędziów, zawodniczek i sztabów. Mecze były transmitowane na naszym kanale, a portal Wielkopolska Siatkówka rozdawał wspaniałe nagrody ufundowane przez markę LaQ, które wywołały uśmiechy na twarzach uczestniczek.

Mieliśmy także okazję przeprowadzić wywiady z Marcinem Orlikiem, trenerem reprezentacji U-19, który okazał się prorokiem typując wygranych już w pierwszym dniu półfinałów oraz posłem Jakubem Rutnickim, który od początku wspiera Szamotuły, a w wywiadzie dla nas zachęca ligi amatorskie do dołączenia do najnowszego programu wsparcia. Nie zabrakło również rozmów z MVP turnieju Alicją Kasperczak i trenerem Szamotulanina Łukaszem Klapczyńskim.

Warto również zaznaczyć, że z trzech województw dostały się po dwa zespoły, co pokazuje siłę tych regionów w polskiej siatkówce juniorskiej. Wśród nich jest Wielkopolska z Szamotulaninem i Energetykiem, z łódzkiego ŁKS Łódź oraz Łaskovia, a z kujawsko-pomorskiego bydgoski Pałac i Joker Świecie. Wielkopolskie zespoły zgodnie twierdzą, że chciałby się spotkać w Dębicy i zagrać z sobą mecz o złoto. Dla Energetycznych byłaby to szansa na rewanż za mistrzostwa Wielkopolski, dla Szamotulanina potwierdzenie wysokiej klasy i umiejętności.

Z niecierpliwością oczekujemy na turniej finałowy, który odbędzie się w dniach 5-9 marca na terenie MOSiR w Dębicy.