Energetyczna dominacja.

Do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski, Wielkopolska wystawiła osiem zespołów. Pięć juniorek i trzy juniorów. Potwierdziły się nasze słowa o trudnym losowaniu, bo do półfinałów awansowały tylko trzy. Z czego dwie wygrały swoje turnieje i będą przy korzystnym losowaniu gospodarzami półfinałów – mowa o Enea Energetyku Poznań.

W juniorach mieliśmy jednego pewniaka – mistrza województwa Enea Energetyka Poznań. Siatkarze trenera Dominika Hajduka nie mieli sobie równych w naszym województwie i podobnie gładko przejechali się po swoich rywalach w ćwierćfinałach. Trzy mecze, trzy razy po 3:0. W ani jednym secie ich przeciwnicy nie zdołali przekroczyć bariery 20 punktów. Totalna dominacja. I o ile wygrana w pierwszej fazie z Błękitnymi Ropczyce w taki sposób niespodzianką nie była, o tyle rozjechanie w podobny sposób Wifamy Łódź i Wybickiego Kielce tylko potwierdziło fantastyczną formę. Z drugiego miejsca w turnieju awans uzyskał Wybicki Kielce, który Wifamę ograł jeszcze w pierwszej fazie turnieju 3:2. Najlepszym zawodnikiem turnieju wybrany został Igor Tysiak, a MVP – Alan Okoń.

W Krakowie naszym przedstawicielem był LOMS Joker Piła Powiat Pilski. Nie będziemy zakłamywać rzeczywistości, że liczyliśmy na awans z dwóch powodów. Dosyć słaba postawa pilan w finale wojewódzkim, gdzie zajęli trzecie miejsce, m.in. za młodszym zespołem Energetyka i trudni rywale w ćwierćfinale. Joker zaczął dobrze od wygrania do zera z BAS-em Białystok. Potem przyszła przegrana z AKS-em Rzeszów 0:3. W pierwszym meczu II etapu Joker musiał wygrać ze zwycięzcą drugiej podgrupy – Spartą Kraków. Niestety nie bardzo były ku temu argumenty, a przy wygraniu rzeszowian z Bzurą Ozorków, pilanom została walka o trzecie miejsce w turnieju. I to miejsce udało się wywalczyć po wygranej 3:1 z Ozorkowem. Naszym zdaniem brak awansu dalej nie powinien być rozczarowaniem. Może gdyby losowanie było bardziej przyjazne, to udałoby się przejść dalej.
Mimo braku awansu do półfinałów, świetnie w ćwierćfinale zaprezentowała się Jedynka Poznań. Zespół, który jeszcze dwa tygodnie temu zdobył swój pierwszy medal wojewódzki w kategorii juniorów godnie zaprezentował nas na turnieju centralnym. Na pewno na długo w pamięci pozostanie ich pierwszym mecz z faworyzowanym Chemikiem Bydgoszcz, przegrany po heroicznym boju dopiero w tiebreaku i to 14:16. Późniejsza wygrana ze Stoczniowcem Gdańsk 3:0, dała jeszcze możliwość walki o półfinały. Jednak zespoły Chełmca Wałbrzych i Jastrzębskiego Węgla to NA RAZIE za wysokie progi. Oba mecze zakończyły się porażkami 0:3, choć z drużyną z Wałbrzycha dwa sety 23:25. Ostatecznie Jedynka skończyła na czwartym miejscu w turnieju, jednak to i tak bardzo udany turniej. Przytaczamy wpis z profilu Jedynki: “Jako, że większość tych chłopaków jest kilka lat młodsza, a i tak momentami grali w wyrównany sposób z zespołami aspirującymi do większych laurów w tej kategorii wiekowej jest OLBRZYMIM sukcesem!
Obiecujemy – wrócimy jeszcze na szczebel centralny w Juniorze po lepsze wyniki“. I my w to wierzymy, a pierwszym krokiem będzie najbliższy weekend i ćwiartka kadetów, którego poznaniacy będą gospodarzem.

W kategorii juniorek, podobnie jak w juniorach, absolutną dominację pokazał Enea Energetyk Poznań. Na turnieju, którego był gospodarzem, a wszystkie mecze były transmitowane na naszym kanale YouTube (możecie je zobaczyć klikając tutaj), wygrał wszystkie mecze. Stracił w nich tylko jednego seta w ostatnim, tak naprawdę meczu o nic z Gwiazdą Tarnowskie Góry. W odprawionym polu zostawił po kolei: Silesię Volley Mysłowice, Sai Żory, UKS SMS Police i wspomnianą wcześniej Gwiazdę. Kapitalna postawa drużyny trenera Michała Dudka, daje prawo mierzyć w najwyższe cele w tym sezonie. Z drugiego miejsca awans z pewnymi problemami SMS Police.

W Legionowie reprezentował nas Szamotulanin Szamotuły. Gra drużyny trenera Dariusza Ciszaka była w tym turnieju bezkompromisowa. Albo wygrywała 3:0, albo przegrywała 0:3. W pierwszej fazie zwycięstwo nad Pomorzaninem i przegrana z Volley’em Wrocław. W drugiej porażka z Legionovią i wygrana z Liderem Konstantynów Łódzki. Wystarczyło to do zajęcia trzeciego miejsca, ale brak awansu do półfinałów. I tu podobnie jak w przypadku Jokera możemy napisać, że w przypadku lepszego losowania, można było ugrać więcej. Tutaj było po prostu trudno.
Dwa nasze zespoły grały w Ostrowcu Świętokrzyskim. I to w jednej podgrupie los przydzielił SPS BoxPro Volley Piłę i Piątkę Turek. Trafiły tam na mistrza województwa Śląskiego – Śrubiarnię Żywiec i to pojedynek naszych drużyn zadecydował o awansie do fazy finałowej. W derbach Wielkopolski Piątka wygrała 3:1 i awansowała dalej. Pilankom został mecz o piąte miejsce, wygrany z Tomasovią Tomaszów Lubelski 3:2. W fazie finałowej Piątka mocno namieszała i była o jeden malutki kroczek od awansu do półfinałów MP. Dwie wygrane z fazie finałowej z mocniejszymi wydawać by się mogło Łaskovią Łask 3:2 i KSZO Ostrowcem Świętokrzyskim 3:1, nie wystarczyły do awansu. Śrubiarnia, przegrała z Łaskovią i przy jednakowej ilości punktów konieczne było użycie dobrego kalkulatora, aby ustalić kolejność. Pierwsza Śrubiarnia, druga Łaskovia, na trzecim Piątka. I kurde… No szkoda. Jednocześnie wielkie słowa uznania i żal, że zabrakło tak mało. Ale był to zwariowany turniej, gdzie każdy wygrywał z każdym, a Piątka odpadła tylko po jednej porażce.
Nie mniejsze cuda działy się w Mielcu, gdzie grał Energa MKS Kalisz. Mówiło się o tym turnieju, jako o grupie śmierci, bo zdaniem wielu obserwatorów spotkały się tam trzy drużyny kandydujące do medali MP. W “naszej” podgrupie Wieżyca Stężyca, która ograła w pierwszym meczu MKS 3:0. W drugim meczu kaliszanki zmiażdżyły Powiat Kołobrzeski oddając w całym meczu 10 małych punktów. W drugiej podgrupie z kompletem zwycięstw Stal Mielec. Ale już w fazie finałowej mała loteria. Najpierw planowo MKS rozbija gospodynie 3:0. W drugim meczu Wieżyca przegrywa z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki 2:3. W meczu MKS-u z LOS-em MKS przygrywał już 1:2, by w czwartym secie wygrać do 25. W tiebreaku już trochę luźniej i wygrana do 10. Tu spadł kamień z serca, bo udało się wywalczyć awans. W ostatnim meczy Stężyca pokonała Stal 3:1 i to ona z pierwszego miejsca znalazła się w półfinałach. Drugi MKS.

Podsumowując. Jeden zespół juniorski – Enea Energetyk Poznań i dwa juniorek: Enea Energetyk Poznań i Energa MKS Kalisz w półfinałach Mistrzostw Polski. W tym tygodniu losowanie półfinałów.